Obrazek

Śrut Norica Killer - mini test

Czyli to, co najważniejsze obok wiatrówki.
ODPOWIEDZ
rifleman

Śrut Norica Killer - mini test

Post autor: rifleman »

Witam.
Przypadkowo wpadło mi w ręce pudełeczko śrutu Norica Killer.
To coś jak hollow point tylko z nacięciami na łepku. :zdziwko:
Zapakowany jest w ładne i co najważniejsze zakręcane pudełeczko.
Obrazek
Śruciny na pierwszy rzut oka wyglądają na wykonane starannie. Każda waży 7,7 gr.
Nie ma żadnych niedoróbek i owalnych końcówek. Do portu ładowania nie trzeba ich wpychać, ani też nie przelatują przez lufę. Zwilżone sa jakimś olejkiem. :hm:
Chociaż zdażają się i takie kwiatki... :!: Na 250 sztuk 3 były jakby niedokończone...

Obrazek Obrazek Obrazek
Jak przeczytałem na stronie pewego sklepu na I ma być to śrut typu hollow point do strzelań na bliskie i dalekie odległości.
Przeprowadziłem więc mały test. :killer2: Na pierwszy ogień poszły puszki po piwsku i konserwie, potem sklejka 8mm, jabłuszko i ogórek! Wszystko z 25 na wylot. Co oczywiście nie dziwi. W jabłku powstała duuża dziurka wylotowa, a z ogórasa po 3 strzałach nie było co zbierać. Otworki wylotowe może nieznacznie wieksze niż te od zwykłych peletek.
Do tarczy na 15m z otwartych rzeczywiście jest nieźle.(zaznaczone strzały to 2 ostatnie, po drugim z harrego uciekła szczerbinka :lol: )
Obrazek
Na wieksze odległóści do tarczy nie strzelałem, ale z 25m puszka po browarze spada 9/10. (1/10 błąd marnego strzelca ;) )
Co do ceny to we wspomnianym sklepie 500szt - 10zł. Wg mnie alternatywa dla badziewnych CZ. Przynajmniej nie wypadnie z lufy i z pudełka. :D

Strzelaliście z tego :?:
Awatar użytkownika
Leomc
Posty: 1
Rejestracja: 19 mar 2008, 20:58
Lokalizacja: Rzeszów

Śrut Norica Killer - mini test

Post autor: Leomc »

Witam.
Troszkę poniewczasie, ale parę zdań ode mnie. Niedawno kupiłem pudełko tejże Noricy z zadaniem destrukcji paru jabłuszek czy pomidorków (tarcze z lekka się już nudzą, a sprzedawca zapewniał, że będzie baardzo destruktywnie). Ok, myślę, cena 6 zł za 250szt, może być - zobaczymy. Cel ustawiłem w odległości 50 m, odkręciłem ( :spoko: fajny patent) pudełeczko, pierwszy z brzegu śrut zapakowałem do sprzętu (AA S400). Ok, cel... pal... i... :zdziwko: Qrczę, co jest? Cel stoi jak stał. :hm: Myślę: przyłóż się. :look: Dobra, jeszcze raz. Cel...pal... i... :wow: :maruda: Dalej nic. Niemożliwe, żeby luneta się rozjechała. Zapakowałem Exacta, strzał i piękna dziurka w środeczku. Próbuję jeszcze raz (3 Killer), dalej to samo czyli g... Ale wtedy, jak wyszło słońce, zobaczyłem błysk lecącego śruta. He, he niezły "Killer" - takim poziomym korkociągiem, czy jak to inaczej nazwać: spiralą, to można samolotem polatać, a nie strzelać. :/ Czyli dystans 50 m to porażka. Zmniejszyłem odległość na 25 m, tu już lepiej, przynajmniej trafiałem, ale tej obiecanej przez sprzedawcę super-destruktywności nic nie wyszło. Tak samo jak przy innych śrutach. No, może troszkę więcej.
Podsumowanie (po wystrzeleniu 10 szt): na 50 m lata beznadziejnie :nie: , to pewnie zasługa tego "gwiaździstego" czuba (i pewnie mój AA nie lubi takich wynalazków). Przy 25 metrach lepiej, ale widoku super rozpryskującego się pomidora nie oczekujcie. A do innych warzyw czy owoców już mi się nie chciało pykać. Wolę sałatkę warzywną przyrządzoną tradycyjnym, nożowym sposobem. ;)
Zalety: fajne, zakręcane pudełko za 6zł (już tam siedzi sobie Exact).
Pozdrawiam.

PS. Zostało mi 240 szt tej Noricy :hm: . Będzie jak znalazł na ciężarki do wędkowania, może uKiller'uje wisząc na żyłce, parę rybek pod wodą? :rybak:
AA S400 C + SGE 6-24x50
Awatar użytkownika
Cribs
Posty: 247
Rejestracja: 01 lut 2009, 9:30
Lokalizacja: Płońsk

Post autor: Cribs »

Zawsze się zastanawiałem jak lata ten śrut bo na pierwsze spojrzenie to można powiedzieć "i tym się strzela ?",lecz teraz wiem że jest dobrze :)
Dawid
Posty: 21
Rejestracja: 03 lip 2009, 23:03
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: Dawid »

Również miałem okazje a raczej ciągle mam ponieważ używam tego modelu śrutu jako zastępczego do destrukcji jak najdzie mnie ochota na głupoty czasem. Mogę o nim powiedzieć iż w moim przypadku do odległość 25 m spisuje sie nawet ok chociaż nie można mieć do niego pełnego zaufania lubi się "nie posłuchać" i pójść własnym torem, jednak nie zdarza się to często. Jednakże na odległościach większych jak 30m nie mam do niego żadnego zaufania przedmiot rozmiarów 5 na 3 cm przeważnie 6-8/10 a ze śrutu lepszego już 10/10 w miarę zwiększania odległości jest coraz gorzej niestety. Efektów nie wiedziałem typu jabłko po strzale rozlatuje się na strzępy :nie: choć przy strzale w stalową puszkę po ananasie mamy ładną okrąglutką dziurkę wejściową ale wyjście wygląda już ekstra to znaczy dziurka w którą spokojnie można włożyć przedmiot o grubości dwóch ołówków czasem jest nawet szersza :D czyli wniosek z tego iż nadaje się do tego czym miał być. :)
Poza tym zapakowany w ładne metalowe zakręcane pudełeczko no i cena w moim przypadku 10.5-14 zł zależy gdzie pójdę. Sądzę iż jest to lepsze niż zakupowanie jakiś niecelnych bazarówek czy innego szmelcu latającego wszędzie tylko nie tam gdzie byśmy chcieli.
Pozdrawiam i osobiście polecam
H 70 SAS + stg lupa WZE-70
Awatar użytkownika
Luciush
Posty: 1188
Rejestracja: 11 sie 2006, 20:13
Lokalizacja: Miasto aspołeczne

Post autor: Luciush »

Dawid pisze:cena w moim przypadku 10.5-14 zł zależy gdzie pójdę. Sądzę iż jest to lepsze niż zakupowanie jakiś niecelnych bazarówek czy innego szmelcu latającego wszędzie tylko nie tam gdzie byśmy chcieli
:PP tylko że w tej cenie masz słowacki KTK, Crosman Pointed albo Tomitex Diabolo - nie ma bata, któryś na pewno będzie latał dobrze :D.
AA S400 Classic + BE 3200 10x40
Było: H90, QB78 i trochę szkiełek.
Dawid
Posty: 21
Rejestracja: 03 lip 2009, 23:03
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: Dawid »

Luciush pisze:tylko że w tej cenie masz słowacki KTK, Crosman Pointed albo Tomitex Diabolo - nie ma bata, któryś na pewno będzie latał dobrze :D.
Owszem zgodzę się ale KTK nie testowałem nigdy (muszę spróbować) ale tomitex w moim przypadku nie zdaje egzaminu wcale co do crosmana nie mam jakoś zaufania taka bariera nie wiem z kąt się pochodzi ale jest.
H 70 SAS + stg lupa WZE-70
Awatar użytkownika
Luciush
Posty: 1188
Rejestracja: 11 sie 2006, 20:13
Lokalizacja: Miasto aspołeczne

Post autor: Luciush »

Też długo nie byłem przekonany :) Wadcutter faktycznie latał mi w Hatsanie jak ostatnia padlina, ale Pointed - nie widziałem większej różnicy miedzy nim a Exactem 4.50, ustępował tylko Exactowi 4.52
AA S400 Classic + BE 3200 10x40
Było: H90, QB78 i trochę szkiełek.
Dawid
Posty: 21
Rejestracja: 03 lip 2009, 23:03
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: Dawid »

Powiem ci szczerze że u mnie najlepiej spisuje się gamo i na nim jakoś polegam i jak dotąd nie zawiódł mnie do odległości 70m dalej jeszcze się nie odważyłem pykać bo coś czuję że się ośmieszę przed samym sobą. :D Jednak gdy przyjdzie już ten dzień próby to mam nadzieję że i na 100m mnie nie zawiedzie :hm: choć nastawiam się na najgorsze aby uniknąć niemiłego rozczarowania. :/
H 70 SAS + stg lupa WZE-70
Awatar użytkownika
driver
Posty: 26
Rejestracja: 04 sie 2016, 18:08
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: driver »

Rychło wczas dopiszę się do tematu :D HW 30S - Exact 4,52 bardzo dobrze, H&N FTT 4,51 mm - bardzo dobrze, Gamo Pro Hunter i Pro Magnum oraz KTK grzybek - beznadziejny siewnik i to już od 15 metrów. Za to bardzo fajnie objawił się Crosman Pointed :) Bardzo nieznacznie ustępuje Exactowi. Piszę tu o odległościach rzędu 20 metrów, strzelam zazwyczaj ze stojącej bez podpory i na zewnętrznych przyrządach, ale do tarczy czy w kapsle, a szczególnie do spinerów i tarczy biathlonowej Pointed jest naprawdę dobry. Ale... wszystko zależy skąd się kupuje... w BricoMarche trafiały się pudełka ze śrutem mocno pogiętym, poza tym obecnie kosztuje on 23 zł, ale już od Byworda śrut jest elegancki, no i sporo tańszy... Jeżeli komuś nie zależy na trafianiu w groszówkę z 50 m, a tak jak ja lubi codziennie wypuścić ok. 200 śrucin, to jest dobra alternatywa. No i Pointed jest dosyć odporny na zgniecenie, nie tak delikatny jak np. RS czy Express.
HW 30S Hogan
GAMO PR 45 Cekaus
WALTHER 4-12x50 CI
janusz22551

Post autor: janusz22551 »

driver, Zgadzam się :) Co prawda JSB to JSB ale Crosmanem też można przyzwoicie trafiać ;)
Awatar użytkownika
driver
Posty: 26
Rejestracja: 04 sie 2016, 18:08
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: driver »

Witaj Janusz :) Można Crosmanem trafić i to bardzo :) jeszcze zanim się pozbyłem mojego Walthera Terrusa, pykałem z Crosmana Domeda tego z dużych kartonowych pudełek:) Bywało rozmaicie, ale najczęściej trafiałem hehehe. Do Pointeda mam sentyment z czasów "mania" pukawek na CO2, szczególnie z CP-1 i QBusia to fajnie latało. Niemieckie lufy widać lubią amerykański śrut:) chociaż gwoli sprawiedliwości; JSB i H&N nie muszą się martwić konkurencją :lol: Jedyna zapora to cena... Ciekawe, jak by wyglądał JSB, gdyby mu dodać irydu? Trochę jednak się gniecie, szczególnie RS i Express, chociaż i Exact zwykły trafia się "zmamłany". Pod tym względem bardzo lubię H&N-a, prawie nie zdarzają się buble, ale portfel też ma ograniczenia :hihi:
HW 30S Hogan
GAMO PR 45 Cekaus
WALTHER 4-12x50 CI
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

RS i Express są delikatne, bo przy tym samym kalibrze mają mniejszą masę - a to robi delikatnie cieńszą "sukienkę" - ale jednak to raczej nie ma takiego dużego wpływu na celność, chyba że naprawdę bardzo zmięta.. A i w zwykłym exact można znaleźć niezłe kwiatki - Obrazek
Używałem Gamo Pro Hunter.. to była masakra - ciężko się pakował do lufy, i latał jak chciał.
Najlepsza alternatywa dla Exacta to jednak Crossman pointed a na krótsze dystanse i do puszek - KTK - o dziwo nawet całkiem spoko latał..
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
driver
Posty: 26
Rejestracja: 04 sie 2016, 18:08
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: driver »

Panowie... ze skruchą przyznaję, że nie doceniłem KTK :zdziwko: Pierwsze strzelanko "na sucho" i siewnik niemożliwy na 15 m z mojej HaWusi. Myślę sobie: wywalę dziadostwo i więcej nie kupię... ale niedziela sprzyja przemyśleniom, więc co zrobiłem? ano "napierzyłem" toto, i co się okazało? Skupienie w tarczy z ręki nie wychodzi poza 8, kapsle fruwają, a biathlonowa strzelnica otwarta i spinnery kręcą się, aż miło :zdziwko: Myślałem, że może miałem gorszy dzień... ale nie... coś tak ze 200 śrutów poleciało i generalnie w granicach duuużej przyzwoitości trafiałem :) Co ciekawe: KTK jest dosyć odporny na zgniecenia, przejrzałem pudełko i raptem znalazłem 2 śruty lekko przyduszone... W poszukiwaniu tańszej alternatywy dla JSB i H&N nabyłem też Gamo Pro Hunter... nie róbcie tego :nie: bardzo delikatne kielichy, prawie każdy jeden śrut zgnieciony mocniej lub słabiej, ale jednak... KTK przynajmniej do mojej lufy wchodzi z lekkim oporem, za to Gamonie albo wpadają same, albo trzeba je tam wciskać tłuczkiem :/ Tak więc na dzień dzisiejszy w ramach oszczędności KTK grzybek, a po nim Crosman Pointed... potem długo nic, aż do Exacta i H&N. Ameryki nie dokryłem, ale smarowanie Napierem czasem jednak pomaga :lol:
HW 30S Hogan
GAMO PR 45 Cekaus
WALTHER 4-12x50 CI
ODPOWIEDZ