Obrazek

[Pytanie]Hatsan śrut vs optyka

Przyrządy i osprzęt do wiatrówek.
Awatar użytkownika
Apofis
Posty: 201
Rejestracja: 30 cze 2010, 17:50
Lokalizacja: Wrocław

[Pytanie]Hatsan śrut vs optyka

Post autor: Apofis »

Witam, po kilku miesiącach użytkowania mojego H55 postanowiłem potestować śruty. Zakupiłem w ciemno Exact 4,51 (najlepiej chyba polecany tu na forum), nadmienię że wcześniej używałem zwykłego najtańszego śrutu diabolo.

Ku mojemu zdziwieniu okazuje się, że JSB Exact wogóle nie trafia w cel.

Celem była butelka 2L coca-coli.

Odległość 47m.

Opis:

Strzelając z tego dystansu ze śrutu diabolo (na tym srucie tez optyka była kalibrowana na odległości 30m) bez broblemowo trafiam w butelke nanosząc poprawkę 1 dota. O dziwo butelka nie została ani razu przebita, lecz srut odbijał sie od butelki. ( Butelka do połowy napełniona wodą)

Strzelająć z JSB Exact nie trafiam w ogóle w butelkę. Dlaczego ?

Zaczynam testować, okazuuje się, że z nowym srutem musze celować około 3cm do lewej strony od butelki żeby w nia trafić. Zauważyłem też że nie musze nanosic wogóle poprawki 1 dota. Butelka przebita.

I tu pytania:

1) Czy teraz strzelając juz tylko z JSB Exact muszę na nowo wykalibrować optykę ?

2) Dlaczego diabolkiem nie przebijam z takiego dystansu butelki a JSB Exact przebijam? Czyżby byłaby to wina tego że do połowy jest woda i powietrze ?

3) Czy normlane jest to ze z takiej odległości na przybliżeniu x10 czy nawet x12 mam problem z trafieniem do puszczki po bronku ?

Pozycja: klęcząca z podpartym łokciem.

Proszę o odpowiedź i rady, ewentualnie jak jeszcze potestować?
Awatar użytkownika
Red
Posty: 1126
Rejestracja: 25 mar 2010, 13:13
Lokalizacja: Zamość/Leicester

Post autor: Red »

Zmieniając śrut należy w twoim przypadku od nowa wyzerować optykę.
Czy 4,51 będzie dla ciebie najlepszy tego nie będziesz wiedział dopóki nie postrzelasz z innych rozmiarów. W moim Harym najlepiej lata 4,51 , słowacki, crosman pointed, H&H diablo sport też nieźle nawet na 50m mimo że to śrut tarczowy.
Co do twoich pytań to wina leży po źle skalibrowanej lunecie, nie stabilnej pozycji oraz małej powtarzalności chwytu czy złemu ściąganiu języka spustu itd. czyli ogólnie to że nie możesz trafić np. w puszkę po piwie na dystansie 50-70m to raczej niestety Twoja wina niż karabinka. Spróbuj wyzerować karabinek z najbardziej stabilnej pozycji z jakiej strzelasz i pilnuj powtarzalnego chwytu.
Tutaj masz fajnie opisane jak trzymać karabinek i ściągać spust.
Szczery jestem, uprzejmy bywam
Μολων λαβε
Awatar użytkownika
Apofis
Posty: 201
Rejestracja: 30 cze 2010, 17:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Apofis »

czupaczups pisze: Spróbuj wyzerować karabinek z najbardziej stabilnej pozycji z jakiej strzelasz i pilnuj powtarzalnego chwytu.
yyyy ?


Tzn ? co ?

Mam zerowac lunetke z takiej pozycji z jakiej strzelam (czyli najczęściej na stojąco lub na klęcząco z podpartym łokciem) czy mam zerowac lunetke np siedząc na krześle i podpierając karabin o stół z kocykiem gdzie stabilnośc jest na poziomie 90%

dodatkowe pytanie: Chcąc strzelać tak na 50-90m na jaka odległośc jest najlepiej kalibrowac lunetke?

Czy strzelając na dystansie powyżej 50m strzelasz z pozycji stojącej czy zawsze masz jakies inne stabilne podpracie? Czy może tez strzelasz z kolana ? prosze o poradę.
dawidpl
Posty: 67
Rejestracja: 11 lip 2010, 14:37

Post autor: dawidpl »

U mnie też inaczej lata zwykły diabolo i exact. Obecnie używam 4,5 i w drodze jest 4,51. Po zmianie śrutu muszę od nowa ustawiać optykę.

Lunetę wyzeruj z pozycji z której najczęściej strzelasz. Szczególnie na dystansach 50 metrów widać różnicę w zależności od pozycji i sposobu trzymania wiatrówki.

Dla testu z tej samej pozycji na 20 metrów mocno dociśnij wiatrówkę do ramienia, oddaj strzał a później trzymaj ją lekko. Zobaczysz różnicę :)
Theoben Evolution i chwilowo brak optyki :/
Hatsan 55 SAS STG QT + Alchemik + Leapers 3-9x32 MD AO
Awatar użytkownika
Apofis
Posty: 201
Rejestracja: 30 cze 2010, 17:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Apofis »

Ok Spoko. Dziś trochę wietrzna pogoda więc nici z testu może pod wieczór się uspokoi.

A z jakiego dystansu zerować lunetkę chcąc strzelać na 70-90metrów ?
dawidpl
Posty: 67
Rejestracja: 11 lip 2010, 14:37

Post autor: dawidpl »

Z tego co wyczytałem to czym bardziej przesunięty krzyż to tym mniej odporny celownik.

Jeszcze zapomniałem dodać, że po zmianie śrutu przed zerowanie dobrze jest oddać kilkadziesiąt strzałów dla "przyzwyczajenia" lufy.
Theoben Evolution i chwilowo brak optyki :/
Hatsan 55 SAS STG QT + Alchemik + Leapers 3-9x32 MD AO
Awatar użytkownika
Apofis
Posty: 201
Rejestracja: 30 cze 2010, 17:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Apofis »

Dalej nie wiem z jakiego dystansu zerować lunetke.
Leszek_O
Posty: 81
Rejestracja: 11 sie 2010, 21:37
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Leszek_O »

tren90 pisze:Dalej nie wiem z jakiego dystansu zerować lunetke.
To już Twój wybór. Generalnie jest tak, że lupka siedzi wyżej niż wylot lufy. Dlatego trzeba podnieść nieco lufę (z całym karabinem oczywiście) aby śrut poleciał w miejsce, w które celujesz lupą. W związku z tym śrut leci po paraboli. Możesz ustawić lupę tak, że oś optyczna lupy będzie przecinała parabolę lotu śrutu w dwóch miejscach, w jednym albo wcale (wtedy nie trafisz :) )
Obrazek wykonany przez kolegę Wierzbina (wieki temu ;) ) :

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 6c6de.html

Na pierwszym "wykresie" lupka jest ustawiona na "dwa zera" : na 10 metrze i 35. Oznacza to, że w cele na 10 i 35 metrze trzeba celować krzyżem, te które są bliżej niż 10m i dalej niż 35m - poprawka w górę, te pomiędzy 10m a 35m - poprawka w dół.

Na drugim wykresie ustawienie jest na "jedno zero", czyli krzyżem celuje się do celu w odległości 25m, pozostałe dystanse - poprawka w górę.

Do tych wartości 10m i 35m nie przywiązuj zbytnio wagi, bo dla Twojej wiatrówki, przy pierwszym zerze na 10m , drugie zero wcale nie musi być na 35m. Zależy to od energii śrutu.

Ja mam ustawione pierwsze zero na 15m a drugie wypada na 30m.
Możesz tak podnieć krzyż w lunecie, że będziesz miał zero na 70m, ale nie wiem czy konstrukcja lupki na to pozwoli. Może zabraknąć regulacji...

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Apofis
Posty: 201
Rejestracja: 30 cze 2010, 17:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Apofis »

Ok rozumiem , czy w takim razie lepiej jest ustawic dwa zera czy jedno ? Chodzi mi oczywiście o dystans 70-90 metrów.

Czy jak ustawie zero na 45 moze 50 metrów dam rade strzelac z poprawkami na 90 metrów mając do dyspozycji w lunetce 4 doty w każdą ze stron ? (cztery kropeczki ?)
Leszek_O
Posty: 81
Rejestracja: 11 sie 2010, 21:37
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Leszek_O »

czy w takim razie lepiej jest ustawic dwa zera czy jedno ? Chodzi mi oczywiście o dystans 70-90 metrów.
Jeżeli masz zamiar strzelać tylko na 70-90 metrów, to nie ma znaczenia gdzie ustawisz zero ile tych zer będzie, bo i tak poprawki będziesz musiał brać (zakładam, że zabraknie klików aby wyzerować na 90m). Czy ustawisz jedno zero na np. 20m, czy dwa np. 15 i 30m, to strzelając na 90m będzie tylko różnica w ilości DOTów poprawki, która i tak musisz dobrać/wyliczyć
tren90 pisze:Czy jak ustawie zero na 45 moze 50 metrów dam rade strzelać z poprawkami na 90 metrów mając do dyspozycji w lunetce 4 doty w każdą ze stron ?
Spokojnie. Ja mam drugie zero na 30m i strzelając na 100m celuję czwartym DOTem

Pozdrawiam
H90 + PP 3-12x42AO
Jeżeli wpadniesz na pomysł aby kliknąć mi "Pomógł" - nie rób tego. Znajdę cię
Ber
Posty: 1
Rejestracja: 13 lis 2010, 12:30

Post autor: Ber »

Witam mam pytanie
Chodzi o mojego hatsana 55 z niezla luneta bushnell który najogólniej mówiac jest ślepy.
Kilka razy po ustawieniu lunety miał niezłe skupienie jednak następnego dnia koszmar się powtarzał. Celnośc jest słaba nawet w pozycji leżącej z 20m! Nie mam pojęcia co mu dolega wiec zwracam się do was. Dodam jeszcze że mam minimalny luz w lufie tzn czasami troszkę opada ale gdy jest oparta to bez znaczenia. Może źle nastawiam lunetę ? Co ciekawe na dalszych dystansach potrafił byc celny poprostu jest nieprzewidywalny. Błagam o pomoc!!!
Awatar użytkownika
Zack
Posty: 2849
Rejestracja: 04 wrz 2010, 12:15
Lokalizacja: Tarnów / Northampton

Post autor: Zack »

Jak dla mnie montaż Ci lata.
jak wiesz, Harnaś to kopiące bydle, więc jeżeli źle zamontowany zacznie latać.
Co do luzu na lufie, może wystarczy dociągnąć śruby.
A tak w ogóle to opisz coś więcej tzn: czy harnaś był rozbierany, tuningowany, jaki montaż na lupie.
Life is brutal, and full of zasadzkas
and sometimes kopas w dupas
Awatar użytkownika
Cortez
-#e-hft1
-#e-hft1
Posty: 2534
Rejestracja: 11 lut 2008, 11:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cortez »

Opadająca lufa to jedno, a gubienie zera przez lupkę - to drugie. Sprawdż jeszcze montaż, czy dobrze siedzi (jeśli jednoczęściowy - to czy kołka nie ścięło).
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
Awatar użytkownika
patryk1981
Posty: 533
Rejestracja: 18 lip 2010, 16:02
Lokalizacja: DĄBROWA GÓRNICZA

Post autor: patryk1981 »

a ja stawiam że może to być jedno lub wszystkie na raz tzn ;)

1 diselek i skoki VO
2 przesuwanie się montażu i tu może już być ścięty kołek stopujący
3 za słabo przykręcony montaż ponadto nie odtłuszczona szyna
4 za każdym podejściem inny chwyt karabinka i to bardzo prawdopodobne
5 kto to wie :?: :maruda:
HW 97k & BUSHNELL 6-24-40 -- HOGAN ulepszył
AA -S400 MPR-FT --- VORTEX- 6-18-44
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Ber pisze:Chodzi o mojego hatsana 55 z niezla luneta bushnell
Napisz jeszcze co to za Bushnell.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
ODPOWIEDZ