Każdy ma Hatsana, mam i ja! I jestem nawet zadowolony z mojej decyzji. No prawie, bo do bolączek typowego AT-44 dochodzą także problemy z systemem przeładowania.
Customizacja mojego egzemplarza będzie szła w dwóch kierunkach,
1) Wyczyszczenie, wypolerowanie i nasmarowanie wewnętrznych mechanizmów.
Przy okazji naprawienie tego co sknociłem przy wcześniejszych grzebaniach we wnętrznościach
(zacina się i bezpiecznik siadł)
2) Dodanie zewnętrznych elementów
- rączka do dźwigni przeładowania.
- kolimator
- osłona na lufę, bo jakoś tak cienko wygląda na tle kartusza. Ale będzie to na samym końcu.
W pierwszej kolejności idę po linii najmniejszego oporu, czyli mocowanie rączki do dźwigni przeładowania.
Zastanawiałem się w jaki sposób mógłbym to zmontować? Pierwsza moja myśl - rączka mocowana bezpośrednio do dźwigni. Jednak uznałem, że nie tędy droga. Bo sam montaż byłby kłopotliwy i powodował zbyt duże ingerencje w rączkę bądź dźwignię. Dlatego użyłem szynę ris.
Wstępne przymiarki wyglądały tak
Oczywiście szynę musiałem odpowiednio skrócić i przeszlifować bok.
Kolejne kombinowanie - jak przykręcić śrubkę? Nakrętka dałem na zewnątrz (oczywiście końcówka śrubki została zeszlifowana)
Dzięki temu nie będzie tarć pomiędzy łebkiem śrubki a osadą w trakcie przeładowywania. Chociaż i tak musiałem mocniej wkręcić śrubkę, i bardziej ją skrócić. Za pierwszym razem były jednak problemy przy tylnym położeniu dźwigni.
Finalnie wygląda to tak
Zamocowanie rączki na szynie umożliwi bezproblemową wymianę na inny chwyt, bo wydaje mi się, że za bardzo pośpieszyłem się z jej zakupem i docelowo powinna być inna. Ale to już użytkowanie pokaże czy będzie wymieniana.
Ciąg dalszy nastąpi. (oby)
PS. Brzeszczot, którego użyłem do skrócenia śrubek oraz szyny ris chyba nie był do metalu...
Każdy ma Hatsana, mam i ja! (AT-44 PA)
-
- -#zasłużony2020-21s
- Posty: 34
- Rejestracja: 11 paź 2013, 15:04
- Lokalizacja: Lubelszczyzna/Pojzn
Każdy ma Hatsana, mam i ja! (AT-44 PA)
Mam hatsana i nie zawaham się go użyć!
Re: Każdy ma Hatsana, mam i ja! (AT-44 PA)
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !