Obrazek

IŻ-61 - rozbiórka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cruenzo
Posty: 17
Rejestracja: 28 wrz 2008, 14:08
Lokalizacja: Stolyca

IŻ-61 - rozbiórka

Post autor: cruenzo »

Droga wycieczko....
postanowiłem wziąć sprawy we własne łapki i krok_po_kroku korzystając z instrukcji Brata Stali ;-) rozebrałem jeżyka na czynniki prawie pierwsze.
I teraz tak...polerkę tłoka mam już za sobą i jutro kupuje wodę mineralną copby zrobić osłonkę z PET'a.
Co robić dalej? czy prowadnicę sprężyny tez polerować i smarować? Czy na jej szczycie (tym grzybku ) nie powinna być jakaś wygłuszająca uszczelka czy cuś?
Czy wymienić sprężynę (na jaką?) a jak nie to czy w domowych warunkach da się ładnie splanować końcówki, by były płaskie no i czy polerowc sprężynę po obwodzie zewn. ?
Czy do przesmarowania całości nada się smar do łożysk (tego mam dość dużo stąd pytanie) czy kupować molibdenowy lub silikonowy....?
Sorki że tyle pytań na raz, ale to moja pierwsza rozbiórka wiatrówki. Po prostu piszcie wszystkie opcje.
Pozdroofka
Michał vel cruenzo
==
IŻ-61 puszkobójca
Awatar użytkownika
Brother_of_Steel
Posty: 161
Rejestracja: 14 kwie 2008, 20:13
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Re: IŻ-61 - rozbiórka

Post autor: Brother_of_Steel »

cruenzo pisze:I teraz tak...polerkę tłoka mam już za sobą i jutro kupuje wodę mineralną copby zrobić osłonkę z PET'a.
Co robić dalej? czy prowadnicę sprężyny tez polerować i smarować? Czy na jej szczycie (tym grzybku ) nie powinna być jakaś wygłuszająca uszczelka czy cuś?
Musisz się zastanowić, co chcesz osiągnąć vide http://e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=4302.
Moim zdaniem, jeśli chcesz wstawiać mocniejszą sprężynę, to rozsądnym byłoby wytoczenie dłuższej prowadnicy i przełożenie jej na drugą stronę. Co do samej prowadnicy, polecam artykuł http://kanciapka.cba.pl/index.php?str=Prowadnica.
cruenzo pisze:Czy wymienić sprężynę (na jaką?)
Jak wyżej, należy się zastanowić, co chcesz osiągnąć. Można polecieć w ekstremalny tuning (tak jak ja zamierzam), albo poprawić fabrykę. Do samego poprawiania fabryki, moim zdaniem wymiana sprężyny mija się z celem, bo problemem jest mała pojemność komory sprężania i istnieje duże prawdopodobieństwo, że włożenie mocniejszej sprężyny, poza większym kopem nic nie da. Większy efekt da uszczelnienie, o którym piszę w tym temacie, ale musisz pamiętać, że tak uszczelniony posyłacz nie przejdzie przez magazynek i trzeba go rozwiercać, co skłania do kupna elementów z IZH-60 i wykonania jednostrzałówki.

Wymienić sprężynę można praktycznie na każdą, która ma wymiary podane w temacie. Może być też dłuższa, ale wtedy trzeba ją przyciąć.
Rosjanie polecają sprężynę od Gamo 440, ale ja Ci jej nie polecam, bo jest droga i trzeba ją przycinać. Na allegro są w ciągłej sprzedaży sprężyny tuningowe do IZH: http://www.allegro.pl/search.php?string ... na+i%C5%BC, co jest moim zdaniem rozsądnym zakupem.
cruenzo pisze:a jak nie to czy w domowych warunkach da się ładnie splanować końcówki, by były płaskie no i czy polerowc sprężynę po obwodzie zewn. ?
Czy do przesmarowania całości nada się smar do łożysk (tego mam dość dużo stąd pytanie) czy kupować molibdenowy lub silikonowy....?
Moim zdaniem, sprężyna nie wymaga polerowania. A planowanie? Da się, tylko się trzeba trochę pomęczyć. Dobór narzędzi pozostawiam Tobie. Ważne by pozbyć się końcówek i pozostawić sprężynę w stanie jak najbardziej "gładkim" i "tępym" oraz co też ważne, równym na końcu. Ja myślałem o starciu końcówek maksymalnie przystawką rotacyjną do wiertarki i potem obróbce coraz drobniejszymi papierami ściernymi. W celu pierwszej obróbki zgrubnej równie dobrze można zastosować pilniki, etc.

Co do smarowania, temat był poruszany na forum. Polecam też przejrzeć archiwalne posty m. in. z działu Hatsan dotyczące rozbiórki. Generalnie na forum panuje zasada: najpierw używamy opcji "Szukaj", a potem pytamy.
ИЖ-61 w częściach...
Marzy mi się Байкал MP571K, lub MP572...
-------------------------------------------------------------------------
Awatar użytkownika
cruenzo
Posty: 17
Rejestracja: 28 wrz 2008, 14:08
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: cruenzo »

Dzięki za info, ale od początku. Na chwilę obecną chcę po prostu poprawić nieco fabrykę i kulturę pracy samego karabinka. I pewnie zrobię tak, że kupię na allegro tę sprężynę i ją zamontuję. teraz tak...pisałeś że warto wytoczyć nową, dłuższą prowadnicę spręzyny....nie wiem tylko o ile ma ona być dłuższa od tej oryginalnej no i czy może już sparwdzałeś (albo ktoś inny czytajacy tego posta) jaki wpływ na pracę karabinka ma jej odwrócenie?
Pozdroofka
Michał vel cruenzo
==
IŻ-61 puszkobójca
Awatar użytkownika
Brother_of_Steel
Posty: 161
Rejestracja: 14 kwie 2008, 20:13
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: Brother_of_Steel »

cruenzo pisze:nie wiem tylko o ile ma ona być dłuższa od tej oryginalnej
Jak już napisałem, wszystkie informacje na temat projektowania prowadnicy znajdują się tutaj.
cruenzo pisze:no i czy może już sparwdzałeś (albo ktoś inny czytajacy tego posta) jaki wpływ na pracę karabinka ma jej odwrócenie?
A o jaki konkretnie wpływ Ci chodzi? Cykl strzału ulega skróceniu i całość cyklu jest dużo szybsza, karabinek mniej bije, bo odciążasz tłok. Najprawdopodobniej karabinek jest nieznacznie słabszy, ale nie wiem o ile, bo nie mam chrono (dlatego przydałaby się mocniejsza sprężyna, żeby wyrównać straty - albo porządny tuning).
ИЖ-61 w częściach...
Marzy mi się Байкал MP571K, lub MP572...
-------------------------------------------------------------------------
Awatar użytkownika
cruenzo
Posty: 17
Rejestracja: 28 wrz 2008, 14:08
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: cruenzo »

miałem na myśli kwestię wyważnia całości po odwróceniu prowadnicy no i jakieś niepożądane zachowania :-)
teraz tak: jeśli zachce mi się kupić sprężynkę, to czy taka o długości 25 cm będzie bezbolesnie pasować (oryginalna ma ok. 20 cm)?
Pozdroofka
Michał vel cruenzo
==
IŻ-61 puszkobójca
Awatar użytkownika
Luciush
Posty: 1188
Rejestracja: 11 sie 2006, 20:13
Lokalizacja: Miasto aspołeczne

Post autor: Luciush »

To ja wtrącę jako konsultant Piotra przy rozbiórce iżyka - 25 cm może i wejdzie, ale będziesz miał ciut za duże napięcie wstępne sprężyny. Nie warto, to nie Hatsan :] . Lepiej przyciąć.
Co do planowania: robiłem je sam i jest to banalnie proste. Docinasz sprężynę na żądany wymiar + 1 zwój więcej. Ostatni zwój rozgrzewasz (może być nad gazem w kuchni) do czerwoności, albo do bliskiego jej stanu i płaskimi kombinerkami go spłaszczasz. Teraz pozostaje (z braku innych opcji) sposób Piotra, czyli nakładka cierna na wiertarkę (to takie kółko z trzpieniem które montujesz jak wiertło, a do niego mocujesz tarczkę papieru ściernego). Ja posłużyłem się stojącą w pracy niewielką szlifiereczką i jeśli nie masz do takowej dostępu w domu/pracy/szkole/u wujka mechanika, to spokojnie możesz przejść się do dowolnego ślusarza który Ci za grosze, albo zgoła za dobre słowo splanuje końcóweczkę - to są 2 minuty roboty. Pilników nie polecam - zachetasz się i gucio uzyskasz. Stal użyta do sprężyn jest bardzo twarda.
AA S400 Classic + BE 3200 10x40
Było: H90, QB78 i trochę szkiełek.
Maruda
Posty: 921
Rejestracja: 20 lut 2007, 13:49
Lokalizacja: Józefów

Post autor: Maruda »

Jeżyki różnią się między sobą. Musisz zmierzyć ile wolnego miejsca pozostaje po naciągnięciu sprężyny. U mnie jest 12o mm. Mnożysz liczbę zwojów przez grubość drutu sprężyny i otrzymujesz wynik, który powie Ci prawdę.

Sprężynę 25 zwojów możesz podzielić na dwa kawałki, będzie 21 zwojów czynnych, co da ok 6 J energii, a wtym zakresie Jeżyk najlepiej pracuje.
Ostatnio zmieniony 21 paź 2008, 16:51 przez Maruda, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Brother_of_Steel
Posty: 161
Rejestracja: 14 kwie 2008, 20:13
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: Brother_of_Steel »

To zależy. Możesz spróbować ją wepchnąć, ale szczerze wątpię czy wejdzie. Musisz wiedzieć, że z racji małych rozmiarów karabinka, sprężyna jest dość mocno wstępnie naciągnięta. Może się okazać, że sprężyna nie da się aż tak spłaszczyć, albo że wajcha tego nie wytrzyma lub po prostu szybko sprężynę szlag trafi, bo się wyboczy (choć przy dobrej prowadnicy, raczej po prostu odkształci). Musisz poeksperymentować. :)

O zresztą Łukasz mnie wyprzedził :)
ИЖ-61 w częściach...
Marzy mi się Байкал MP571K, lub MP572...
-------------------------------------------------------------------------
Awatar użytkownika
cruenzo
Posty: 17
Rejestracja: 28 wrz 2008, 14:08
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: cruenzo »

heh...no to ja nieco inaczej splanowałem sprężyknę: otóż mam taką kołową "ostrzałkę" do noży z korbką. przy jej pomocy splanowałem sprężynę i wypolerowałem na gładko na papierze ściernym ~30 mikronów (pozostałości po pracy ze złączmi światłowodowymi). Martwi mnie tylko to co napisał Łukasz o podgrzewaniu...ten punkt ominąłem. Czy to znaczy że zje..znaczy popsułem sprężynę?
Pozdroofka
Michał vel cruenzo
==
IŻ-61 puszkobójca
Awatar użytkownika
Brother_of_Steel
Posty: 161
Rejestracja: 14 kwie 2008, 20:13
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: Brother_of_Steel »

cruenzo pisze:Martwi mnie tylko to co napisał Łukasz o podgrzewaniu...ten punkt ominąłem. Czy to znaczy że zje..znaczy popsułem sprężynę?
Wymiękłem... :zdziwko:

Nie, nie zepsułeś. To był sposób na szybkie doprowadzenie sprężyny do żądanego stanu obróbki...
ИЖ-61 w częściach...
Marzy mi się Байкал MP571K, lub MP572...
-------------------------------------------------------------------------
Awatar użytkownika
cruenzo
Posty: 17
Rejestracja: 28 wrz 2008, 14:08
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: cruenzo »

ok....można się śmiać :gadu:
w tej amterii jestem totalnum lajkonikiem i wiem że niektóe z moich pytań/stwierdzeń mogą bawić :D
Pozdroofka
Michał vel cruenzo
==
IŻ-61 puszkobójca
Awatar użytkownika
Brother_of_Steel
Posty: 161
Rejestracja: 14 kwie 2008, 20:13
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: Brother_of_Steel »

cruenzo pisze:w tej amterii jestem totalnum lajkonikiem i wiem że niektóe z moich pytań/stwierdzeń mogą bawić :D
Każdy kiedyś zaczynał. Nie przejmuj się... :)
ИЖ-61 w częściach...
Marzy mi się Байкал MP571K, lub MP572...
-------------------------------------------------------------------------
Awatar użytkownika
cruenzo
Posty: 17
Rejestracja: 28 wrz 2008, 14:08
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: cruenzo »

a czy ja sie przejmuję ;)
co ciekawe...zrobiłem wczoraj osłonę PET i prowadnica sprężyny wchodzi z oporem w tłoczysko, do tego stopnia, że sama z niej nie wypada jak odwracam go "do góry nogami"
Pozdroofka
Michał vel cruenzo
==
IŻ-61 puszkobójca
Awatar użytkownika
Brother_of_Steel
Posty: 161
Rejestracja: 14 kwie 2008, 20:13
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: Brother_of_Steel »

cruenzo pisze:prowadnica sprężyny wchodzi z oporem w tłoczysko, do tego stopnia, że sama z niej nie wypada jak odwracam go "do góry nogami"
Ważne, żeby była równolegle do ściany tłoka, ale takiego oporu to nie ma, żeby po naciągnięciu sprężyny i złożeniu tego do kupy się nie poddało... Nie przejmuj się tym.

I pochwal się nam na forum jak skończysz, porób zdjęcia i napisz coś dla innych!
ИЖ-61 w częściach...
Marzy mi się Байкал MP571K, lub MP572...
-------------------------------------------------------------------------
Awatar użytkownika
cruenzo
Posty: 17
Rejestracja: 28 wrz 2008, 14:08
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: cruenzo »

jak zananbędę smar molibdenowy i coś z prowadnicą wykombinuję, to zrobię sesję....

[ Dodano: Sob 25 Paź, 2008 13:22 ]
no i ch...w bombki strzelił. rozłorzyć rozłorzyłem to już złożyć tego dziadostwa ni huhu....jak naciagne sprezyne to mi łapa od naciagu nie wraca na swoje miejsce, spust tez nie działa :placze:
ta instrukcja jest tak czytelna że neich to szlag

[ Dodano: Sob 25 Paź, 2008 13:34 ]
Kurde...pow ielkich bólach udało się...winnemu wszystko była taka śmieszna blaszka. teraz walczę z najdłuższą śrubą trzymającą szczerbinkę :maruda:

[ Dodano: Wto 04 Lis, 2008 12:33 ]
Melduję posłusznie, że mam juz dorobiona prowadnicę. zatem w okolicach weekendu rozbiorę IŻa raz roz i popstrykam fotki tego co udało mi się zrobić :-)

[ Dodano: Wto 04 Lis, 2008 12:33 ]
Melduję posłusznie, że mam juz dorobiona prowadnicę. zatem w okolicach weekendu rozbiorę IŻa raz roz i popstrykam fotki tego co udało mi się zrobić :-)
Pozdroofka
Michał vel cruenzo
==
IŻ-61 puszkobójca
ODPOWIEDZ