Obrazek

Czego NIE można robić z wiatrówką...

Powtarzające się pytania dotyczące wszystkich działów technicznych.
Automatyczne czyszczenie po 14 dniach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andersh
Posty: 250
Rejestracja: 27 kwie 2007, 10:46
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Andersh »

Logan pisze:ograniczenie w terenie zabudowanym prędkości pojazdów do 50 km/h... Po co takie prawo jak 90% kierowców go nie przestrzega..
"prawo stanowione" jest wyznacznikiem norm; znak ograniczający prędkość do 50km/h czy innej ma dwa zadania:
1. poinformować o konieczności jazdy z max określoną prędkością
2. jego obecność wyklucza pytania "czy można było jechać ponad te określone 50km/h"?!

Przykładem braku "prawa" jest anarchia, która dopuszcza robienia tego na co ma się ochotę, coś jak "róbta co chceta". Wiadomo jest, że lepiej jest się na coś umówić, zaplanować niż działać spontanicznie i na żywioł, tylko te planowanie powinno być:
1. z głową
2. jeśli się już wspólnie zaplanuje to planu należy się trzymać

Nasze prawo jest kulawe i sprzeczne z pt 1 ,a kierowcy dobrym przykładem na to, że pt 2 też nie ma racji bytu. Ale mimo to prawo być musi choćby po to by gliniarz wiedział ile wlepić mandatu.
Co do jazdy to proszę sprawdzić ruch na ulicach w Niemczech, Czechach czy w Skandynawii
Kulturka większa niz w polskim kościele.
Logan pisze: Ale akurat tutaj zgadzam się zę zwierzęta (nawet szkodniki) należy zabijać humanitarnie i tylko z konieczności.
taki strzał do gryzonia osobiście uważam za humanitarny, wymierzony jest w konkretną sztukę. Nie zapominajmy, że trutki chemiczne niszczą choćby środowisko. Ja, TY, Lolek mamy jej w domu może 300g lub 250 ml ale zakłady produkują ją tonami lub cysternami, ucierpieć też może pies sąsiada lub te szpaki z czereśni.
Szkoda, że z bezpiecznej odległości strzelić nie można a można np. podbiec i go zadeptać narażając własne zdrowie.

PS. niech ze swoim Hatsanem natrafię na takiego z długim ogonem, a jeśli mnie ktoś zauważy i złapie za rękę – powiem, że nie moja !!
Hatsan 55 Long + tuning, pakuję w pokrowiec od Dronga, PP 6x40 naprawdę działa
Daniel70
Posty: 144
Rejestracja: 18 sie 2006, 9:07
Lokalizacja: Sanok

Post autor: Daniel70 »

@Andersh

Polecam lekturę 4 numeru Biesa.
str. 41
Art.: "Anatomia umierania na polowaniu"

Miłej lektury.
Pozdrawiam
Daniel70
Awatar użytkownika
Andersh
Posty: 250
Rejestracja: 27 kwie 2007, 10:46
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Andersh »

Daniel70 pisze:
Polecam lekturę 4 numeru Biesa.
str. 41
Art.: "Anatomia umierania na polowaniu"
czy jest gdzieś ONLINE ? :hm:
Hatsan 55 Long + tuning, pakuję w pokrowiec od Dronga, PP 6x40 naprawdę działa
Awatar użytkownika
parashut
Posty: 240
Rejestracja: 26 cze 2006, 1:26
Lokalizacja: z niedaleka

Post autor: parashut »

wszystkie numery http://bies.airguns.pl/
Hatsan 90s (tuning) + Belomo 6x42 MD
Awatar użytkownika
Andersh
Posty: 250
Rejestracja: 27 kwie 2007, 10:46
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Andersh »

tak....już przeczytałem

macie jeszcze może gdzieś opis jak się zachowuje człowiek trafiony w komore górną i dolną? jestem pewien, że każdego dnia od kuli ginie więcej ludzi niż zwierząt na polowaniu - czego wcale nie usprawiedliwiam jedno drugim i tym bardziej nie bagatelizuję
Hatsan 55 Long + tuning, pakuję w pokrowiec od Dronga, PP 6x40 naprawdę działa
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Andersh pisze:taki strzał do gryzonia osobiście uważam za humanitarny
Może i masz rację, ale nie z wiatrówki limitowej. Najmniej 20-kilka J.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Awatar użytkownika
Andersh
Posty: 250
Rejestracja: 27 kwie 2007, 10:46
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Andersh »

znajomy w Szwecji nie wiem z jakiej wiatrówki ale zabija zające - wcale nie pochwalam, stwierdzam FAKT

a co do samych szczurów, są prawie wszędzie - tam gdzie resztki jedzenia, a więc w śmietnikach, w kompoście gdzie robią sobie gniazdo zimą, tam gdzie się chowa króliki, ptactwo i większe zwierzęta - nie koniecznie w ilości potrzebnej to zakontraktowania

Gdybym zobaczył bawiącego się w piaskownicy mojego syna i przechodzącego obok szczura - nie zważałbym na żadne przepisy, normy czy artykuły w Bies.
Zazdroszczę tym, którzy mieli by na tyle cierpliwości aby tłumaczyć gryzoniowi gdzie ma nie chodzić lub wezwaliby odpowiednie służby.
Czas temu była głośna sprawa o ptasiej grypie - apele, pouczenia, prośby aby zgłaszać znalezione martwe ptaki nie bacząc na porę dnia i nocy. W tamtym czasie pod moim domem znalazłem martwego ptaka, nie spotykanego mi wcześniej. Może to i częsty gatunek ale przelatujący a nie siadający na podwórku. Zadzwoniłem, zgłosiłem - po ok 12 h przyszedł pan z gospodarki komunalnej bez rękawic, wysięgnika - spakował w reklamówkę i zabrał.
Hatsan 55 Long + tuning, pakuję w pokrowiec od Dronga, PP 6x40 naprawdę działa
Awatar użytkownika
Currahee!
Posty: 208
Rejestracja: 27 gru 2006, 12:47

Post autor: Currahee! »

Wierzbin pisze:Może i masz rację, ale nie z wiatrówki limitowej. Najmniej 20-kilka J.
Marek a jaka jest różnica miedzy 17 a 20 joulami? rozumiem różnice miedzy limitem a 150-200 J ale 3 to nie jest żadna różnica...
Awatar użytkownika
Andersh
Posty: 250
Rejestracja: 27 kwie 2007, 10:46
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Andersh »

poczytajcie sobie Bies nr 4 str. 41
nawet solidna kniejówka nie położy na 100% zwierza tak by zamknąć jemu oczy, najczęściej trzeba tropić i dobić - takiego gryzonia trafionego z 15 J też
Hatsan 55 Long + tuning, pakuję w pokrowiec od Dronga, PP 6x40 naprawdę działa
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Jest uwierz mi. Zwłaszcza jak strzelasz kalibrem 5,5. Już przy 30J to zupełnie inny karabin...
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Awatar użytkownika
Currahee!
Posty: 208
Rejestracja: 27 gru 2006, 12:47

Post autor: Currahee! »

Marek dla zwierzaka to nie ma żadnej różnicy, naprawdę, zrób sobie doświadczenie, Weź coś co może imitować ciało zwierzaka (plastelina, masa solna, ciasto) zrób duża kulkę i strzel do niej z karabinka 7 J, 17 J, i jak masz możliwość to jeszcze większej. Nie będzie zbytniej różnicy

A jeśli chodzi o kaliber 5,5 będzie tak samo czy 17 czy więcej efekt podobny tylko jescze większy niż w 4,5
Daniel70
Posty: 144
Rejestracja: 18 sie 2006, 9:07
Lokalizacja: Sanok

Post autor: Daniel70 »

Panowie :!:
Czy ktoś zauważył temat postu :!:
Marek dla zwierzaka to nie ma żadnej różnicy, naprawdę, zrób sobie doświadczenie, Weź coś co może imitować ciało zwierzaka
To akuratnie Markowi całkowicie niepotrzebne.
Pozdrawiam
Daniel70
Awatar użytkownika
Andersh
Posty: 250
Rejestracja: 27 kwie 2007, 10:46
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Andersh »

Daniel70 pisze:Panowie :!:
Czy ktoś zauważył temat postu
no ja uważam że rozmowa jest na temat

nie wystarczy powiedzieć "nie wkładaj palca do ognia", dobrze jest dodać "dlaczego"?!
Hatsan 55 Long + tuning, pakuję w pokrowiec od Dronga, PP 6x40 naprawdę działa
Daniel70
Posty: 144
Rejestracja: 18 sie 2006, 9:07
Lokalizacja: Sanok

Post autor: Daniel70 »

Andersh pisze:dobrze jest dodać "dlaczego"?!
Bo, zabrania tego prawo i .

Czy jest słuszne, nie mi sądzić.
Można je zmienić ale łamać.

Andersh pisze:macie jeszcze może gdzieś opis jak się zachowuje człowiek trafiony w komore górną i dolną?
Możesz mi powiedzieć skąd w Tobie takie zapędy krwiożercze?
Andersh pisze:Zazdroszczę tym, którzy mieli by na tyle cierpliwości aby tłumaczyć gryzoniowi gdzie ma nie chodzić lub wezwaliby odpowiednie służby.
Może tak trzeba z nimi rozmawiać.
Na moim osiedlu Zarządca dość dobrze radzi sobie z gryzoniami.
Ludzie nie pozostawiają otwartych pokryw w kontenerach na śmieci.
W piwnicach nie przechowuje się żywności łatwej do zjedzenia.
A i kotki są szanowane.
Andersh pisze:Gdybym zobaczył bawiącego się w piaskownicy mojego syna i przechodzącego obok szczura - nie zważałbym na żadne przepisy, normy czy artykuły w Bies.
Cóż, z synem do piaskownicy to ja raczej nie chodzę z wiatrówką.
Musicie mieś straszne te gryzonie skoro w biały dzień przechadzają się po mieście.
Pozdrawiam
Daniel70
Awatar użytkownika
Andersh
Posty: 250
Rejestracja: 27 kwie 2007, 10:46
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Andersh »

Daniel70 pisze: Możesz mi powiedzieć skąd w Tobie takie zapędy krwiożercze?
nie mam w sobie takich zapędów, zapytałem dlatego, że łatwiej w prasie, radiu i tv znaleźć materiał o cierpiących zwierzętach niż o setkach, może tysiacach ludzi którzy giną każdego dnia; do dziś największe moje zabujstwo to szczupak ok 70 cm
Daniel70 pisze: Cóż, z synem do piaskownicy to ja raczej nie chodzę z wiatrówką.
Musicie mieś straszne te gryzonie skoro w biały dzień przechadzają się po mieście.
No ja też nie, ale mieszkajac w domu i mając piaskownicę na własnym podwórku - wszystko jest pod ręką.

A co do frekwencji gryzoni powiem, że bez szukania natknąłem się kilka razy na naprawde dorodne sztuki..........brrrr

OK sprawę polowań dużych i małych mamy zamkniętą.
Czego nie wolno robić z wiatrówką? Trzymać jej na deszczu - zwłaszcza tych z łożem drewnianym.
Myślę, że w temacie tym obok przepisów prawnych uwagi techniczne też będą na miejscu. Ja pierwszy raz wchodząc tu właśnie na to liczyłem.


Nie wolno celować z jakiejkolwiek broni do człowieka, nawet jeśłi jest na 100% nienabita.
Hatsan 55 Long + tuning, pakuję w pokrowiec od Dronga, PP 6x40 naprawdę działa
ODPOWIEDZ