Pistolet Record LP 1
Pistolet Record LP 1
Znacie taka zabawke, jak pistolet Record? Zastanawiam sie, czy licytowac.
--
Maciek
Maciek
Witam.
Zdaje się ,że ten model Recorda ma stas_h ,zapytaj go to wszystko wyjaśni ma trochę "rupieci" i jest dobrze obeznany w sprzęcie tak ,że informacje będą miarodajne. Wiele lat temu strzelałem z rekorda nie pamiętam który model ,ale pewno 2 lub 3 zresztą chyba niewiele w nich zmienili i z tego co pamiętam miał małego kopniaka w porównaniu do iża 40 czy 53 ,nie podrywało ręki tak jak w ruskich może dlatego ,że sporo też "słabszy" był. O celności ,skupieniu to już niewiele mogę powiedzieć ,latek już trochę przeleciało i dane się wykasowały .
Pozdrawiam.
Robert
Zdaje się ,że ten model Recorda ma stas_h ,zapytaj go to wszystko wyjaśni ma trochę "rupieci" i jest dobrze obeznany w sprzęcie tak ,że informacje będą miarodajne. Wiele lat temu strzelałem z rekorda nie pamiętam który model ,ale pewno 2 lub 3 zresztą chyba niewiele w nich zmienili i z tego co pamiętam miał małego kopniaka w porównaniu do iża 40 czy 53 ,nie podrywało ręki tak jak w ruskich może dlatego ,że sporo też "słabszy" był. O celności ,skupieniu to już niewiele mogę powiedzieć ,latek już trochę przeleciało i dane się wykasowały .
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Pistolety, rewolwery, czyli krótkie wiatrówki
Teoria mówi, że rozmiar nie ma znaczenia i w strzelectwie to się potwierdza Pistolety i rewolwery, czyli krótkie wiatrówki spręzynowe, na CO2, PCP dają tyle samo, a czasem więcej radości i satysfakcji, jak te długie. Ponieważ krótkie wiatrówki na Tawernie nie mają jeszcze swojego osobnego miejsca, ten wątek powstwał po to, by można było taki dział stworzyć. Piszcie więc o tym, co krótkiego macie, jak strzelacie, co was cieszy, czy najzwyczajniej w świecie wkurza, itd. Byle było zgodnie z regulaminem
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2009, 0:40 przez jarek m, łącznie zmieniany 1 raz.
Colty navy x 2
Hawken Thompson/Center .45
S400+Hawke Varmint II
BSA Hornet
Hawken Thompson/Center .45
S400+Hawke Varmint II
BSA Hornet
Ja nigdy nie miałem sprężynowego pistoletu. Niemniej trochę mi przez rękę przeszło. A więc:
Crosman PRO 77. Napęd CO2, Blow back, oczywiście kulki BB. Szybko się strzalało, blow back sobie działał, ale generalnie chała. Celność tego ustrojstwa była taka, że z paru metrów puszkę dało się trafić, ale ja akurat oczekują czegoś więcej. Gładka lufa nie pozostawiała złudzeń, ale nabyłem go niejako przypadkiem i trochę ze mną był. Raczej leżał w szafie. Na blow back moim zdaniem szkoda gazu, bo spada i prędkość i liczba strzałów z jednego naboju. Zaletą takich replik jest, że można potrenować wymianę magazynka, spuszczenie zamka, zabezpieczenie broni, przeładowanie. Słowem do treningu strzelań dynamicznych przy kominku
Crosman 3576, czyli rewolwer na CO2, na śrut diabolo. Rewelacja za tę cenę. Wprawdzie dużo w nim plastiku, kiepskie przyrządy celownicze, ale lufka ładnie gwintowana, moja miała nawet koronę, mechanizm chodził sprawnie bez zacięć, dużo (spokojnie 50) strzałów powtarzalnych z naboju (jak na CO2). Celny był. W trybie SA puszka na 20m z jednej ręki nie miała szans. W trybie DA spust toporny (tak być musi przy obracaniu bębna/ wianuszka), ale oburącz dało radę puchy kłaść Dla mnie wadą była jego lekkość. Kupiłem go żeby sobie potrenować strzelanie z rewolweru (do CP) Crosik z nabojem i śrutami ważył niewiele więcej niż połowę tego co colt navy. Dlatego też leżał w szafie, ale taki zakup polecam.
Crosman 2240 - ciekawy pistol. CO2, a jednostrzałowy, przeładowanie "czterotaktowe", kaliber 5,5. Kupiłem go z czystej ciekawości i na próbę, czy da radę nim potrenować strzelanie na 25 metrów (zamiast pchać kasę w boczny zapłon). Klasyczny chwyt pistoletowy mnie do tego zachęcał. No i długa lufa. Nie zawiodłem się. Spust wprawdzie żałosny (cienki), ale dający się w banalny sposób ustawić przyzwoicie (na niewielki opór - wystraczy "zmiekczyć" sprężynę). Od urodzenia ustawiony był źle, ale dla mnie dobrze, czyli wprawdzie oddawał 30 powtarzalnych strzałów z naboju, ale na 25 metrów walił, aż miło. Powtarzalnie uzyskiwałem z niego 89 - 90 punktów do tarczy PS2 (czyli tej do bz i cz w grupie powszechnej na 25m). Ciut gorzej niż strzelam teraz z bz. Jak na coś za 300zł fajna rzecz. Pozazdrościł mi go kolega i tyle za mną chodził, że go mu sprzedałem
To co mnie wkurzało w tym crosie, to plastikowy zamek. Kompletną tandetą są przyrządy celowanicze.
Sądzę, że możliwości tuningu tego crosa są wręcz nieograniczone z magazynkiem włącznie.
Twinmaster Sport
Najtańszy z matchowych pistoli PCP na rynku. Lufa pentagonalna, wkładka jednostrzałowa, ale od razu przy zakupie serwis włozył popychacz i można strzelać z magazynka/wianuszka. Twinek to tak naprawdę rewolwer. W trybie SA spust ustawiony na przepisowe 400g. Nie jest to Morini i nie Steyr, ale długo będę się go uczył. Zaletą jest spora masa (ja strzelam jeszcze z ciężarkami maksymalnie przesuniętymi do wylotu lufy - rewolwery CP lecą na pysk ). Jest to pistolet, którego mozna być pewnym. Jeśli nie trafiasz, błąd jest po twojej stronie - tego własnie oczekuję i to daje "uzysk" z treningu. Przyrządy przyzwoite, choć mucha bardzo szeroka, ciut za szeroka. Poniżej dwie jakieś tarcze, które wygrzebałem:
Oczywiście 10m, postawa stojąca, jedna ręka. Śrut tomitex pistoletowy gładki. Jak widać mieszczę się niestety w 8 i to mnie w nim wkurza (jakby to była jego wina ). Mam jednak nadzieję, że niebawem zamknę się w 9, byle był czas na potrenowanie...
Generalnie zauważyłem, że wynik jaki osiągam na pneumatyku jest gorszy niż ten osiągany z bocznego zapłonu, czy CP. Cykl strzału robi swoje i do pneumatyka niezbędna jest lepsza statyka, ale właśnie za to kocham dmuchawy
Crosman PRO 77. Napęd CO2, Blow back, oczywiście kulki BB. Szybko się strzalało, blow back sobie działał, ale generalnie chała. Celność tego ustrojstwa była taka, że z paru metrów puszkę dało się trafić, ale ja akurat oczekują czegoś więcej. Gładka lufa nie pozostawiała złudzeń, ale nabyłem go niejako przypadkiem i trochę ze mną był. Raczej leżał w szafie. Na blow back moim zdaniem szkoda gazu, bo spada i prędkość i liczba strzałów z jednego naboju. Zaletą takich replik jest, że można potrenować wymianę magazynka, spuszczenie zamka, zabezpieczenie broni, przeładowanie. Słowem do treningu strzelań dynamicznych przy kominku
Crosman 3576, czyli rewolwer na CO2, na śrut diabolo. Rewelacja za tę cenę. Wprawdzie dużo w nim plastiku, kiepskie przyrządy celownicze, ale lufka ładnie gwintowana, moja miała nawet koronę, mechanizm chodził sprawnie bez zacięć, dużo (spokojnie 50) strzałów powtarzalnych z naboju (jak na CO2). Celny był. W trybie SA puszka na 20m z jednej ręki nie miała szans. W trybie DA spust toporny (tak być musi przy obracaniu bębna/ wianuszka), ale oburącz dało radę puchy kłaść Dla mnie wadą była jego lekkość. Kupiłem go żeby sobie potrenować strzelanie z rewolweru (do CP) Crosik z nabojem i śrutami ważył niewiele więcej niż połowę tego co colt navy. Dlatego też leżał w szafie, ale taki zakup polecam.
Crosman 2240 - ciekawy pistol. CO2, a jednostrzałowy, przeładowanie "czterotaktowe", kaliber 5,5. Kupiłem go z czystej ciekawości i na próbę, czy da radę nim potrenować strzelanie na 25 metrów (zamiast pchać kasę w boczny zapłon). Klasyczny chwyt pistoletowy mnie do tego zachęcał. No i długa lufa. Nie zawiodłem się. Spust wprawdzie żałosny (cienki), ale dający się w banalny sposób ustawić przyzwoicie (na niewielki opór - wystraczy "zmiekczyć" sprężynę). Od urodzenia ustawiony był źle, ale dla mnie dobrze, czyli wprawdzie oddawał 30 powtarzalnych strzałów z naboju, ale na 25 metrów walił, aż miło. Powtarzalnie uzyskiwałem z niego 89 - 90 punktów do tarczy PS2 (czyli tej do bz i cz w grupie powszechnej na 25m). Ciut gorzej niż strzelam teraz z bz. Jak na coś za 300zł fajna rzecz. Pozazdrościł mi go kolega i tyle za mną chodził, że go mu sprzedałem
To co mnie wkurzało w tym crosie, to plastikowy zamek. Kompletną tandetą są przyrządy celowanicze.
Sądzę, że możliwości tuningu tego crosa są wręcz nieograniczone z magazynkiem włącznie.
Twinmaster Sport
Najtańszy z matchowych pistoli PCP na rynku. Lufa pentagonalna, wkładka jednostrzałowa, ale od razu przy zakupie serwis włozył popychacz i można strzelać z magazynka/wianuszka. Twinek to tak naprawdę rewolwer. W trybie SA spust ustawiony na przepisowe 400g. Nie jest to Morini i nie Steyr, ale długo będę się go uczył. Zaletą jest spora masa (ja strzelam jeszcze z ciężarkami maksymalnie przesuniętymi do wylotu lufy - rewolwery CP lecą na pysk ). Jest to pistolet, którego mozna być pewnym. Jeśli nie trafiasz, błąd jest po twojej stronie - tego własnie oczekuję i to daje "uzysk" z treningu. Przyrządy przyzwoite, choć mucha bardzo szeroka, ciut za szeroka. Poniżej dwie jakieś tarcze, które wygrzebałem:
Oczywiście 10m, postawa stojąca, jedna ręka. Śrut tomitex pistoletowy gładki. Jak widać mieszczę się niestety w 8 i to mnie w nim wkurza (jakby to była jego wina ). Mam jednak nadzieję, że niebawem zamknę się w 9, byle był czas na potrenowanie...
Generalnie zauważyłem, że wynik jaki osiągam na pneumatyku jest gorszy niż ten osiągany z bocznego zapłonu, czy CP. Cykl strzału robi swoje i do pneumatyka niezbędna jest lepsza statyka, ale właśnie za to kocham dmuchawy
Colty navy x 2
Hawken Thompson/Center .45
S400+Hawke Varmint II
BSA Hornet
Hawken Thompson/Center .45
S400+Hawke Varmint II
BSA Hornet
crosman c11 - zaleta wygląd, wada plastik
crosman 357 - zaleta celność, wada plastik i wygląd (nie lubię rewolwerów)
beretta m84 - zaleta całość z metalu, (chyba) wada kal.6mm
ktoś posiadał wyżej wymienione? bo nie umiem się zdecydować czym niszczyć puszki na dystansie do 20-30m
crosman 357 - zaleta celność, wada plastik i wygląd (nie lubię rewolwerów)
beretta m84 - zaleta całość z metalu, (chyba) wada kal.6mm
ktoś posiadał wyżej wymienione? bo nie umiem się zdecydować czym niszczyć puszki na dystansie do 20-30m
Ostatnio zmieniony 16 lis 2009, 15:00 przez obiiii, łącznie zmieniany 1 raz.