Nie chcę,ale powinienem się jeszcze odezwać,by zakończyć ten temat .
debowy pisze: Jeśli chodzi o Waldkowe prowadnice oraz dopasowanie elementów to często mając rozłożoną wiatrówkę, drapałem się po głowie, po czym składałem, bo nie dało się już nic poprawić.
Dziękuję i Vice Versa,a juz straciłem wiarę w ludzi
Maćku.
debowy pisze:Suma sumarum, rozwiązania z Cekausu i Hoganowe mają jedną wspólną cechę -
działają i poprawiają pracę dowolnego karabinka/pistoletu. Reszta to tylko nasza pasja, zabawa i czas włożony w to, aby na naszych twarzach pojawił się uśmiech z dobrze wykonanej pracy.
Uważam że to jest najważniejsze.