@Krzysiek
Jak masz możliwość i noramlną cenę to sprawdź sorty sygnowane Air Arms FT i Daystate. Mi żaden śrut na 60m tak super nie latał jak ten od AA w 4,52.

Z tymi czokami też jest różnie. Nie pamiętam jaki to był karabinek. W każdym razie po ucince czoka fabrycznego zaczął normalnie strzelać (to miało miejsce u Yara).

Bo osiowych montaży nie ma , używa się narzędzi do docierania obejm.
p.s. Mam skrzywienie .

Co to jest 3-9x50E?

...

Tej metody też nie uznam :). Jak już pisałem są specjalne frezy ręczne z pilotem przeznaczone tylko i wyłącznie do wykonywania korony lufy. Przy okazji załatwiają one też problem nie do końca prostopadłego cięcia. W linku niżej wszystko widać na fotach http://riflestocks.tripod.com/targetcrown.html ...

Nie chciało mi się czytać całego tematu. Zobaczcie sobie w linku jak wygląda frez do koronowania lufy z pilotem:
http://riflestocks.tripod.com/targetcrown.html

Bo oni tak specjalnie robią i ta ilość to taki chłyt marketingowy . Raczej też tego nie zmienimy. Wątpię czy znajdzie się paczka jakiejkolwiek firmy gdzie ilość śrutu odpowiada tej na etykiecie (nie biorę pod uwagę tych niebieskich pudełek H&N gdzie jest miejsce na każdą sztukę).

Druga sprawa czy masz lewe oko dominujące?

Podziękował .

Kubo - Rudzielec świetnie robi ślady. Do tej pory robiliśmy 4 razy (za każdym razem 2 powtórzenia, to bardzo męczy psychicznie psa). Zrobiliśmy ostatnio ślad 150 kroków i poszło rewelacyjnie (tylko dwa razy podniósł głowę, raz bo jeszcze nigdy tak długiego nie robił, drugi jak część śladu była na go...

Żadna firma nie liczy śrutów sypanych do pudełka to się robi na wagę .

Z ciekawości ile masz regulacji MOA (czy w jakiej tam jednostce podali) góra dół w tym Zeissie i który to konkretnie model z ich oferty?

Dobrze zrobiony SF to okolice 2000 zł. Tam się taniej nie da, dlatego budżetówki z SF bym odpuścił całkowicie.

Dokładnie - podnieś albo obniż i wal w kropę, a dziury będziesz miał obok. Tak się strzela dużo lepiej na skupienie, bo nie niszczysz sobie celu.