hatsan się polepsza

[Szymon]

witam
Ważne jest, aby powierzchnia kostki w miejscu uszczelki była dokładnie płaska-a uszczelka po zamknięciu idealnie przylegała.
Ta zaokrąglona krawędź to tylko wizualny defekt (tz. defekt pijanego majstra :dokuczacz:

Nie martw sie nic to nie szkodzi. Możesz zresztą obie te krawedzie lekko zfazować pilniczkiem-uzyskując obustronne, symetryczne ścięcia-nie będzie wtedy tak w "oko kolić"
pozdrawiam

[Wierzbin]

No tak, tyle tylko, że trzeba karabinek rozłożyć, a po zabiegu nałożyć oksydę.
Jak dla mnie nie warte zachodu.
Ja bym to zostawił.

[Yavol]

to że nie wpływa na strzał to wiem, tylko zastanawiałem się czy tak jest w wielu egzemplarzach czy mi siętylko trafil "pokrzywiony"

[Oli]

U mnie też jest idealny kant bez żadnych zaokrągleń.
To chyba po prostu jakaś niedoróbka tureckich fachowców, może z tym polepszaniem to nie zawsze do końca prawda :-P
Z drugiej strony za te pieniążki nie ma co narzekać, wykonanie jest ok.
A jako ciekawostkę powiem, że po 30 strzałach rozkręciły mi się śruby mocujące łoże moim Hatsanie :-)

[Szymon]

witam
Z rozkręcaniem się śrub w hatsanie (i nie tylko) to normalka.
Proponuję zamienić śruby łoża na ciut dłuższe, najlepiej pod imbus.
Kupić Loctite-klej do połączeń współosiowych, (mocny, lub średni-zielony, czerwony). Wszystkie gwinty wymyć acetonem i skręcić na Loctite.
Gwarantuję, że nie będzie się odkręcać. Tak samo można zrobić ze wszystkimi pozostałymi śrubami, ale przy użyciu tylko czerwonego loctite-bo może być kłopot z późniejszym rozkręceniem (do śrub w aluminium-montaż i małych śrubek używać niebieski-słaby)
Loctite można kupić np. tu:
http://www.konceptus.pl/product_info.ph ... 4a6d2a161c

[Oli]

Dzięki Szymon na pewno skorzystam z tego kleju, bardzo dobry pomysł.
O śrubach imbusowych juz pomyślałem - zamówiłem u znajomego
Pozdrawiam

[Logan]

Mój o dziwo się nie rozkręcał a śruby siedziały przyklejone. Wyjmując system z łoża musiałem odkręcać "na chama" i o dziwo nie rozorałem główek ani nie zniszczyłem gwintu... Sprężyny jeszcze nie wyjmowałem ale nie zdziwiłbym sie gdy okazało się ze jest ładnie zarobiona ...
Możliwe że mam jakąś w miarę nową sztukę.

[Oli]

Ja też mam model z nowej serii i z "zarobioną " sprężyną.



Niestety nie jest to dopracowane, jak widać na zdjęciu.
Pozdrawiam

[Logan]

Panowie... błagam was... robiąc zdjęcia używajcie trybu makro lub regulujcie ostrość ręcznie gdyż często na zdjęciach najważniejsze elementy są mało ostre bo autofokus ustawia punkt ostrości gdzieindziej (na zdjęciu powyżej są to 3 -4 zwój od góry a sama zarobiona końcówka jest niewyraźna).

Nie jest to krytyka waszych umiejętności czy chęci pomocy a jedynie błagalna prośba.

[Oli]

To był tryb makro niestety w aparacie w telefonie komórkowym
Myśle jednak że jest na tyle wyrażnie żeby wiedzieć o co chodzi.

[Logan]

Widzę o co chodzi jednak ciekawi mnie sam sposób zarobienia sprężyny w fabryce bo nie widzę czy sprężyna jest zeszlifowana czy zmiażdżona... pozatym wyglada jak by miała jakiś bąbel na końcu.

Wyjmę swoją i zrobię zdjęciez ostrością na końcówke sprężyny to wstawię... niestety dopiero w weekend.

[Oli]

Jest zmiażdzona i faktycznie ma bąbel na końcu, wyglada na to ze była rozgrzana i uderzona (jak widać niezbyt precyzyjnie)

[Logan]

Wiec i tak wymaga zeszlifowania bo bąbel może wycierać tłok i niższy zwój... mniej niż cięty drut ale jednak...