Kaliber JSB?

[Woytek]

Jak zmierzyć kaliber śrutu? Na główce czy kołnierzu. Bo mam przed sobą suwmiarkę i paczkę testera. I z której kupki nie wezmę i do czego nie przyłożę suwmiarki to jakaś abstrakcja
Jakieś logiczne wytłumaczenie?

[Wierzbin]

Pomiar jest tylko na główce śrutu, kołnierz w JSB jest generalnie szerszy.
Suwmiarką nie zmierzysz tego, bo prędzej zagnieciesz miękki śrut zanim dokonasz dokładnego pomiaru, a jak wiesz, chodzi tu o setne części milimetra, także o błąd dość łatwo.

[witboj]

Suwmiarką nie zmierzysz tego, bo prędzej zagnieciesz miękki śrut zanim dokonasz dokładnego pomiaru, a jak wiesz, chodzi tu o setne części milimetra, także o błąd dość łatwo.

Zależy jaką się ma suwmiarkę. Moją spokojnie daje się pomierzyć ale mam Mitutoyo prosto z Japonii. Bawiłem się też mikrometrem z super delikatnym sprzęgłem ale wyniki sa b. podobne jak się nabierze wprawy.

Faktycznie jak ktoś zacznie pomiary od Exacta to może dojść do wniosku, że dokładny pomiar nie jest możliwy. Ale jak się weźmie np H&N Barracuda Match albo H&N Finale Match to nagle się okazuje, że pomiar jest możliwy, śrut trzyma podany kaliber do setnych milimetra a problemem jest tylko mizerna jakość Exacta pod tym względem (trzymania kalibru). Najlepiej o tym wie ten, co wsuwa śruciny do lufy bezpośrednio placem a nie za pomocą popychacza. Wtedy o braku jakiegokolwiek związku z napisami na paczce i rzeczywistym kaliberm poszczególnych śrucin przekonuje się baaardzo dokładnie.

[Zet]

Ja tam uważam że Exact jest podkalibrowy. Nie ma szans by był np. 4.52.

Wszystkie śruciny wchodzą do mojej lufy leciutko. Właściwie do wpadają

[Woytek]

Wtedy o braku jakiegokolwiek związku z napisami na paczce i rzeczywistym kaliberm poszczególnych śrucin przekonuje się baaardzo dokładnie.

Coś w tym jest przerobiłem całą paczkę testera exacta i ni huhu nie widziałem różnicy w kalibrze jedne praktycznie wpadały do lufy a inne trzeba było wciskać czy to 4,50 czy 4,53. Wywnioskowałem, że kontrola jakości szwankuje i bede kupował 4,50

[Majecha76]

Na początku napisze że jestem początkującym strzelcem posiadajacym sprężynkę H90 + Alchemik+ PP 4-16x50
Strzelałem z JSB 5.50, 5.51 i 5.52. No oddaniu serii 2x10 strzałów z każdego w/w kalibru na tarczkach nie zauważyłem różnicy.
Podzielam zdanie Woytka, jeden śrut wpadał do komory a inny wchodził z delikatnym oporem i nie zależało to od kalibru........wszystkie wkładane palcem a dokładnie wpychanie kciukiem.
Zakupiłem tez śrut
Śrut ten wchodził "ręcznie" do komory tylko 3/4 długości a dalej musiałem pomagac sobie śrubokrętem krzyżakowym PH1 żeby zamknąć lufę bez niszczenia śrutu i uszczelki. Wszystko oki więc sztrzał:
Sprężyna brzęczała jakby musiała przepchnąć kaliber 6mm przez lufę 5.5.......
przy teście w deskę 2.5cm (odległość 3m) JSB wbił się o jedną długość śrutu więcej niż Śrut H&N Rabbit Magnum II 5,5 mm
Po 5 strzałach paczka H&N leży na półce....
Jaki wniosek??

[Zack]

Sprężyna brzęczała jakby musiała przepchnąć kaliber 6mm przez lufę 5.5.......
przy teście w deskę 2.5cm (odległość 3m) JSB wbił się o jedną długość śrutu więcej niż Śrut H&N Rabbit Magnum II 5,5 mm
Po 5 strzałach paczka H&N leży na półce....
Jaki wniosek??

Buahaha. Po prostu shit
Innych wniosków nie widzę. Poza tym jest to śrut do polowań

[Majecha76]

Poza tym jest to śrut do polowań

A jaki kaliber lufy do tego śrutu?? Ile Juanów musi mieć wiatrówka żeby rozpędzić ten śrut do "polowania" ?? Może Napier ratuje kaliber tego śrutu
Faktem jest że zakup tego śrutu był kiepskim posunięciem ....
Dałem porównanie kalibrów
Skupmy się na temacie

[Zack]

OK, to przypatrz się zdjęciu?
Zauważyłeś?
Po pierwsze
Wiem że to zdjęcie poglądowe ale...
Po drugie
Również z tego zdjęcia
Jeżeli już na pudełku piszą że jest to śrut, chodzi mi o ten ze zdjęcia w kalibrze 4.5 i od razu dodają >25J, czyli do FAC
Śrut w kalibrze 5.5 jest jeszcze cięższy, bo wazy 1.6 g
A może przez pomyłkę wcisnęli Ci 6.35
Pozdrawiam

P.S. Właśnie taki śrut w UK widziałem jak gość kupował do polowania na króliki

[Oko]

Witam !

Panowie, jeśli można Wam coś doradzić, to proponuję abyście poszukali zakładu mechaniki
precyzyjnej. W zakladzie tym poprosili o wykonanie szeregu otworów w np. sztabce mosiężnej
o wymiarach dł. 150mm/szer. 20mm/wys. 5mm, o śr.Φ 4,47 do 4,53 ( co 0,01mm ).
Wykonanie takiego wzornika nie jest skomplikowane dla firmy specjalistycznej i dlatego nie
powinno być drogie.
Natomiast, wykonywanie poniarów śrutu przy pomocy takiego przyboru, staje się czynnością
bardzo prostą i miarodajną. Dodam tylko na koniec, że usunięcie śrutu który utkwił w otworze
należy wykonywać wcześniej przygotowanym drewnianym wypychaczem ( sporządzonym
z kawałka twardego drewna ) zapobiegając tym samym rozkalibrowaniu wzornika.


Pzdrawiam Oko

Ps.
Proponuję, aby Was nie oszukano, sprawdzić średnice otworów za pomocą śruby
mikrometrycznej.