Hatsan 35,130 bar.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 sty 2018, 20:35
- Lokalizacja: Pomiechówek
Hatsan 35,130 bar.
Tu się przywitam.Niech mnie jakiś małolat gdzieś pokieruje...Mam 55 lat.Pracowałem jako kierowca.Zawodowy.15 lat karetką i 17 lat taksówką.Od paru lat siedzę sobie na rencie w Pomiechówku.Strzelałem do tulipanów ze 40 lat temu.Teraz z nudów pomyślałem sobie,że ryby i grzyby to mało...Wiatrówka.Jaka?Tania.Proste.Musi być celna.Albo ja ją zmuszę,żeby była.Dziecinna.Na początek.Wiadomo w kulcie to HW 35.Szukamy.Są.Ale ta cena...Wpada mi w oko Hatsan 35.Oporny klient,ale z przesyłką 220 złotych.Myślę sobie,mam koleżkę z tokarką,niczego się nie boję.Wiatrówka przyszła.Dwa strzały.Strzela.Jedziemy do sklepu.Dwie śruby fi 16.Jedna na kapelusz,druga na prowadnicę.Graty mamy.Do tokarza koleżki z ryb.No i szok.Kolega twierdzi,że to robota precyzyjna,chodzi z lufą po warsztacie.Ja jestem tak nie lubiany Warszawiak.Dawaj graty i nie waż się do mnie zadzwonić hu..Załamka.Miało być po kosztach,czyli wódzie,a robi się drogo.Dobra.Szukamy na alle zestawu.Sprężyna,kapelusz i prowadnica,to z przesyłką koło 100 zł.Ale w poszukiwaniach,wpadam na gas struta za 100 z kurierem.Cdn za chwilę.Kawa.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 sty 2018, 20:35
- Lokalizacja: Pomiechówek
Re: Hatsan 35,130 bar.
Jest kawa.Zamawiamy.Uszczelka tłoka Zepto też.I simmering od jakiegoś motocykla Japońskiego też.27x19.Bo takie wymiary ma gas strut.To czarne.Znaczy się cylinder 27 mm,a gas 19,1 podobno.Wsuwamy gas struta w uszczelniacz.Wchodzi z oporem.Jest ok.Teraz razem z tłokiem w cylinder i lipa,luźno.Taśma izolacyjna na simmering.Ciasno.Mamy wycentrowanie.Podkładka na dupę gas struta i jest w osi.Prowadnica z Hatsana dylu,dylu brzeszczotem i został korek,zaślepka pod trzpień blokujący.Prowadnica do śmieci.Teraz to wszystko trzeba złożyć.Tłok po posmarowaniu olejem silnikowym wlazł.Teraz gaz strut.W simmering i wio.Wlazł.Wystaje ze 4 cm.Za korpus.Lewarek samochodowy,poprzeczka w drewutni i wciskamy.Łapa poharatana bo wystrzelił ze cztery razy.Ale wlazł.System zapięty.Spust.Wiadomo lipa.Stary.Rozbieram.Jeb,jeb.Sprężynki.Dwie.No to ćwiartka i ze dwie godziny kombinacji.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 sty 2018, 20:35
- Lokalizacja: Pomiechówek
Re: Hatsan 35,130 bar.
Doszedłem.Jedna do śmieci.Rozwaliłem Kobiecie taki fajny długopis.Ale ta sprężynka...Teraz spust składam w 5 minut.Wd 40 w środek.Miękki.Lufa ucięta brzeszczotem na 35 cm.Został mi tokarz.Frezem z czoła i korona.I powiem tak.Złożyłem.Strzeliłem.Szok.Inna wiatrówka.Naciąga się płynnie.Strzał?Trach i już.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 sty 2018, 20:35
- Lokalizacja: Pomiechówek
Re: Hatsan 35,130 bar.
Teraz leży na parapecie w częściach.Jak załatwię tokarza.To pięć minut i walę.Śrutem.Na wszelkie pytania odpowiem.Może koszty.220 Karabinek.Zepto z kurierem 38zł.Das strut 100 z kurierem. Symmering z Japońca ze 20 zł z kurierem.Izolacja.śmieszne historie.Robota?Zadowolenie.I chyba mam pierwszego w POLSCE Hatsana 35 ze sprężyną gazową.Pozdrawiam.Andrzej.I widzę czarne chmury dla tunerów.Chyba spust tylko...
Re: Hatsan 35,130 bar.
Hej !
Fajnie się czyta twój opis, ale przydało by się parę fotek z twojej "walki" z żelastwem (jeszcze ciekawiej by było). Życzę, abyś był zadowolony ze swojej "twórczości" i nie zrażał się małymi "potknięciami" (które każdemu się zdarzają).
Ps. Nikt ne będzie nigdzie "kierował" kierowcy z ponad 30 letnim doświadczeniem ,po twoim opisie widać, że drogę dobrze znasz .
Powodzenia !
(To pisałem ja "Qbuś", małolat z tego forum )
Fajnie się czyta twój opis, ale przydało by się parę fotek z twojej "walki" z żelastwem (jeszcze ciekawiej by było). Życzę, abyś był zadowolony ze swojej "twórczości" i nie zrażał się małymi "potknięciami" (które każdemu się zdarzają).
Ps. Nikt ne będzie nigdzie "kierował" kierowcy z ponad 30 letnim doświadczeniem ,po twoim opisie widać, że drogę dobrze znasz .
Powodzenia !
(To pisałem ja "Qbuś", małolat z tego forum )
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !
Re: Hatsan 35,130 bar.
Qbuś to nasz mentor. i ma trochę z Angusa z ACpieronDC, wiecznie w krótkich spodenkach
___________________________________
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3167
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hatsan 35,130 bar.
Brawo, panie Złotówa !
Fajny opis, z nietypową narracją !
Ja sam jestem z tych grzebiących w sprzętach, więc doceniam każdą tego typu inicjatywę !
Tak jak pisał Qbuś, przydałoby się kilka fotek, ilustrujących etapy tjuningu.
Ale... to WD40 ?
To raczej do zardzewiałej kłódki by się zdało !
Poczytaj o smarowaniu wiatrówek i ........ czekamy na tarczki
Fajny opis, z nietypową narracją !
Ja sam jestem z tych grzebiących w sprzętach, więc doceniam każdą tego typu inicjatywę !
Tak jak pisał Qbuś, przydałoby się kilka fotek, ilustrujących etapy tjuningu.
Ale... to WD40 ?
To raczej do zardzewiałej kłódki by się zdało !
Poczytaj o smarowaniu wiatrówek i ........ czekamy na tarczki
Re: Hatsan 35,130 bar.
Sporo tu małolatów Jeszcze troszkę i zrobimy sobie, kącik seniora
Widać, że zabrałeś się za to z zapałem, ale to w większości przypadków, źle się kończy. My mówimy na to, "pogoń za króliczkiem" Się nie zdziwię, jak za pewien czas, będziesz wstawiać tu opis HW, AA czy LGU
Widać, że zabrałeś się za to z zapałem, ale to w większości przypadków, źle się kończy. My mówimy na to, "pogoń za króliczkiem" Się nie zdziwię, jak za pewien czas, będziesz wstawiać tu opis HW, AA czy LGU
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 sty 2018, 20:35
- Lokalizacja: Pomiechówek
Re: Hatsan 35,130 bar.
Fotki mam po rozebraniu. Zrobię może po po tokarzu. Bo koniec lufy wygląda słabo. Pierwotnie pomysł był trochę inny...mam drugiego gas struta. Nie wiem,czy podawać nazwę...Nie chciałbym być posądzony. Spust przesmarowałem smarem do łożysk. Wd 40 tak "na wszelki wypadek". Jeśli kogoś uraziłem,to przepraszam.Wczoraj byłem po twórczych płynach. Andrzej.
Edytowałem ze spacjami by czytało się lepiej... już więcej nie będę.
108
Edytowałem ze spacjami by czytało się lepiej... już więcej nie będę.
108
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 sty 2018, 20:35
- Lokalizacja: Pomiechówek
Re: Hatsan 35,130 bar.
Nie potrafię wkleić zdjęć.Jak ktoś z Szanownych poda mi maila,to wyślę.Może w przypływie dobroci zrobi to za mnie.Nie wiem w czym problem ze spacjami.Jak mam 0,0 w wydychanym powietrzu,to języka raczej nie kaleczę.Może Generał wytłumaczy bardziej łopatologicznie.Ze względu na mój starczy wiek.Pozdrawiam.Andrzej.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 sty 2018, 20:35
- Lokalizacja: Pomiechówek
Re: Hatsan 35,130 bar.
Rozumiem. Po zakończonym zdaniu,zrobić spację. Będę się stosował.
Re: Hatsan 35,130 bar.
Andrzej nie nażekaj na wiek, tu większość jest po 40 a niektórzy do 60 dobijają
Radość w naszych dziecięcych oczach jest najważniejszą cnotą hobby.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 sty 2018, 20:35
- Lokalizacja: Pomiechówek
Re: Hatsan 35,130 bar.
Mam parę fotek. Ale umiejętności brakuje. To mój adres andytaxi444@wp.pl Chętnemu prześlę zdjęcia,może wklei za mnie. Andrzej.
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3167
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hatsan 35,130 bar.
viewtopic.php?f=106&t=15635
Sam Wielki Admin popełnił ten tutek dla nieumiałków
Sam Wielki Admin popełnił ten tutek dla nieumiałków
Re: Hatsan 35,130 bar.
Kurde, ale ty Kamaz jednak szybki jesteś (ale chyba nie we wszystkim ) .
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !