Slavia 634

[Funky_Koval]

Czesc,
Mam dzis chwile czasu a przypadkiem trafilem na ten temat wiec mam pare pytan do Ciebie Dude.

Jaki byl status wiatrowek przed testem (fabryka/fabryka, tuning/tuning, fabryka/tuning, tuning/fabryka)? - to wazne pytanie jesli chcemy wiatroweczki porownywac.

Dlaczego w punktacji nie zostal uwzgledniony tak wazny czynnik jak cena? Slavia jak pamietam potrafi kosztowac juz niezle podczas gdy hatsan pod tym wzgledem bije ja na glowe.

Teraz pytanie o Twojego Hatsana. Masz ciekawa stopke. seryjna (model Twojego hatsana), dorabiana (przez kogo, za ile)

Patrycja: Ciagle sie wahasz co do sprzetu dla siebie? Chcesz cos, niezlego, co nie kazdy by mial i (przepraszam ze generalizuje) cos estetycznego? Moja przyjaciolka kupila sobie ostatnio Diane 21 Panther. Czytala iweb i doszla do wniosku, ze krytykuja ja tylko dlatego ze jest z kompozytu a nie z drewna, oraz ze nikt jej jeszcze nie kupil. Padaly jakies przypuszczenia co do strategii ekonomicznej firmy Diana, ba padlo nawet porownanie do chinczykow. Zaryzykowala, kupila i na 25 metrow ma lepsze skupienie niz ja ale i tak ciesze sie jej sukcesami.

[Dude]

Jaki byl status wiatrowek przed testem...

Slavia, odkąd ją mam, była poprawiona przez Tonia. Z fabryczną nie miałem do czynienia.
Z Hatsana niepoprawianego wystrzeliłem około 800 śrutów, po czym pojechał do Hogana na pełny tuning wewnętrzny. A więc pisałem o obydwóch wiatrówkach w aspekcie tuning/tuning.

W sumie to co napisałem nie miało być typowym porównaniem waitrówkek. Chciałym tylko uwydatnić niektóre szczegóły Slavii na tle Hatsana.

Dlaczego w punktacji nie zostal uwzgledniony tak wazny czynnik jak cena? Slavia jak pamietam potrafi kosztowac juz niezle podczas gdy hatsan pod tym wzgledem bije ja na glowe.

Poniekąd uwzględniłem to w moim opisie:

"Slavia jest po prostu karabinkiem, powiedzmy o pół klasy lepszym od Hatsana i nic tego nie zmieni. Faktem jest jednak, że kosztuje 600 zł co sprawia, że w swoim przedziale cenowym Hatsan według mnie cały czas pozostaje faworytem".

Myślę, że nic więcej w tej sprawie nie trzeba pisać

Teraz pytanie o Twojego Hatsana. Masz ciekawa stopke. seryjna (model Twojego hatsana), dorabiana (przez kogo, za ile)

Trochę nie rozumiem pytania ale domyślam się, że chodzi o przeróbki i ich wycenę...

A więc na początku było:
- wymiana sprężyny na Otevę
- dorobienie prowadnicy
- wykonano koronę lufy
- obrobiono także port ładowania
- całość została przesmarowana specjalnymi smarami
(hehe pozowliłem sobie tutaj skopiować fragment opisu mojej wiatrówki z aukcji na której poszła..)
Powyższe zabiegi u Hogana kosztowały mnie 110 zł.

W porównaniu z nietuningowanym Harrym w moim odczyciu wzrosła moc i narowistoś sprzętu. Jednak cykl strzału pomimo, iż był gwałtowniejszy, był krótszy.

Po czasie zachciało mi się spróbować tłumika (tak przy okazji bananowej lufuy... :[ ). Karabinek znowu pojechał do Haogana, a on:
- wstawił lufę SLAVII!! (i to gratis do poniższych usług :szok:)
- wymienił uszczelkę tłoka na Zepto
- przesmarował wiatrówkę
- oraz... zamontował tłumik
Za te zabiegi zapłaciłem około 220 zł.

Z czasem pobawiłem się trochę spustem - wymieniłem śrubkę na dłuższą, wypolerowałem wszystkie powierzchnie i naspawałem mały fragment by całość lepiej chodziła.

A oto efekt wszystkich prac :
http://republika.pl/hatsan/Hatsan/Hatsan_z_gory.jpg

[fasster]

Witam! Wiem, że z pewnością na forum dużo już o tym pisano ale chciałbym aby to było w jednym miejscu KONKRETNIE napisane i mimo wszystko odważyłem się napisać ten temat.
Zacznę od początku.
Może pare osób pamięta jak szukałem porady jaką wiatrówke kupić. Najpierw byłem zdecydowany na hatsana 90, później na 125 aż w końcu postanowiłem dołożyc te "pare groszy" i kupić slavie 634, gdyż cieszy się bardzo dobrą opinią na wielu forach. Chciałbym doprowadzić ją do stanu, w którym będzie się nadawała do strzelania. Nie chodzi mi o żadne kupowanie sprężyn, prowadnic itp. Po prostu na razie nie mam kasy ( może za pare miesięcy wymienie najwazniejsze czesci) i chodzi mi o jakieś nasmarowanie sprężyny itp. Mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi i doradzicie Pozdrawiam

[Iwan]

Witam! Wiem, że z pewnością na forum dużo już o tym pisano ale chciałbym aby to było w jednym miejscu KONKRETNIE napisane i mimo wszystko odważyłem się napisać ten temat.
Zacznę od początku.
Może pare osób pamięta jak szukałem porady jaką wiatrówke kupić. Najpierw byłem zdecydowany na hatsana 90, później na 125 aż w końcu postanowiłem dołożyc te "pare groszy" i kupić slavie 634, gdyż cieszy się bardzo dobrą opinią na wielu forach. Chciałbym doprowadzić ją do stanu, w którym będzie się nadawała do strzelania. Nie chodzi mi o żadne kupowanie sprężyn, prowadnic itp. Po prostu na razie nie mam kasy ( może za pare miesięcy wymienie najwazniejsze czesci) i chodzi mi o jakieś nasmarowanie sprężyny itp. Mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi i doradzicie Pozdrawiam

Cześć
coś co Cię interesuje
http://e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=38

Pozdrawiam

[Let It Be]

http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=59008 Popatrz też na to. Gratuluję dobrego wyboru jak na początek. Gdybyś potrzebował pierścień ślizgowy do tłoka to mam na zbyciu.Patrz dział Sprzedam.

[fasster]

dzięki

[slavek_t]

Rozumiem, że nie chcesz wydawać kolejnych pieniędzy ale jeszcze 40 zł wyduś i kup prowadnicę z cekausa. Wyjmij sprężynę i dokładnie zmierz (do setnych milimetra wewnątrz) i dzwoniąc do nich podaj rozmiar. To najtańsza opcja jeśli nie masz blisko tokarza. No i smar molibdenowy rzecz jasna. WIĘCEJ NIC NIE MUSISZ DO NIEJ KUPOWAĆ !!!
No oprócz śrutu

[Let It Be]

Trzy rzeczy ,a w zasadzie cztery trzeba w Slavi zrobić na pewno(oprócz smarowania ma się rozumieć) rowadnica,kapelusz,PET i pierścień ślizgowy.Dopiero wtedy będzie praca plujki taka jaka powinna być.

[SirPrzem]

A ja PET'a nie mam i mi się dobrze strzela, podobnie jak mi się dobrze strzelało na oryginalnej prowadnicy potem ją wymieniłem na tą od hogana, być może już nie pamiętam jak się strzelało na oryginalnej ale nie pamiętam jakieś euforii czyli pewnie różnica nie wielka W pierwszej kolejności rozebrałem slavie i wyjąłem pseudo regulację spustu

[slavek_t]

Prowadnica jednak dużo zmienia, no i bez niej sprężyna po roku strzelania będzie już lekko wygięta (sprawdziłem u siebie). PET założysz jeśli będziesz miał skoki Vo, na tarczy to będziesz widział skokami w górę i dół oraz co jakiś czas mocniejsze kopnięcia wiatrówki.
Kapelusz niewiele chyba jednak zmienia.

Wcale nie trzeba wyrzucać tej regulacji spustu tylko ją podgiąć!
Ja tak zrobiłem u siebie i teraz wystarczy, że przekręcę regulacją i strzelam bez oporu sprężynki lub wystarczy parę obrotów śrubki regulacyjnej i mam opór

[Let It Be]

Kapelusz niewiele chyba jednak zmienia.

To walnij metalowym młotkiem o np.kowadło, a potem młotkiem o obuchu z ertalitu.To zobaczysz czy nie ma różnicy.

[fasster]

A co to jest ten cały PET?

[Let It Be]

Jest to osłona zrobiona z butelki pet (dlatego taka nazwa)lub puszki po piwie.Wkłada się ją do tłoka żeby zasłonić wyfrezowaną fasolkę w tłoku.Po co to się robi? Ano po to żeby smar ze sprężyny nie wydostawał się do cylindra,w wyniku czego może być tak zwany efekt diesla,czyli huk i dym z lufy.

[ Dodano: Pią 03 Wrz, 2010 20:41 ]
http://kanciapka.cba.pl/index.php?str=PET Tu masz stronę o PET-cie

[fasster]

ok dzięki

[slavek_t]

Absolutnie nie rób osłony PET z puszki po piwie. Mi się porwała i kawałki jej latały w tłoku, dobrze, że się nie dostały do cylindra.
Z butelki PET Ci nie wejdzie w Slavi 634, za ciasno.
Tylko okładka (ta foliowa) ze skoroszytu, ewentualnie z bindowania można spróbować.