Nie wiesz co kupić? Pomyśl i zapytaj.

[kurtz1992]

Lupka napewno będzie dobra, ale to dopiero przez zimę zapoluję bo póki co chcę sobie tylko pukawkę kupić żeby dostrzelać do końca sezonu na czymś lepszym niż chinka i wyczuć do zimy wszystkie wady wiatróweczki ażeby je później przez zimę zniwelować. Heh lupkę mam fajną na oku po sąsiedzku. Chłopaczek ma na chince ma lupkę slavi tylko nie chce sprzedać:/ Ale jakoś go spróbuję dobrze zgadać:P
Zastanawiam się jeszcze czy wziąć 80, 90 czy 95.
95 najładniejszy bo podoba mi się to drewienko, aczkolwiek i tak nie wiem czy nie zorganizuję sobie kolby własnej roboty z chwytem pistoletowym bo mam dosyć drobne dłonie i normalną wiatrówkę średnio wygonie mi trzymać.
90 zaś najbardziej chyba popularna.
80 mało znam.

[Mamutowicz]

To poszukaj 55tki.. tańsza od 95 a też w drewnie..
55,80 czy 90 to ten sam system tylko w innej osadzie .. 80 i 90 różnią się detalami.
Jak masz zamiar dłubać własną osadę to nie ma sensu pchać się w koszty i kupować w drewnie..

[kurtz1992]

Chyba zostanę przy 90 z qt, bo jednak cenowo najkorzystniej a skoro bebechy te same to na początku będzie ok, a jeśli będzie się średnio fajnie strzelało to wyślę na modyfikacje do kogoś od wiatrówek i kolbę wystrugam pod swoją rękę. A jak kolba będzie ok to zawsze będzie można zrobić imitację drewna hydrografiką albo zaadaptować kolbę z innej strzelby w drewnie.

[kamazek]

I tak niezbędny jest przynajmniej przegląd zerowy, tak jak w każdej wiatrówce, nawet z wyższej półki !

[kurtz1992]

Przegląd będzie napewno. Tylko będę musiał się zastanowić czy nie zakupić od razu przez np. dębowego lub alchemika czy samemu zrobić.

[kamazek]

Możesz się dopytać, który z naszych magików robi to w cenie karabinka
Samemu zrobić to nie problem, w necie jest pełno filmików i poradników o każdym popularnym karabinku.

[kurtz1992]

Będę musiał popytać. Alchemik z forum-bron.pl chyba jest najlepszym z najlepszych. Samo czyszczenie i smarowania spokojnie mogę sobie zrobić sam, ale w poprawki typu piłowanie już bym się bał żeby nie uszkodzić wiatrówki... Ale jak kupię nową wiatrówkę to aktualną chinkę wezmę do nauki bo napewno jej nie sprzedam ze względu na dolny naciąg:)

[kamazek]

Delikatne podszlifowanie zadziorów papierem ściernym to nic trudnego i strasznego
Wiatrówka chinka z dolnym naciągiem do nauki ?
Odradzam początkującym, jak coś pójdzie nie tak przy montażu, można stracić paluszek lub dwa podczas ładowania śruta !

[kurtz1992]

Nie no oczywiście BHP będzie zachowane w 1000%, życie mi miły a że młody jeszcze jestem to i kończyny by wszystkie pasowało mieć żeby mi luba sprzed ołtarza nie uciekła. Chinkę chciałbym ciutkę poprawić bo naprawdę gdyby nie jej rozrzut jak ruska katiusza to karabin mega przyjemny, super się naciąga w porównaniu z łamaną, moc jeszcze jest całkiem całkiem jak na tyle śrutowia co wystrzeliłem, nie kopie bardzo. tylko ten rozrzut...

[kamazek]

Sianie może być spowodowane wszystkim !
Nie wiem jakim śrutem strzelasz, ale wierz mi, każda lufa lubi inny, nawet karabinki z tego samego modelu.
Jeżeli strzelasz wynalazkami typu turecki oztay czy inne najtańsze śruty no name, to siane jest nieuniknione,niestety
Crosman Pointed lata najczęściej poprawnie w większości luf .
Ale w moim copperheadzie sieje, w prosporcie Qbusia jest super, trza eksperymentować
Za sianie często odpowiada również źle fabrycznie obrobiona korona lufy.
Słabym punktem tej chinki jest spust, nie do wyregulowania, twardy, nieprzewidywalny, powoduje zrywanie strzału, więc sianie !

[kurtz1992]

Nooo spust ma faktycznie chamski:/ Śrutowie próbowałem przeróżne, firmowe, no name, bazarówki, płaskie, ostre. Na jednych lepiej na innych gorzej ale i tak do d***. Do tarczy to tak na 8m sobie mogę postrzelać żeby zdjąć ze 2-3 dychy na 10strzałów. Dalej to już bezsens. Od jakiegoś czasu już sobie nawet darowałem tarcze i biję tylko po puszkach i butelkach na muchę bo na lunecie to już wg patologia. Ale mniejsza o to. W sierpniu po wypłacie zapodam sobie hatsana to prędzej coś postrzelam.

[kamazek]

No i o to chodzi !
Tej chinki używaj do odganiania się od niedźwiedzi, jak maczugą, czekaj na hatsana, nawet przed tuningiem, powinno być lepiej

[kurtz1992]

Hah powinno być lepiej:) Bo gorzej to już tylko proca albo ręczne miotanie:P

[xork]

eee a nie możesz sobie HW na raty kupić i strzelać bez tego całego ślusarstwa jak germański oprawca

[kurtz1992]

Myślałem nad tym ale raz że muszę wziąć kompa w raty bo mi padł a dwa że stwierdziłem że to już nie będzie to samo. Nie będzie takiej frajdy na hw od razu siadając na dobry sprzęt. Z samochodami miałem podobnie, po trochu siadałem na młodsze i klasę wyżej i co zmiana na nowsze/lepsze była frajda:P To tak jakby ci tata kupił na 18 urodziny nowe lambo. Z poczatku super ekstra frajda, w końcu się znudzi a lepszego już nic nie kupisz bo nie ma:P A tak to pierw chinka, potem hatsan, później może i hw a kiedyś pewnie i pcp. No i oczywiście w między czasie obowiązkowo jakieś tanie krótkie co2 żeby radocha była z naparzania:P