___________________________________________________________________
Edit 02.06.2007
Wysłałem dzisiaj paczuszke z prośbą o wymianę na nowy karabinek lub zwrot pieniędzy, zobaczymy co pan ze sklepu Skorpio na to zrobi.
___________________________________________________________________
Edit 21.06.2007
Nareszcie doczekałem się przesyłki i mam nowego Gamonia, wielki minus dla poczty polskiej
małą przesyłką potrafią w 1-2 dni dostarczyć priorytetem, ale jak jest troszke większe i cięższe pudełko to już problem...W ten oto sposób nie miałem sprzętu przez półtora tygodnia
Jak już wcześniej pisałem, miałem problem z karabinkiem Gamo Hunter 440 polegający na opadniętej lufie względem osi korpusu. Na moje oko opad wynosił około 2cm, sprzedawca po tym jak mu Gamo odesłałem wyliczył, że 3cm! Oczywiście mam tu na myśli końcówkę lufy - wylot.
Gdy Gamoń dotarł do sprzedawcy, ten odrazu udał się do dystrybutora ( obaj rezydują w Warszawie ) i okazało się, że przez pomyłkę z magazynu został wygany karabinek używany przysłany do nich do naprawy
Sam sprzedawca nie przyglądnął się co wysyła, zapakował i posłał
Jak już się doczekałem nowego karabinka to okazało się, że nie zgadza się numer karabinka z numerami na gwarancji i fakturze ( ostatnia cyfra ) Na szczęście sprzedawca nie widzi problemu w tym, żeby wysłać mi prawidłowo wypełnione papiery.
Nie wiem ile w całym tym zamieszaniu winy sprzedawcy, a ile dystrybutora, pewne jest, że obaj są winni, a morał z tego taki, że unikałbym kupowania Gamo obojętne w jakim sklepie internetowym bo dystrybutor jest jeden na całą Polskę
Inna sprawa gdy kupuje się fizycnie i można oglądnąć co sie bierze.
Gdybym wiedział od początku to kupiłbym coś z WEIHRAUCH...
i jeszcze tylko lupki brak...