Obrazek

Smarowanie i konserwacja

Powtarzające się pytania dotyczące wszystkich działów technicznych.
Automatyczne czyszczenie po 14 dniach.
ODPOWIEDZ
Gienek9696
Posty: 12
Rejestracja: 20 lis 2015, 23:01
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: Gienek9696 »

Witam zastanawiam się czym można umyć tłok cylinder ze smarów pomoże ktoś?
janusz22551

Post autor: janusz22551 »

Benzyna ekstrakcyjna najlepiej się nadaje.
Awatar użytkownika
Qbuś
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 6430
Rejestracja: 28 paź 2007, 15:37
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Qbuś »

Benzyna ekstrakcyjna (rozcieńczalnik) :D .

Ps. Ale Janusz jest "szybki" :lol: .
Czas na małe "conieco" :D .(Już nie mam Hatsana :( ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" Obrazek ! ⚡ 🇺🇦
Gienek9696
Posty: 12
Rejestracja: 20 lis 2015, 23:01
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: Gienek9696 »

hehe wielkie dzięki za pomoc;))

[ Dodano: Sro 13 Sty, 2016 19:57 ]
Witam chciałbym się dowiedzieć od doświadczonych tawerniaków o smarowanie hatsana 125;D trzeba po prostu mi wytłumaczyć co gdzie jaki smar:
-na kostkę
-na sprężynę
-na spust
i chyba tyle się smaruje :P
highlander
Posty: 48
Rejestracja: 19 lut 2016, 8:45
Lokalizacja: Zakopane - Gostynin

Re: Smarowanie i konserwacja

Post autor: highlander »

Olej sprężarkowy.
Jest niepalny więc stosuję go do komory sprężania. Wkraplam 3-4 krople do komory, ustawiam wiatrówkę lufą do góry żeby spłynął.
Ja 20 razy strzeliłem i lekki dymek jest. za pierwszym strzałem to odgłos był trochę mocniejszy. Mam nadzieje że nic się nie uszkodzi.
Dałem tylko 2 krople strzykawką. Czy lepiej rozkręcić i wytrzeć? Co sądzicie??
Hatsan 90 + ZOS 3x9 50, Iż 38
janusz22551

Re: Smarowanie i konserwacja

Post autor: janusz22551 »

highlander pisze:
Olej sprężarkowy.
Jest niepalny więc stosuję go do komory sprężania. Wkraplam 3-4 krople do komory, ustawiam wiatrówkę lufą do góry żeby spłynął.
Ja 20 razy strzeliłem i lekki dymek jest. za pierwszym strzałem to odgłos był trochę mocniejszy. Mam nadzieje że nic się nie uszkodzi.
Dałem tylko 2 krople strzykawką. Czy lepiej rozkręcić i wytrzeć? Co sądzicie??
Jeśli nie stracił mocy, to nie rozkręcaj ale nie rób więcej takich rzeczy :D .
KrzysiekP
Posty: 110
Rejestracja: 03 kwie 2015, 14:01
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: KrzysiekP »

A tak z ciekawości.
Gdzie ten olej ma spłynąć?
Chyba nie zostawiasz naciągniętej wiatrówki na ten czas?
highlander
Posty: 48
Rejestracja: 19 lut 2016, 8:45
Lokalizacja: Zakopane - Gostynin

Post autor: highlander »

Cytuje opis gości który jest na forum od 10 lat. zrobiłem jak mówił.
Wiatrówka naciągnięta była ok. 2 godzin.
Hatsan 90 + ZOS 3x9 50, Iż 38
Awatar użytkownika
martiusx
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 903
Rejestracja: 03 sie 2008, 18:02
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: martiusx »

Olej sprężarkowy niepalny??? :zdziwko:
Ciekawe.
A skąd taki pomysł?
Nie do końca mój temat, ale jak dobrze pamiętam - olej sprężarkowy za bardzo nie rózni się od temperaturą zapłonu od np. olejów syntetycznych. Czyli jakieś 200-220 stopni C. Syntetyki są nieco trudniej palne, nie chce mi się szukać, ale jakieś pewnie 220-240 C.
Myślę, że najtrudniej palny jest olej hydrauliczny - ok. 300 stopni.
Jak się mylę, to chętnie przyjmę wiedzę. Ostatecznie jestem na forum tylko 8 lat :lol: .
Ale tak na pierwszy rzut oka nazwałbym bzdurą takie twierdzenie.
Ciekawe, kto to taki twórczy?
highlander
Posty: 48
Rejestracja: 19 lut 2016, 8:45
Lokalizacja: Zakopane - Gostynin

Post autor: highlander »

Przełącz na pierwszą stronę tego tematu to zobaczysz opis całej konserwacji.
Jeżeli uważasz że powinienem użyć innych smarów napisz proszę na przyszłość.
Czy miedziany, molibdenowy, czy może jeszcze jakieś inne.
Hatsan 90 + ZOS 3x9 50, Iż 38
Awatar użytkownika
martiusx
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 903
Rejestracja: 03 sie 2008, 18:02
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: martiusx »

Przeczytałem, ani słowa na temat oleju sprężarkowego, o jego niepalności już nie wspominając :) .
A odpowiadając na twoje pytanie - nie jestem oryginalny, za najbardziej odpowiedni uważam smar molibdenowy, im więcej zawierający MoS2 tym lepiej, bo z tym różnie bywa.
Bardzo dobrze zastępuje inne, popularne w swoim czasie smary, a one nie są w stanie zastąpić jego.
Oleju - ani sprężarkowego, ani innego - do komory sprężania bym nie dawał. Zdecydowanie.
O dieslowaniu wiatrówek napisano tomy, nic dobrego.
A naciągniętej wiatrówki nie ma sensu trzymać, chyba że się chce zarżnąć sprężynę.
Kiedyś był taki patent, jak się miało lekkiego FAC-a w sprężynie - zostawić naciągniętą, parę godzin i już była limitowa :lol: .
Napisz koledze od oleju sprężarkowego, żeby uzasadnił swój patent, czy napisał o źródle wiedzy o jego niepalności, albo niech przestanie opowiadać ludziom bzdury na szkodę ich sprzętu.
KrzysiekP
Posty: 110
Rejestracja: 03 kwie 2015, 14:01
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: KrzysiekP »

Chodzą też słuchy, że smar molibdenowy ściera uszczelkę tłoka. Im więcej MoS2 tym szybciej.
Jest to smar do łączeń metal-metal.
Poza tym to jest dopiero kwiatek do dieslowania.
Przetrzeć go szmatą do sucha też koszmar. Bez rozpuszczalnika zapomnij.

Generalnie daj jakikolwiek olej niełatwopalny na ścianki cylindra i tłoka. Następnie wytrzyj suchą szmatką do sucha. Taka minimalna ilość oleju wniknie w mikro nierówności a nie spowoduje diesla.

Tylko wytrzyj to naprawdę do sucha.
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

A ja bym prosił Dębowego o wypowiedź.. Bo odkąd przysłał mi karabinek po poprawkach przepuściłem przez lufę około 8 paczuszek śrutututu nawet go nie rozbierając ( tego karabinka) a stabilność trzyma na poziomie ok 2 - 3m/s .. Raczej bliżej 2..
Może powinienem trochię smarnąć..? :hm:
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
martiusx
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 903
Rejestracja: 03 sie 2008, 18:02
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: martiusx »

KrzysiekP pisze:Chodzą też słuchy, że smar molibdenowy ściera uszczelkę tłoka.
Ciekawe.
Coś bliżej o tym ścieraniu?
Pytam bez podtekstów, sprężyny to nie moja bajka, dłubię głównie w pecepach, sprężyny jakie rozbierałem mogę policzyć na palcach. Ale jak już to po honowaniu zostawiałem film smarowy w komorze tłoka.
A co jest nośnikiem dieslowania w smarze molibdenowym?
Jakim rozpuszczalnikiem zmywasz smar molibdenowy?
Zawsze wydawało mi się, że smar molibdenowy jest po prostu smarem litowym z dodatkiem Mos2. Więc czym rozpuszczasz mydło litowe?
Próbowałem kiedyś zmywać smar litowy i za cholerę nie umiałem dobrać rozpuszczalnika.
Awatar użytkownika
nescafe
Posty: 8
Rejestracja: 21 lip 2016, 8:05

Post autor: nescafe »

Witam

Gdzies mi sie obilo o uszy (na tym czy na innym forum) ze istnieje smar z dodatkiem WS2 (dwusiarczek wolframu) ktory ma podobne (a moze i lepsze?) wlasciwosci niz Mos2.

Czy ma ktos jakies doswiadczenie z obydwoma smarami na sprezynach wiatrowkowych i moze porownac? 8)

Pozdrawiam i dzieki!
ODPOWIEDZ