Co prawda miałem teraz być na małych wakacjach, ale niestety jak to w życiu bywa plany się zmieniły... co by życia nie marnować, po długich zastanowieniach i wielu romowach tutaj i na beżowym zakupiłem budżetową Deltę
Po 3 letniej przerwie i zboczeniu w kierunku ASG powróciło się do strzelania i tym razem myślę już zostać na stałe
Z tego miejsca chciałbym szczególnie podziękować Mamutowiczowi, który mi bardzo pomógł w doborze wiatrówki. Dzięki trafnym poradom nie kupiłem chińszczyzny, tylko dozbierałem do HW, z którego jestem obecnie bardzo zadowolony !
Co prawda miałem teraz być na małych wakacjach, ale niestety jak to w życiu bywa plany się zmieniły
Dystans 28m, giwera to HW 95 Lux po tuningu Alchemika, lupka Delta Optical Entry 3-9x40 AO z siatka MD ( strzelałem na 9x), śrut exact 4,51 selekcjonowany, średni wiatr z lewej
Pozycja siedząca, z podpórką o kocyk zwinięty w rulon.
Strzelec przełknął 200 śrutów dopiero, w dodatku trzęsące łapska i jeszcze nie opanowałem powtarzalnego chwytu (tak coś czuje
) i czasami mi się zerwie jakiś strzał http://bankfotek.pl/image/1740926
Jak oceniacie - da się jeszcze coś ze mnie zrobić?
Pozdrawiam
)
