II Puchar Wielkopolski Memoriał Wisełki - Poznań 16.08.2008

[irak]

Kto z Wrocławia się wybiera na jeden dzień do Poznania coby strzelić i wrócić?
Całe info tutaj http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=45642&start=0

[foxrysza]

Kurcze , miałem już jechać , ale siła wyższa
(z żoną kłucił się nie będę)

[irak]

Napiszcie tutaj, czy sięjeszcze kto zdecydował. W tej chwili wiem, że z Wrocka jadą: Wavi, Tomek Mauzer, Baddis. Będę miał info na temat jak wygląda transport w środę.

Dodam, że kto chce startować to karabinek musi się mieścić w limicie angielskim. Jakby przekraczał to pozostaje start poza klasyfikacją.

[irak]

Ciekawe czy załatwię transport , dowiedziałem się, że jedno auto pełne.

[irak]

Jest transoprt z Wrocławia, 3 miejsca wolne. Może będzie kto chętny .

[irak]

To po Memoriale. Karbinek leży w kawałkach bo go trzeba było wyczyścić. Zrobiłem najgorszy wynik ze wszystkich startów do tej pory (coś mi nie szło strzelanie w deszczu). Zapmniałem jeszcze kapelusza na tor i miałem okular podświetlany. Najlepsze było krzyż czarny, figurka czarna, kz czarna, redukcja czarna i w cieniu , Trzeba zmienić lupę na taką co w niej więcej widać. Na początku oklepałem trochę blach a potem dużo lepiej nie było. Raz strzeliłem do sęka bo myślałem, że to kz . Wszystko nawalałem z klęczaka. Muszę se jaki ciuch na błoto kupić. Z jednej jestem zadowolony na 40 metrze figurka na drzewie (krzyż czarny figurka i reszta) padła gnida.

[KAT]

Aura nie dopisała.
Nie przejmuj-bywa... .
Przygoda "niezła"- warunki iście bojowe!
Teraz tylko konserwacja... sprzętu...

[irak]

10 do 15 minut i karabinek jest w kwałkach . Naprawdę bardzo się przyjemnie rozbiera.

[KAT]

Chyba dla każdego sympatyka tematu konserwacja nie jest problemem a przyjemnością. to jasne.
Test na rozkładanie i abarotno zaliczył też F.Gump. Świetny film.
Moja osobista żona czasem pyta z niepokojem - "Co ty robisz?" widząc jak mierzę z karabinka w kierunku okna. A tam jest po prostu więcej światła coby w lupkę po raz n-ty zajrzeć celem wykrycia paprocha czy ustawienia krzyża. Nawiasem mówiąc jakbym nie ustawiał, tak ciągle poprawiam.
Ostatnie pytanie lepsiejszej połowy - "Czy twoi koledzy też ciągle tak grzebią w karabinie?"
Nie umiem tego przekonywująco wyjaśnić i pytanie wraca po jakimś czasie.
Pozdrawiam.

[arturio111]

Widzisz Irek jak to jest?! Na jednych zawodach byliśmy a nie mieliśmy okazji pogadać....pewnie dlatego że wszyscy ubrani i zakapturzeni a identyfikatory prawie nie widoczne. Może następnym razem Fajnie było by poznać ludzi z którymi się rozmawia w sieci, w sumie między innymi o to chodzi w zlotach.