Obrazek

Gamo CFX

Awatar użytkownika
volty
Posty: 153
Rejestracja: 14 kwie 2008, 11:21
Lokalizacja: Zabrze

Gamo CFX

Post autor: volty »

Witam,

Od jakiegoś czasu mam Gamo CFX, jako że w jednym z warszawskich sklepów cena zrobiła się przystępna (621 zł) a zasoby w sieci na temat tego Gamo raczej skromne, postaram się tu troszkę o nim napisać.
Wiatrówka na pierwszy rzut oka ładna, zgrabna, fajny port ładowania i ciekawe zakończenie lufy- wygląda jak 7, 92mm z tłumikiem, chociaż do tłumika to tutaj trochę brakuje :P
Miałem do wyboru Hatsana 100, 105 za około 500 zł albo dołożyć 120 zł i brać Gamo ;) Wiadomo- wybór padł na CFX bo w Hatsanie poznałem już każdą śrubkę- będzie więcej zabawy.


Pierwsze wrażenia

Pozytywne:

- naciąga się wręcz miodnie, naciąg pracuje cicho i płynnie, ale to dzięki skomplikowanej budowie- czyli więcej się może zepsuć...
- ładowanie- ekspresowe- chwilka i śrut załadowany, strzał- do tego jest możliwość strzelania z kilkoma śrutami w komorze :D bez wciskania raz po raz. Wykonując karabinkiem ruch do przodu przy dwóch śrutach w komorze nie trzeba nawet dotykać śrutu bo w 90 % przypadków pocisk sam wsuwa się w otwór lufy. 8)
- znikomy kop w porównaniu z Hatsanem- pozwala to na osiągnięcie niezłego skupienia.
- MOC- po około 200 strzałach ustabilizowała się i można porównywać do Hatsana.
- ładne wykończenie polimerku ( lubię czarność ;) )
- spust- pracuje płynnie, średnio miękko, po regulacji śrubką za językiem spustu, całość pracuje świetnie- pierwszy stopień niestety nie jest regulowany, ale drugi można ustawić lżejszy od pierwszego :!: wtedy dosłownie spust płynie ( w nowych modelach obudowa spustu jest "zintegrowana" z osadą i ciężko się do śrubki regulacji dostać... )
- przyrządy celownicze- muszka i szczerbinka z TG, na początku przeszkadzał po klasyce w Hatsanie- teraz pozwala całkiem nieźle strzelać. Szczerbinka metalowa, ale osadzona na plastiku- jeżeli chcemy celnie strzelać na otwartych- trzeba sztywniej osadzić szczerbinkę.
- lufa - stała solidnie, estetycznie przyspawana do cylindra z ładnym gwintem
Obrazek


Wady:


- korek- grubość materiału budzi skojarzenia z pewną błoną... strach nacisnąć na ten plastik
- brzdęknięcia sprężyny :cisza: ( ZWERYFIKOWAŁEM Z INNYMI CFX- NORMALNE :!: Hiszpanie wsadzili plastikowy dystans na zbyt wąską prowadnicę, większość pudełkowych CFX tak niestety ma ;( inne gamo- ciężko powiedzieć ) Problem da się usunąć przez dorobienie szerszej prowadnicy, lub sprężyny z grubszego drutu, ale nie wiem jak zachowa się wtedy moc


Tyle po pierwszych strzałach.

Celność:

Dzięki znikomemu kopniakowi piorę w słupki ogrodzenia dookoła domu na otwartych przy odległości około 36- 40 metrów , a malutkie doniczki z nich gamoń ściąga przy chwili spokojnego wycelowania :D
Przestrzelałem się z moim Gamo- od rana pękła paczka śrutu, ale już go "wyczułem" bardzo fajnie by było gdyby nie to brzęczenie ;(

opad dla cal. 5,5 mm
Obrazek

celowanie zamkniętymi przy cal. 5,5 mm
Obrazek

Strzelanie tarczowe:

"tarcza" prowizorka
śrut " Gamo pro magnum "4,5mm
odległość 27 m
otwarte
pozycja siedząca 'przy stole' z podpórką
seria 10 strzałów

Link foto

moja "strzelnica"

Link foto

Link foto



a tyle zostało z zapalniczki na tym samym dystansie:

Link foto


Rozwałka
:

Pierwsze 10 strzałów poszło w celu sprawdzenia "ile rozwali"

12/ 13 metalowych puszek po piwcu wypełnionych wodą ( w ostatniej śrut zatrzymał się w "fazie świstaka" na drugiej ściance ), przebija panele podłogowe z 5 metrów, ale już deska sosnowa 2 cm z przyłożenia jest problemem... ( nie była dla hatsana... )

Ciągle zastanawiam się co jest z mocą- na początku CFX był bardzo słaby... :hm:


Fotki CFX z sieci :

Film "jak to działa" http://pl.youtube.com/watch?v=HPh94Desnd0

Link foto

Link foto

takie coś mam zamiar wsadzić ;)

Link foto

Temat rozpiszę w miarę wolnego czasu, niewiele osób ma Gamo z dolnym, a jest to na pierwszy rzut oka ciekawy sprzęcik :)

Teraz po głowie chodzi mi tuning- denerwuje mnie brzdękanie sprężyny i chciałbym dociążyć kolbę, zamontować magazynek bębenkowy na 8 śrutów (znalazłem na necie) a w przyszłości sprężynę gazową :) (SĄ W SPRZEDAŻY ORYGINALNE CFX z gas- ram' em :!: )

Jeżeli ktoś będzie kiedyś chciał coś pogrzebać przy swoim lub podobnym gamo, lub kralu- tutaj jest fajny zbór informacji : stąd też pochodzą zdjęcia w temacie.

http://www.geocities.com/temp_cfx/index.htm


Podsumowując:

Karabinek za 621 zł powinien trzymać klasę- niestety wykluczone powinno być pobrzękiwanie sprężyny, niedociągnięcia w wykończeniu łoża, elementów plastikowych... Strzelanie z CFX daje dużo frajdy- karabinek wbrew niedociągnięciom wygląda atrakcyjnie, jest wygodny a dłuższe strzelanie nie męczy dzięki płynnie pracującemu naciągowi i przyjemnemu portowi ładowania. Celność nie tarczowa jest zadowalająca- puszki 0,3l , paczki po zapałkach na 30- 35 metrach nie stanowią problemu :D Tarcze po obyciu się z wiatrówką też nie stanowią problemu dla kogoś kto wcześniej zmagał się z utrzymaniem w rękach hatsana :lol: Gdyby wyeliminować drażniące drgania i dźwięk sprężyny- byłoby super. Przy pierwszej serwisowej wymianie sprężyny zobaczę jak wyglądają bebechy- nie rozkręcam dopóki jest gwarancja. ( Moja siostra strzelając z Gamo stwierdziła że "sprężyna mi pękła" -więc można sobie wyobrazić dźwięk strzału z bliska...) Generalnie- nie dałbym za niego 1.000 zł jak obecnie cenią go sobie sprzedawcy internetowi, ale cena którą zapłaciłem wydaje się rozsądna (chociaż za te pieniądze w stanach mamy wersję gas- ram ;) )

[ Dodano: Sro 18 Cze, 2008 13:23 ]
schematy budowy sprężyny gazowej do CFX :)

Link foto
Ostatnio zmieniony 18 cze 2008, 13:11 przez volty, łącznie zmieniany 2 razy.
Gamo CFX
Kamil1992
Posty: 21
Rejestracja: 02 cze 2008, 12:55
Lokalizacja: Kryg

Post autor: Kamil1992 »

Grzesiu pamiętasz kiedyś prosiłeś mnie o sprawdzenie mocy w 440-stce. Jako że zaczeły się wakacje poszedłem dziś postrzelać do puszek. Oto i rezultat:

http://www.youtube.com/watch?v=jd1f-KDABWc
Gamo Hunter 440 + 3-12x42 Point Precision AO
Awatar użytkownika
Mein Gott
Posty: 1029
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:32
Lokalizacja: pod Warszawą

Post autor: Mein Gott »

napisz Grzesiek, jak to się wszystko ma w porównaniu do innych karabinów, z których strzelałeś (jeżeli strzelałeś), celność, szarpnięcie itd
Marcin chcesz bana za you?
Awatar użytkownika
volty
Posty: 153
Rejestracja: 14 kwie 2008, 11:21
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: volty »

Dzięki za filmik :] nawet z dedykacją :hihi:
Całkiem na początku CFX nie wydalał tak jak Twój hunter 440. WD- 40 wlane do cylindra, paczka śrutu w jeden dzień i się rozchodził- nie mam pojęcia co się stało, ale pomogło.
Puchy i butelki na 40 metrach też będzie tak prał. Strzelałem jeszcze do zamrożonej plasteliny- 5 cm wałek na 35 metrów przebija :D Jak zobaczyłem rozebranego CFX to nie wierzyłem że to z tak drobniutkiego cylinderka, i tłoczka jak połowa hatsanowskiego potrafi tak przysunąć :zdziwko: Jeśli w Hatsanie 70 którego miałem wcześniej tak wykorzystano by możliwości- zamiast 15, 16 J miałby ze 30 na dzień dobry...
Co do strzelania z innych- prałem z różnych wiatrówek- znajomych, na giełdzie w okresie kiedy byłem świeżo po sprzedaży hatsana strzelałem czym się dało żeby szybko coś innego wybrać i nie wtopić. Porównać ciężko, ale wybrałem go bo:
- dolny naciąg
- fajnie mi się strzelało z royal
- świetny port ładowania- jak muszę szybko strzelić to tylko 2 ruchy i już słychać uderzenie w cel (jeżeli wcześniej zostawiłem śrut w komorze i w lufie to jeden ruch :D
- cena w miarę atrakcyjna i wygląd "poważniejszy"

Żeby mówić o celności trzeba najpierw nauczyć się strzelać z konkretnego karabinka- poza hatsanem nie miałem nic na tyle długo, ale wyniki nie są złe ;) odrzut jest malutki, troszkę przy strzale przekręca CFX'a na prawo- wina prowadnicy.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2008, 17:39 przez volty, łącznie zmieniany 2 razy.
Gamo CFX
Awatar użytkownika
Mein Gott
Posty: 1029
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:32
Lokalizacja: pod Warszawą

Post autor: Mein Gott »

a posadziłeś już jakąś lupkę? jak posadzisz, to czekam z ciekawością na tarczkę 25m ;)
Marcin chcesz bana za you?
Awatar użytkownika
volty
Posty: 153
Rejestracja: 14 kwie 2008, 11:21
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: volty »

Luneta będzie za kilka dni- dzisiaj skończyłem dłubanie :D

Jeżeli ktoś będzie się przymierzał do rozbiórki to robi się to tak jak Gamo hunter 440

http://www.airguns.budu.pl/showme2.php? ... ontaz_gamo

( w zasadzie CFX to hunter z dolnym naciągiem). NIC NA SIŁĘ :!:
Przy zdejmowaniu spustu i dźwigni naciągu nic nie trzeba wybijać- po prostu trzeba nimi trochę pomanipulować.

Zrobiłem:

- mycie, smarowanie
- regulacja spustu
- "kapelusz" chromoniklowy o wadze 23 g,
- osłona "PET"
- PROWADNICA- z prowadnicą sprawa wygląda tak że nie trzeba jej wymieniać- jest trochę luźna i o 2 cm za krótka, ale po dokładnym nasmarowaniu luz nie jest odczuwalny :!:
Jeżeli ktoś ma dostęp do tokarki to nawet nie ma się co zastanawiać nad zrobieniem nowej o długości 13 cm, średnicy 13,5 mm. ze "zgrubieniem" 19 mm i długości 3,8 cm przy nasadzie.
Jeżeli nie mamy tokarki/ tokarza to robimy tak:


Obrazek

- demontujemy prowadnicę, nic nie wybijamy
- dopasowujemy pręt/ popychacz/ wiertło o średnicy 10,5 mm i długości około 10- 11 cm ( ma wejść pasownie)
- wsuwamy pręt do oryginalnej prowadnicy
- zalewamy od tyłu wnętrze prowadnicy rozpuszczalnikiem, kiedy wyschnie- klejem butapren/ szewski/ magik lub podobnymi o konsystencji żel/ silikon żeby się potem nie kruszyły
- czekamy około 10 godzin do wyschnięcia kleju ( wyschnięcie przy butaprenie/ szewskim poznamy po tym że materiał już się nie "poci" i zaczyna się robić ciepły)
- od tyłu całości dolewamy jeszcze dwie krople kleju i całość zabezpieczamy szmatką nasączoną klejem- powstaje twardy korek.

Efekt opisanych zabiegów--> bezcenny :D

Karabinek już nie wierzga, nie ma diesel'a , pracuje cichutko a strzał brzmi jak klaśnięcie o siebie samymi palcami... że tak to porównam :P

Problem może być ze wsunięciem tłoka do cylindra, bo uszczelka jest zbyt szeroka- ostrożnie, powoli i bez szarpania/ wbijania- ostre krawędzie potraktować smarem, a uszczelkę trzeba delikatnie podważać i przepuszczać na śrubokręcie nad takimi miejscami.
Sama uszczelka tłoka jest trochę... nie bardzo - tzn. są na niej nierówności, ale rekompensuje to jej nadwymiar.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2008, 16:53 przez volty, łącznie zmieniany 1 raz.
Gamo CFX
Awatar użytkownika
stworek5
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 2112
Rejestracja: 29 kwie 2006, 12:00
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: stworek5 »

:hm: no ok ale coś Ty wymyślił z tą prowadnicą?
AA TX200 HC
Awatar użytkownika
Sac
Posty: 15
Rejestracja: 28 maja 2008, 15:43
Lokalizacja: Lipinki Łużyckie

Post autor: Sac »

Jak dobrze zrozumiałem to ją zapełnił prętem i uszczelnił to klejami bo te prowadnice są puste w środku (o ile o to chodziło ;) )
Awatar użytkownika
stworek5
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 2112
Rejestracja: 29 kwie 2006, 12:00
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: stworek5 »

uściślając prowadnice z zewnątrz mają dwa wymiary, grubsza jest przy końcu zaś dużo cieńsza na początku więc wypełnienie niewiele dało, na początku być może póki smar wycisza lecz na dłuższa metę radziłbym dorobić spasowaną do sprężyny ;)
AA TX200 HC
Awatar użytkownika
volty
Posty: 153
Rejestracja: 14 kwie 2008, 11:21
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: volty »

Tak też zrobię :) chwilowo nie mam gdzie dorobić... :maruda:
Prowadnica ma dwa wymiary, nie wiem jak w hunterze 440, u mnie nie ma między nimi dużej różnicy, dodatkowo jeden jest w całości zakryty "dystansem". Prowadnica jest pusta w środku- na wcisk wsadziłem do niej popychacz ze sprzęgła jakiejś ciężarówki. Z przodu zwężenie prowadnicy nie pozwala wypaść do środka, a do góry nie poleci ;) Zalałem to klejem a całość opiera się do tego na bolcu trzymającym prowadnicę w cylindrze- nie ma prawa drgnąć :!: - z przodu ograniczone, z tyłu "przybite" bolcem do momentu następnego wymontowania siedzi jak wściekłe :D Jest za wąska- zgadza się- u mnie luz prowadnica-sprężyna to w sumie około 1 mm..., wiadomo że jest to wyjście tymczasowe, na razie sprężyna pracuje fajnie :]- nadejdzie jej czas- powstanie inna razem z prowadnicą. Jak będzie źle to oryginał wywalę i wsadzę nową- żaden problem. Lepiej tak, niż strzelać z zaciśniętymi zębami :P
Gamo CFX
Awatar użytkownika
Master
Posty: 29
Rejestracja: 21 cze 2008, 15:43
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: Master »

to taka mała bomba :D:D jak kiedyś wystrzelisz to ci w rekach tylko kolba zostanie,hehe ale z drugiej strony prowizoryczne wyjścia są najlepsze volty=mc giwer:)
Magnum 4.5 ->hatsan85+tuning alchemik.
twardy.cyngiel
Posty: 70
Rejestracja: 03 cze 2008, 11:11
Lokalizacja: Kielce

Post autor: twardy.cyngiel »

Bardzo dobrym pomysłem jest założenie na prowadnicę rurki termokurczliwej dostępnej w sklepie elektrycznym za 3 zł. W ten sposób zwiększa się średnica prowadnicy i w połączeniu ze smarowankiem smarem molibdenowym daje nam to znakomite wyciszenie sprężyny. Ja tak zrobiłem w KRALU 002, który jest identyczną konstrukcją jak GAMO CFX.

A najlepsze rozwiązanie to kupić pręt poliamidu PA6 (zwanego min. ERTALONEM) i po zrobieniu pomiarów dorobić prowadnicę i kapelusz sprężyny (zamiast tego przedniego dociążnika tłoka) w zakładzie tokarskim.
O taki materiał chodzi:
http://www.allegro.pl/item384115098_pol ... ek_fv.html

A tu teflon dobry na podkładki łożyskujące na końce sprężyny:
http://www.allegro.pl/item384117491_tef ... ywczy.html

Można też wymienionych materiałów szukać po hurtowniach tworzyw sztucznych, w szczególności w firmach handlujących tzw. tworzywami konstrukcyjnymi.
KRAL 002 drewienko
PP 3-9x40 AO
Awatar użytkownika
volty
Posty: 153
Rejestracja: 14 kwie 2008, 11:21
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: volty »

Rurka termokurczliwa to polietylen- wysokie prawdopodobieństwo że się zedrze... Poza tym u mnie chyba nie wejdzie nawet taka cieniuteńka rurka. Wsadzę tam twardy metal, najprawdopodobniej chromonikiel. Zanim pęknie, czy się odkształci to już cylinder zdąży się wytrzeć od strzelania. Na moim "wynalazku" jadę do następnej wizyty na tokarce. Potem powstanie nowa, solidna prowadnica i bębenek z ryglem i profilem HW na dnie. Rygiel ułatwi i przyspieszy jeszcze bardziej strzelanie, a profilowanie dna skupi powietrze tam, gdzie ma lecieć, odciąży uszczelkę bębna.
Gamo CFX
Awatar użytkownika
Andersh
Posty: 250
Rejestracja: 27 kwie 2007, 10:46
Lokalizacja: podlasie

Re: Gamo CFX

Post autor: Andersh »

volty pisze:Hiszpanie wsadzili plastikowy dystans na zbyt wąską prowadnicę, większość pudełkowych CFX tak niestety ma ;( inne gamo- ciężko powiedzieć )
w CF30 wygląda to tak samo; rozbiórka CFX, 440 czy CF30 wygląda niemal identycznie;
niestety ten plastikowy dystans w CF30 wytrzymał ok 1500 śrucin, potem pękł a jego odprysk uniemożliwiał naciągnięcie sprężyny do momentu zahaczenia spustu o tłok; sprężyna od strony plastikowego dystansu była dość mocno wyboczona na odcinku 5 cm, przez co prowadnica w miejscu, gdzie kończy się plastikowy dystans wycierała się pierwszym zwojem sprężyny która jest na tyle delikatna, że w palcach przy pomocy kombinerek przywróciłem ją do kształtu przynajmniej przypominającego pierwotny;
strzelając z CF30 chyba wiem o jakim brzęczeniu sprężyny mówisz a po zajrzeniu do środka stwierdzam, że czy to w CF30, CFX czy w 440 jest co poprawiać, gdyż są podobne a w wielu miejscach identyczne;
na pochwałę zasługuje sposób zabezpieczenia bolców spustu, dzięki czemu nie rozpadnie się on podczas naszych operacji, a było by co zbierać
z CF30 pęknięty plastikowy dystans usunąłem, ponieważ ma on długość ok. 4 cm moc karabinka mocno spadła; myślę, że można to poprawić podkładając metalowe podkładki w miejsce plastikowego elementu, niestety skróci się prowadnica;
można poeksperymentować dopóki Hogan nie wróci z urlopu – bez tuningu życie z gamonkiem trudne
Hatsan 55 Long + tuning, pakuję w pokrowiec od Dronga, PP 6x40 naprawdę działa
Awatar użytkownika
volty
Posty: 153
Rejestracja: 14 kwie 2008, 11:21
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: volty »

Proste poprawki wystarczą :)

Takie coś wystrzelałem +/- z 18 metrów z lunetą ( TASCO 3-9 x 50) więc nie jest idealnie równe, co widać po napisie... :maruda:

Obrazek

Tak załatwiłem butelkę z około 10 metrów destruktorem gamo- zwykły pro magnum robi nierówne otwory, czasami tylna ścianka jest naderwana.

Obrazek

Obrazek

To zdobyczny miś po egzekucji z około 40 metrów (nic nie propaguję :P )

Obrazek

Wieczna pucha nudów, też na około czterdziestu metrach- gruby metal :D

Obrazek
Gamo CFX
ODPOWIEDZ