Obrazek

Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Testy zestawów wiatrówkowych. Opinie, funkcjonalność, skupienia. Najlepiej poparte zdjęciami.
Corel
-#zasłużony2021
-#zasłużony2021
Posty: 105
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:25
Lokalizacja: Wrocław / Sobótka

Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: Corel »

Pojechałem do saloniku M. po klameczkę dla kolegi na urodziny (czarny Baikał Makaron).
Przeglądałem też inne repliki pistoletu na co2 i znalazłem tą ciekawą, automatyczną replikę na śrut diabolo.
Od roku poszukiwałem pistoletu repliki, dla fanu automatycznej pracy urządzenia. Dopuszcałem BB'sy.
Więc, myślę, nie było innej opcji. Po 7 godzinach myślenia został zamówiony telefonicznie.
Do warsztatu przyjechał białym busem.
Opakowany prosto i porządnie.

zdj.1
Obrazek

Sig Sauer MCX 4,5 mm.
Kiedy leżał już na blacie, wiedziałem co dalej.
Jest to długa wiatrówka karabinek na 30 śrutów grzybkowych i kapsuły 88g co2, z gwintowaną lufą strzelająca w trybie semi-auto (spust wyzwala strzał, strzał napina zbijak, stop)(pyatnie do speca: semi-auto czy DA? czy to to samo)
Budowa jest przyjemna, waga duża, wierność replikowa mi nie znana, ale detale okazałe.
Z dobrego tworzywa są: kolba, chwyt pistoletowy, osłona lufy KeyMod z chwytem pionowym i puszka magazynka. Cała Reszta jest metalowa (ale tylko śrubki przyciągają magnes).
To ważne, w replikach skrzypiący plastik nie jest fantastic. Tu jest waga i chłód. Nic nie trzeszczy.
Spust jest też 'dobry'. Są dwie wyraźne drogi. Pierwsza jest do połowy, jest miękka i czuć lekko pracujące suwaczki mechanizmu. Kończy się, kiedy łapka (popychająca magazynek) dotknie wstępnie taśmy ze śrutem. Wtedy jest druga droga. Jest cięższa, czuć, jak łapka pcha taśmę w dół. trwa to drugie pół drogi i następuje strzał. Producent na stronie podaje wagę spustu: 7 lb (31 N). Spust jest bardzo przewidywalny i w zasadzie za każdym razem trybi.
Magazynek jest OK. Wciśnięcie zwalniacza nie powoduje wypadnięcia magazynka, trzeba go troche siłą wysunąć.
Po odcyknięciu małej klapki z zatrzasku można wyjąć taśmę na śrut. Taśma świetna, łańcuch z tworzywa śliskiego i mocnego, spięty łańcuchem ze ZnAlu.
Załadowany magazynek wsuwa sie z lekkim oporem. Powoduje to, że czasem wkłada sie go delikatnie i wolno. To błąd, ponieważ wtedy zwykle spust nie daje sie pociągnąć. Magazynek trzeba wkładać zdecydowanie i szybko, aż będzie click! Ciekawe, że taki patent..
Jedyne, co naturalnie jest z .upy to posiadanie czterech taśm i ładowanie 120 śrucinek paluszkami albo pensetą w dziurkę, a później dopychanka. Wsztstko ma swoje uroki, można papieroska zaćmić sobie.

zdj.2
Obrazek
zdj.3
Obrazek
zdj.4
Obrazek
zdj.5
Obrazek
zdj.6
Obrazek

Strzelanie: działa.
Znowu jest fajnie. Czuć moc, władzę i sporą przewagę nad kartonową tarczką. Zero obsługi strzału,tylko cykanie cyngielkiem.

(Ten sprzęt jest na co2, a do tego można opróźnić magazynek w 5 sekund, a 4 magazynki w minutę. Do tego cena poniżej 1100 zł, i już rusuje sie obraz celności i powtarzalności. Na końcu coś o tym dopisałem.
Rozsądnie jest nic nie wymagać a'propos skupienia..)

Wykonałem mały test startowy przed rozkręceniem. Strzelałem do tarczek i dobrałem wstępny śrut.
Strzelanie w pomieszczeniu, 12 m, siedząca+podpórka (dwójnóg), 19 st C, powiększenie x 9, linia celowania równoległa do linii lufy (85 mm różnicy).
Każda tarczka to 30 strzałów: co 5 minut 4 serie po 7-8 strzałów co 7 sekund. MniejWięcej.
Celowane zawsze i tylko w czarne kółeczko na górze tarczki.

zdj. 1
Obrazek
zdj. 2
Obrazek
zdj. 3
Obrazek
zdj. 4
Obrazek
zdj. 5
Obrazek

Wygrał Crosman Premiere Ultra Magnum (jest to mój uluniony, tani i uniwersalny ładunek), a złota Baracuda Power wyróżniona (dyskwalifikacja za ogromne odskoki).

zdj. 1
Obrazek


Przed rozbiórką pozostała tarczka na 20 m.
Ogródek, micro kapuśniaczek, bezwietrznie, wiatrówka w imadle strzeleckim, temp. 17 stopni C, pow. x9.
W obie tarczki oddałem po 15 strzałów i też w powolnym stylu.

zdj. 6
Obrazek
zdj. 7
Obrazek

Można teraz rozkręcić.
1. Osłona lufy KeyMod: dwie połówki na sześć śrubek (krzyżak) i 4 śrubki do korpusu (imbus).

zdj. 7
Obrazek

2. Chwyt pistoletowy: jedna śruba wewnątrz rękojeści (duży krzyżak).

3. Korpus: 9 śrubek (krzyżak)

zdj. 9
Obrazek

Wiatrówka rozebrana.
Całość wciąż bez plastiku, z wyjątkiem czarnego teleskopu, kryjącego zapewne sprężynę zbijaka. Zamiast rudego, brudnego smaru znanego z Chin jest gładka szara pasta, nie śmierdzi.
Moje nastawienie było, jak zwykle, popaczyć, wypolerować, nasmarować.
Jednak popaczyłem, i zobaczyłem, że całość jest kompletna, albo nie dorosłem do zmian w takim czymś. Zawsze coś się znajdzie, ale to już w trakcie strzelanka, może.

zdj. 10
Obrazek

Zatrzask magazynka:
zdj. 11
Obrazek

Wejście śrutu z magazynka w port ładowania:
zdj. 11a
Obrazek

Wejście śrutu z portu ładowania w port lufy:
zdj. 12
Obrazek

Hmm, gwint jest:
zdj. 13
Obrazek

Dwu-Zdjęcie mechanizmu podczas pracy spustu:
zdj. 14 15
Obrazek

Obrazek

No i zawór:
zdj. 16
Obrazek

Zdjęcie wnętrza tłumika. Na końcu widać 8 promienistych ścianek, w pomiędzy które wchodzi czubek lufy.
zdj. 17
Obrazek

Przed rozmontowaniem wiatrówki sprawdziłem sztywność lufy zapałką. Lufa mocno lata w tym 'osadzeniu', to też składając całość nałożyłem na koniec lufy taki gumowy prezesik, jak no zdjęciu:
zdj. 18
Obrazek

Całość zmontowałem i poleciałem na 12 metrów.
Warunki, jak dla 12 m powyżej.

poprzednia tarcza Crosman PUM:
Obrazek
Tarcza ze sztywniejszą lufą:
Obrazek

Już widzę, że tutaj dobrze sprawdzą się śruty, które są długie, z płytkim kielichem, twarde, zaokrąglone na główce.
Strzela się porządnie, tak jak wygląda i kosztuje.
Tarczówka do tarcz, ale ten wynalazek jest wymarzony do grania dźwiękami na stalowych celach na różnych dystansach.
Zawszę w opisach wiatrówek szukam info o skupieniu, więc napiszę, że w prostym imadełku, w pomieszczeniu, na 12 metrów, ze śrutu Crosman Prem.Ult.Mag w serii szybkiej i wolnej (szybsza jest celniejsza) średnio 21/30 śrutów trafia w plastikową nakrętkę od wody 1,5 L.

Pisałem wcześniej o bezsensie takiej konstrukcji na co2.
Ponieważ prostą drogą jest butelka 13 cu z regulatorem i manometrem.
W piramidzie powietrznej w USA koszt takiej to 99$ plus 120$ shipping:)_:(
Ciekawostka, że producent tej butli w filmiku testowym użył MPX, dla przykładu.

A zanim to nastąpi, ten MCX stanie się choinką.
Skoro celność jest, jaka jest, to jego zalaty są gdzie indziej.. Nosić, nosić i jeszcze raz nosić

zdj. 20
Obrazek
zdj. 21
Obrazek
zdj. 22
Obrazek
zdj. 24
Obrazek
zdj. 25
Obrazek

W skutek przeciążenia systemu ilością działających gratów, powstała ciekawa szkoleniówka z celowników. (czas na to jest zwykle po nocach)
Jest tak (zdj. poniżej):
Wszystkie celowniki i lasery są równolegle wycelowane. Pomierzyłem realne odległości między tym i tamtym na wiatrówce.
Nasępnie naniosłem z linijką punkty dla każdego celownika na tarczkę i wyzerowałem je wszystkie na 12 metrów.
Laser od lunety celuje na wysokości lunety i 56 mm w lewo.
Laser od lufy celuje na wysokości lufy i 52 mm w lewo.
Luneta celuje 85 mm nad punt trafienia.
Lufa celuje w punkt trafienia, 85 mm pod linią lunety i 52 mm w prawo od dolnego lasera.
Kolimator celuje 137 mm nad punkt trafienia (i jest zbędny, chyba że puszka zacznie uciekać).

zdj. 1
Obrazek

Pozwoliło to, wręcz wymusiło odwrócony sposób celowania, ponieważ luneta i lufa nie mają wspólnego zera. Można celować swoistą siatką, lub z każdego punktu z osobna. Z bioderka również. I widać skręty w osi x.
Dlatego trzeba tu teraz podłączyć powietrze.
Póki nie zamówię buteleczki z US, pozostaje kontrola temperatury (czujnik-sondę wkleiłem pod zawór i wyprowadziłem kabelek przez atrapę przycisku do termometru):

zdj. 26
Obrazek

Reszta gratów to 'użytkowa biżuteria', czyli osłona lewego oka przed rykoszetem (często gęsto strzelam na 6 m, raz wróciło pod but), osłona szkła lunety oraz rozkładana przesłonka 8 mm przed obiektyw (na dystansie 6 metrów zaciemnia i wyostrza obraz, ale od tego jest 450 lumenów z boczku).
Żeby tylko móc zrobić bakę policzkową ze sklejki, specjalnie podniosłem optykę. Jak zacznie się pimpować, to nie można przestać, ktoś mi kiedyś mówił..

zdj. 23
Obrazek


Zanim wpadł mi w ręce ten model, szukałem dużo na forach o MCX'ie.
Chciałem napisać to, czego nie znalazłem przed zakupem.
Trochę się rozpędziłem, ale na koniec to raczej gablota w warsztacie..

Jak ktoś szuka czegoś do dobrej serii z automatu, to nie tu.
Dobra seria to raczej Drozd BlackBird na powietrze i BB'sy..
Tutaj jest trochę legendy i trochę repliki.
Jest też grzybkowy śrut x 30 / 5 sekund.
Legenda mówi, że Szwajcar zaprojektował, Japończyk wykonał części, Niemiec zaakceptował.

Jest Fun,
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
diacon-fox
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 789
Rejestracja: 23 lip 2012, 12:16
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: diacon-fox »

Bardzo rzetelny opisik :)
MCX przykuł moja uwagę właśnie ze względu na swój taktyczny wygląd...szkoda tylko, że celność tego sprzętu daje wiele do życzenia :/ myślałem, że będzie ciut lepiej na tej płaszczyźnie ale po Twoim opisie już wiem, że go nie nabędę.
Jednakże nie miałbym nic przeciwko oddaniu kilku(nastu/set) strzałów z tego karabinka :)
Pro Sport + SWFA SS 10x42
S400 + Vortex Diamonback Tactical 4-16x44
Feinwerkbau 600
Beeman P17 + "kulminator"
M4 Full Metal kaliber 6mm
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: Mamutowicz »

Super opis! Dzięki!
I to jest to co można polecić na pytanie "Jaka wiatrówka do rozrywki ogródkowej" !
Miałem SigSauer XFive na bbsy i też świetnie się sprawdzał jako zaje..sta replika.. Przymierzam się jak kasa pozwoli do Sig Sauer p226 - też z na diabolky.. Dobrze by pasował do tego karabinka :)
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Corel
-#zasłużony2021
-#zasłużony2021
Posty: 105
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:25
Lokalizacja: Wrocław / Sobótka

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: Corel »

Ciąg dalszy..
W miniony weekend pojechałem w teren, żeby obadać wiatrówkę w dziennym świetle i w laoskim wietrze.
Jedna kapsuła 88g poszła szybko i w trakcie wkręcania drugiej nastąpił przeciek gdzieś przy szyjce butli i 90% ciśnienia uleciało w las.
Po powrocie do warsztatu, w trakcie oględzin, ujawniła się usterka:
na uszczelce (z twardego tworzywa), do której dokręcana jest kapsuła było mnóstwo srebrnych opiłków.
A więc nie usterka. Wystarczyło przemyć pap.toalet i oliwką PKB, potem na sucho. Uszczelka nie ma żadnych zarysowań, więc to były chyba opiłki srebrnej powłoki kapsuły, nie stal z plomby.
Rozebrałem jeszcze dla pewności i skręciłem od razu.
To moja pierwsza wiatrówka na kapsuły 88g i
już wiem, że smar silikonowy trzeba nanosić także na tą uszczelkę, dookoła iglicy (nie tylko kropeczka na czubeczku kapsuły, to nie 12g).

Zostało do przestrzelenia jeszcze kilka tarczek na 12m w celu doboru śrutu na resztę użytkowania, a po usztywnieniu lufki.
Ostatnio w Laosie Przemek dokonał pomiaru na chrono i wynik oscylował w okolicach 114 m/s (koło 17-19 st C). Producent podaje: up to 750 fps.

Warunki stałe dla 12m:
(strzelanie w pomieszczeniu, 12 m, wiatrówka w imadle strzeleckim, 21 st C, powiększenie x 7, linia celowania równoległa do linii lufy (85 mm różnicy).
Każda tarczka to 30 strzałów: 6 serii co 1 minutę, po 5 strzałów co 2 sekundy.
Celowane zawsze i tylko w czarne kółeczko na górze tarczki.)

zdj. 1
Obrazek

Moją uwagę przykuła niesamowita powtarzalność kształtu końcowego przestrzeliny!
Na obydwu tarczach jest jedna dziura po 23 śrucinach i 7 rykoszetów w tych samych miejscach.
Na graficznej interpretacji wyników wygląda to imponująco. Tak powtarzalna niecelność, na dwóch różnych śrutach jest wręcz identyczna.
Jedyna różnica, czyli rozrzut w pionie, jest też precyzyjna, ponieważ jest wskaźnikiem tempa strzelania.
Crosman miał czas zmierzony dokładnie (ponieważ mierzyłem temperaturę równocześnie), Baracuda była strzelana.. szybciej, co widać na tarczy.
Impressive!

Druga sprawa, która jest ważna przy użytkowaniu tej wiatrówki, to kontrola temperatury.

Dzisiejszy test wykazał, co następuje:
Oddałem 5 strzałów w 10 sekund, i co minutę kolejne 5 strzałów w 10 sek.
Z 20,1 stopni C po 1-szych 5-ciu strzałach zeszło do 19,1. Później każda seria 5-cio strzałowa obniżała dokładnie o 0,3 stopnia C kończąc na 17,7 st C.

To tłumaczy opad w pionie na tarczy z Crosmanem. Pierwsze strzały przy 20 st, ostatnie przy 17 st.


Po wypróżnieniu magazynka temperatura stoi w miejscu. 17,7 C. Przez 10 min podskoczyło o 0,2 st C.
Natomiast inaczej jest, kiedy wiatrówkę chwyci się dłonią za metalowy korpus, nad i przed magazynkiem.
W dwie minuty czujnik wskazywał z 17,9 na 20.2.

[do tego testu czujnik temperatury wkleiłem w (widoczną na zdjęciu z zaworem strzałowym powyżej w poście) komorę pod zaworem strzałowym, dotyka metalowego korpusu wiatrówki i jest bezpośrednio 5 mm od ścianki zaworu. Z woli ścisłości].

Tarcze pokazały, że jest sens certolić się z dokupieniem butelki z powietrzem.
Jest również sens spróbować na razie użyć grzałki (takiej od drukarki 3D, hotend) i 9v baterii. Leżą już obok.
Jest też chęć oceny skupienia na 20 m.. żeby te spinery dobrać.
No i potem pozostaje zanurzyć się w świat pykania..

Przyznaję: Baaardzo fajny sprzęt. Obronił pozycję w kolekcji.
"A kiedy wziąłem do ręki swoją wierną tarczóweczkę, było jak w domu, w moim fotelu. Zdmuchnąłem nią świeczkę z 12 m i poszedłem odpocząć."

Odpoczywając, czekam na pogodę i wrzucę tarczki z 20 metrów.
Corel
-#zasłużony2021
-#zasłużony2021
Posty: 105
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:25
Lokalizacja: Wrocław / Sobótka

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: Corel »

Będę w Górze..
..jest też z boku Umarex Steel Force, ze swoją stalową seryjką..
Awatar użytkownika
diacon-fox
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 789
Rejestracja: 23 lip 2012, 12:16
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: diacon-fox »

108 pisze: 26 kwie 2017, 21:12 To może zrobimy mały tor do dynamicznego strzelania :aloha:
Dany...naruchaj Kałacha lub inne M4 to zrobimy zawody w strzelaniu dynamicznym :D
Pro Sport + SWFA SS 10x42
S400 + Vortex Diamonback Tactical 4-16x44
Feinwerkbau 600
Beeman P17 + "kulminator"
M4 Full Metal kaliber 6mm
Corel
-#zasłużony2021
-#zasłużony2021
Posty: 105
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:25
Lokalizacja: Wrocław / Sobótka

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: Corel »

Ale fajnie się robi.. Bo Umarexy są dwa tak naprawdę..
Jeżeli ktoś jeszcze zabierze jakieś długie automaty na BB, to jest już mały pododdział.
Trzeba zacząć trenażować na dwie konkurencje.
A po zawodach można by wyrzeźbić coś wspólnie w jakimś gipsie czy wapieniu:D
:uzi:
Awatar użytkownika
khumbaya
Posty: 6
Rejestracja: 18 cze 2016, 7:53

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: khumbaya »

czy ktoś sie może orientuje, czy jest możliwość zmodowania przedniego uchwytu KEY MOD na wymianę na cos oryginalnego od SIGa? bo widzę jest skręcana w osi podłużnej a oryginały chyba są montowane jako cała szyna. Albo czy można by ten kawałek plastiku wymienić na coś metalowego? danke
Corel
-#zasłużony2021
-#zasłużony2021
Posty: 105
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:25
Lokalizacja: Wrocław / Sobótka

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: Corel »

Ten model jest robiony przez filię SIG w USA i jako taki jest już oryginałem. Myślę, że o lepszą jakość tworzywa tu ciężko, SiG reklamuje produkt jako sposobny do treningu. Na stronie widać, że dział pneumatyczny traktują poważniej niż producenci wiatrówek.
Osobiście nie udało mi się pozostawić śladu na KeyMod, a wżynałem się mocno bipodem.

Oryginał od SiG'a palnego na 99% nie da się osadzić.

Jednak można wytypować M4 w wersji ASG. Dobre modele mają osłony wykonane z lekkich stopów.
Na stronach naszego wrocławskiego sklepu ASG widziałem same osłony do nabycia. Zwykłe i tuningowe sztuki.

P.S.W jednym z numerów "Special Ops" (bodajże nr. 2 (45) '17 str. 23 przedostatnia linijka jak mnie pamięć) jest artykuł nt irackich oddziałów doposażających się w akcesoria ASG, z uwagi na cenę w por. do oryginałów i dostępność.
eksen123
Posty: 5
Rejestracja: 26 mar 2018, 17:06

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: eksen123 »

Corel oraz inni posiadacze Sig Sauera MCX MPX.
1)Możecie coś powiedzieć o uszczelce która jest przy naboju ?
2)Czy ją po strzelaniu wykręcacie nie ważnie ile gazu zostało.
3)Czy jak po strzelaniu zostawiacie nabój co2 88g w Sig Sauer'ze wcześniej go czymś smarujecie?
4)Jeśli zostawiacie nabój to ile on jest w stanie wytrzymać do następnego strzelania?
5)Czy macie jakieś problemu z uszczelką (czy kiedyś była wymieniana)
6)Jeśli mieliście jakieś inne problemy z tą wiatrówką proszę o napisanie.

Przepraszam, że zadaję tyle pytań. Za każdą odpowiedz dziękuję
eksen123
Posty: 5
Rejestracja: 26 mar 2018, 17:06

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: eksen123 »

Pomoże ktoś ?
Awatar użytkownika
kamazek
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
Posty: 3162
Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: kamazek »

Pisz PW do Corela, ma to niech pomaga :)
----------------------------------------------
LaOs Wrocław zaprasza :spoko:

Moje zabawki ASG :)
Corel
-#zasłużony2021
-#zasłużony2021
Posty: 105
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:25
Lokalizacja: Wrocław / Sobótka

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: Corel »

Hi!
Nie było mnie w mieście..ale już jestem:)

Z tą uszczelką był tylko jeden problem.. raz po wkręceniu kapsuły cała zawartość od razu uciekła w la(o)s.
Po powrocie do studia odkryłem, że ta uszczelka jest zasyfiona srebrnym proszkiem, chyba powłoką kapsuły 88g.
Umyłem oliwką i wszystko działało.
MCX trzyma ciśnienie doskonale. Regułą u mnie było załadować świeżą kapsułę i włożyć do gabloty na miesiące. Nigdy nie zaobserwowałem ubytku czy syczenia. A po paru miesiącach wyciągałem z gablotki i pykałem w najlepsze.
To wyjątkowo szczelny system.
Fakt, że każdą kapsułę smarowałem olejem silikonowym aż na buty kapało..
Uszczelka jest z twardego poliamidu. Musi być zawsze czysta i wolna od pyłków..
eksen123
Posty: 5
Rejestracja: 26 mar 2018, 17:06

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: eksen123 »

Corel pisze: 31 mar 2018, 10:18 Fakt, że każdą kapsułę smarowałem olejem silikonowym aż na buty kapało..
Dziękuję Corel za wyjaśnienie.
Mi tak samo chodzi aby wiatrówka stała z nabojem w środku i w każdej chwili była gotowa oddać strzał.

Jakiego smaru używasz ?
Czy mógłbyś zaktualizować zdjęcia bo coś je wcięło.
Corel
-#zasłużony2021
-#zasłużony2021
Posty: 105
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:25
Lokalizacja: Wrocław / Sobótka

Re: Sig Sauer MCX 4,5: budowa, sekcja, test, choinka

Post autor: Corel »

W kwestii smaru do kapsuły, to klasyczny PelletGun oil marki Crosman. Ale każdy silikonowy smar też da radę, ma być gęsty, tłusty i lepki.
Srebrna powłoka na plombie kapsuły 88 g nie wytrzymuje miażdżenia i tarcia na sucho w starciu z tworzywem, z którego zrobiona jest uszczelka w MCX'ie. Musi być smarowidełko..:)

Takie wielkie te kapsuły, że żeby pyknąć 16 razy to szkoda marnować.
A na 330 pyknięć to czasem czasu ni ma.
Dlatego kombinowałem z adapterem-przejściówką 12g-->88g (gwint od 88g, a w środku jedna kapsułka 12g).
Na brytyjskim ibeaju są aukcje z takimi adapterami, w cenie około 12 funtów. Jednak nie było łatwo. Trzeba było mocno odchudzić adapter tuż za gwintem 88g, ponieważ MCX ma bardzo wąską gardziel dla kapsuł. Robota dla flexy albo szlifierki taśmowej..jak ktoś lubi wygryzanie aluminium i ma możliwość sprzętową to proste i wykonalne.
Oczywiście poskutkowało. Kapsułka 12 g pozwoliła wypykiwać (powtarzalnie wypykać) jeden magazynek/30 śrutów.
ODPOWIEDZ