Fajny, ale się nie przyjął....A to dlatego, że potrafiło paluszki pourywać. Rzecz bowiem w tym, że karabin trzyma się inaczej niż rewolwer i jedna ręka często lądowała przed bębnem. O ile oparzenie gazami mozna znieść, to kiedy odpaliła sąsiednia komora, to urywało paluszki....A niestety ten karabin...

No, nie kumam.W co waliłeś młotkiem, a co ci się cofa? I czym nasmarowałeś swoją wiatrówkę i gdzie?

Tomek!
A TY GDZIE?!
Wróciłeś? Było fajnie, nie fajnie? Mogło być fajnie? Daj znak życia

Nic dziwnego, że konie żarły namioty. Schamiały przy takich opiekunach.

Koniarze mnie wkurzają nieustannie od lat. Strasznie się panoszą

Nie myśl. Odpoczywaj

No to szczęśliwie Kondrad się skończyło. Daj se teraz na luz

Tym mniejsza i m skuteczniejsza

Wróciłem, jako pierwszy. I wróciłem tylko dlatego, że musiałem. Co do Czarka przyjechał i bawił się dobrze (sam wiedziałem). Pogoda poza poniedziałkiem dopisała i dzisiaj było już naprawdę ciepło, słonecznie i sucho. Ekipa (ja nie, jako jednostka aspołeczna) wybudowała potęzną tamę na potoku zwanym ...

Ja też będę jutro, bo się nie wyrobię. Węc pewnie popułudniem/wieczorem się spotkamy.

A za miesiąc komornik wstaje i mówi: mam go ....i leży dalej, ale ja też

Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać

Mnie już nie będzie. 3 lub 4 tego muszę wracać

Czytając niektóre fora można odnieść wrażenie, że HFT to też śmiertelnie poważna sprawa... I tu ambicje potrafią zabić zabawę. Co do pozycji, to się Red z Tobą nie zgodzę. Jesli bowiem masz opanowane trzy klasyczne pozycje (stojąca, klęcząca, leżąca), to wszelkie wygibasy na torze, paliki mogą czase...

Wiesz po prostu ćwicz strzelanie. do celów, do tarczy. ćwicz. Ja od 7 miesiecy nie strzelałem ,ale kiedyś ostatni w te klocki nie byłem i mówię ci ćwicz. Po prostu. Im mniej filozofii, a więcej strzelania nawet z kapryśnej wiatrówki (a nawet tym bardziej), tym wiecej efektów i do celów i do tarczy. ...