Obrazek

spirit robi figurkę hft

Przyrządy i osprzęt do wiatrówek.
Awatar użytkownika
tomaschek
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 5780
Rejestracja: 28 kwie 2006, 10:14
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Leicester

Post autor: tomaschek »

Figurka 1 i 2 (zajumane od wawoola i danego)

Strzelaliśmy do nich ostatnio, bez problemów.

<a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/- ... site"><img src="https://lh3.googleusercontent.com/-ItW0 ... C_6997.JPG" height="400" width="266" /></a><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/d ... site"><img src="https://lh4.googleusercontent.com/-EyDU ... C_6992.JPG" height="400" width="266" /></a><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/i ... site"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/-ri74 ... C_6990.JPG" height="400" width="266" /></a>
<a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/J ... site"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/-lY9i ... C_6995.JPG" height="400" width="266" /></a><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/P ... site"><img src="https://lh4.googleusercontent.com/-on74 ... C_6994.JPG" height="400" width="266" /></a><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/H ... site"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/-xBu7 ... C_6987.JPG" height="400" width="266" /></a>

Figurka 3

Można je kupić na allegro, konstrukcja figurki na pierwszy rzut oka solidna jednak bywają z nimi problemy. Na dużych odległościach (HFT) kładą się z oporem, słabe karabinki nie mają szans. 3 na szynach ;)

<a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/z ... site"><img src="https://lh5.googleusercontent.com/-szi2 ... C_6996.JPG" height="400" width="266" /></a><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/1 ... site"><img src="https://lh5.googleusercontent.com/-pOmY ... C_6993.JPG" height="400" width="266" /></a><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/u ... site"><img src="https://lh3.googleusercontent.com/-GZ0G ... C_6988.JPG" height="400" width="266" /></a>


Figurka 4


Mamy je w użytkowaniu od 2008 roku :zdziwko: Użytkowane intensywnie, toporne, ciężkie, o nieatrakcyjnym wyglądzie, żadnych zacięć przy minimum wysiłku jeśli chodzi o konserwację (otrzepanie z piachu po zawodach i hop do skrzyni) jednak nigdy nas nie zawiodły. To najlepsze figurki jakie mamy na składzie. Szkoda, że kolega, który je robił zarzucił tą działalność :maruda:

<a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/E ... site"><img src="https://lh5.googleusercontent.com/-gfmL ... C_6998.JPG" height="400" width="266" /></a><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/U ... site"><img src="https://lh3.googleusercontent.com/-lLB2 ... C_6991.JPG" height="400" width="266" /></a><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/f ... site"><img src="https://lh5.googleusercontent.com/-IQKi ... C_6989.JPG" height="400" width="266" /></a>

Na składzie (na strzelnicy) są chyba jeszcze dwa rodzaje figurek. Jak tam będę to uzupełnię post.

Pozdrawiam

Tomek
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

Jest jeden problem z ośkami skręcanymi luźno na śrubę..
działają z dużo większym oporem niż spawane.
To dla tego, że śruba, zwłaszcza jak się wyrobi, ustawia się pod kątem i powoduje opór.
Pomogło by w tych "trójkowych" figurkach "złapanie" śrub choćby od łebków zwykłym "bzygnięciem", i gwarantuję, że po takim zabiegu trochę się poprawi.
Poza tym zwróć uwagę na podstawowa różnicę w konstrukcji.
"Blacha" figurek 1 i2 jest zamocowana za osią obrotu, co powoduje, że opadnie pod własnym ciężarem jak tylko usunie się jej podpórkę w postaci lizaka.
"Blacha" figurki 4 jest umocowana przed osią obrotu, ale jest bardzo nachylona i jej środek ciężkości wypada poza osią, czyli również opadnie pod własnym ciężarem jak usunie się jej lizak..
Ale figurka nr 3 ma środek ciężkości przesunięty przed oś obrotu..
Ciągnie lizak za sobą, i gdyby przeciąć laserem ramię łączące lizaka z blachą, ta zwaliła by się na ryjek.. :)
Nawet oś dźwigienki łączącej lizak z blacha jest przed osią obrotu blachy!
Do tego to długie ramie mocowania sznurka.. wszystko to powoduje, że to właśnie lizak musi pociągnąć figurkę za sobą.. a jeszcze do tego dochodzi ciężar sznurka leżącego w (oby nie skoszonej :hihi: ) trawie i masz .. umbę.. :)

Ja bym zrobił tak:

Obrazek

I figurka działa pod ostrzałem z QB 78 z około 50 m.. tylko trzeba trafić.. :)
Jeszcze można zrobić tak..:
Podpytać Mimuta ile ma miejsca w aucie jak będzie wracał do UK i podesłać mi "problemki" do poprawy.. :)
A ja odeślę "zrobione".. :)
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
Spirit
Posty: 378
Rejestracja: 08 lut 2013, 18:15
Lokalizacja: Kurpie

Post autor: Spirit »

Dziś dokończyłem figurkę. Ostrzelałem ją z energią 8,5J z odległości 30 metrów :zdziwko: Kładła się za każdym razem :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
AT44-10S cal.22 + PP 4-12x50 AO
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

No i brawo!! :spoko:
A jak uzyskałeś taki fajny korol?
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
tomaschek
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 5780
Rejestracja: 28 kwie 2006, 10:14
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Leicester

Post autor: tomaschek »

No Zenon, powiem Ci że konstrukcja nieprzeciętna :)

Kolor też fajny, taki postnuklear 8)
Mamutowicz pisze:A jak uzyskałeś taki fajny korol?
Mamut, figurka na miesiąc w pokrzywy za płotem i kolorek gotowy :lol:
Daystate Mk3 FT
Nitrex TR2 2-10x42
Awatar użytkownika
Spirit
Posty: 378
Rejestracja: 08 lut 2013, 18:15
Lokalizacja: Kurpie

Post autor: Spirit »

Dziś jeszcze kilka spawów i oto moja figurka w wersji automatik. Tylko 3 strzały bo mam wolnego neta i przesyłanie trwa wieki.
Farbę kupię w przyszłym tygodniu :)
https://www.youtube.com/watch?v=V3VnNXm ... e=youtu.be
AT44-10S cal.22 + PP 4-12x50 AO
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

:zdziwko: Super!!
Jak Ty to wykombinowałeś?
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
tomaschek
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 5780
Rejestracja: 28 kwie 2006, 10:14
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Leicester

Post autor: tomaschek »

Też jestem ciekawy tego mechanizmu ;)
Daystate Mk3 FT
Nitrex TR2 2-10x42
Vickers82
Posty: 300
Rejestracja: 30 cze 2009, 18:11

Post autor: Vickers82 »

Coś mi się wydaje że to zwykły ciężarek na bloczku wisi, po uderzeniu w lizak się on podnosi i zaraz pod wpływem swego ciężaru opada stawiając figurkę.
Takie moje zdanie ale mogę się mylić :)
Awatar użytkownika
Spirit
Posty: 378
Rejestracja: 08 lut 2013, 18:15
Lokalizacja: Kurpie

Post autor: Spirit »

To byłoby fizycznie zbyt nierealne, energia śrutu jest zbyt mała by położyć figurkę z przymocowanym ciężarkiem. Ale kombinujesz dobrze.

https://www.youtube.com/watch?v=QhKzgd1 ... e=youtu.be
AT44-10S cal.22 + PP 4-12x50 AO
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

Sznurek z ciężarkiem nakręcony na szpuli z mechanizmem zapadkowym zwalnianym przez opadniętą figurkę.. a te 2 krążki na ramieniu podnoszą figurkę ..
Proste a jakie sqteczne.. :)
A ilość strzałów zależy od długości sznurka.. :)

Qrde zdążyłeś zapodać filmik zanim wkleiłem posta..
Ale liczy sie "rozgryzienie".. :)

Zajebisty pomysł!!

Właśnie zajarzyło mi się w głowie, że zamiast szpulki ze sznurkiem, można by wykorzystać wkrętarkę akumulatorową i 2 przełączniki..
Jak skończę tio co teraz dłubam to pokombinuję..

Gratki, Naprawdę! :)
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
Spirit
Posty: 378
Rejestracja: 08 lut 2013, 18:15
Lokalizacja: Kurpie

Post autor: Spirit »

Założenia były takie:

-figurka ma kłaść się maksymalnie do poziomu
-figurka ma się podnosić automatycznie
-bez zasilania

Zrobienie tego na prąd to żaden problem, można byłoby też zrobić na sprężone powietrze ale to wszystko trzeba ładować, napełniać itp. Z założenia miało być coś co będzie stało na dworze kilka miesięcy i w momencie strzału ma zareagować.

Jeśli robiłbym na prąd to zrobiłbym na silnik od wycieraczek, ma wewnątrz krańcówkę i bardzo prosto byłoby zaadoptować to do tego celu. Akumulator pozostawiony na dworze nawet na rok da radę zakręcić silniczkiem od wycieraczek. Impuls podnosi ramię i po pełnym obrocie wyłącza się. Dopiero następny impuls załącza go ponownie.
AT44-10S cal.22 + PP 4-12x50 AO
dany
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 210
Rejestracja: 03 paź 2009, 21:36
Lokalizacja: sanok

Post autor: dany »

hmm a dało by się do tego zrobić jeszcze sterowanie radiowe ?? chodzi mi do tego elektrycznego :) taki mechanizm z wycieraczek można kupić dość tanio , ja knułem takie coś
na serwo mechanizmie modelarskim ale zwykłe nie dawały radę dopiero od 10 kg w górę były ok
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

Tu była całkiem udana figurka z napędem elektrycznym, http://www.e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=11361 ale wyszła bardzo drogo.. :)
Pomysł Spirita przez swoją prostotę jest jak kałasznikow.. prosty, tani i skuteczny..
A do tego jeszcze można go zastosować praktycznie do większości "normalnych" figurek.. !!
Nie, no.. dalej jak się na to patrze to myślę ..".. a jakim qrde cudem ja na to nie wpadłem.." :)

Mam nadzieję że nie masz na to patentu?
Bo myślę czy by tego od Ciebie nie "zerżnąć".. ? :hihi:
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
maksik
Posty: 226
Rejestracja: 22 sie 2010, 5:24

Post autor: maksik »

Figurka spoko, ale ten mechanizm ma jedną wadę, może nawet dwie. Po pierwsze, figurka nie może stać bezpośrednio na ziemi, po drugie co kilka strzałów trzeba do niej podejść i 'nakręcić'. I wydaje mi się, że resetowanie trwa zbyt szybko, ale to pewnie da się zmienić. Ja bym połaczył to z tradycyjnym rozwiązaniem, czyli sznurek (albo gruba żyłka) ale tylko do 'nakręcania' bąka ;) Coby latać pod figurkę nie trzeba było.
Five shots one hole
ODPOWIEDZ