Mój AGS dwa razy padł na hatsanie 55. Ostatni raz karabinek był już ucywilizowany. Całe szczęście, że za każdym razem stało się to jeszcze w okresie gwarancji lunetki. W końcu przełożyłem go na slavcie a h55 pozostał do zabawy z "otwartymi"

Ostatnie strzelanie w Morsku potwierdziło moje wrażenia co do poprawek na wiatr, że na 25m większe znaczenia ma wiatr, ale na strzelca i karabinek niż na śrut. Jeśli KZ ma 2,5cm to raczej nie powinno wywiać śrutu na tym dystansie- chyba, że halny wieje. Racja. Strzelałem dzisiaj sobie przy wiaterku...

"Skrobnijcie" koledzy coś więcej
Kusi mnie, żeby go sobie kupić

Gratuluję zakupu i mam nadzieję, że napiszesz jak się spisuje pistolecik

Garbol pisze:Moim zdaniem jak się ma TG w swoim hatsanie to niepotrzebny jest celownik optyczny

To chyba żart?

Mineło trochę czasu. Jak się spisuje pistolecik. Może i ja bym go sobie sprezentował?

Madrian pisze: Osobiście preferuję H55 - cięższy, mniej kopie, przyjemniejszy w trzymaniu.

Ja go też mam i polecam . No i wygląd jak gdyby bardziej "poważny", tradycyjny (to ze wzgl. na drewno). Ale jest to moje subiektywne odczucie

Dude pisze:Ja tam mimo wszystko pozostałbym przy AGS-ie. Tego wadliwego bym reklamował i poczekał za nowym. Dopiero gdyby ten drugi padł, przesiadłbym się na Pilada lub Belomo.

Chyba tak zrobię, dam mu szansę . W końcu to tylko koszt przesyłki
Dziękuję za radę i pozdrawiam
Sławek

tomaschek30 pisze:Gdybyś płacił przy odbiorze to już byś miał karabinek :mrgreen:

... i zapłacił więcej o ok. 500 szt. śrutu

Teraz niestety muszę "znikać" z netu, ale przed tym jeszcze raz przeczytam zapodane linki.
Dzięki
Pzdr.
Sławek

Dzięki - biorę się czytanie. Chociaż.......... mam "dostęp" do lunetki PO 8x56 z "grotem", ale jest uszkodzona, tzn. pokrętło służące do ustawiania krzyża w poziomie jest dosłownie "ukręcone". Myślę, że jest to do naprawy (ale nie przeze mnie ;-) ). Może któryś z kolegó...

lunetka kosztowała 250 zł (Kolter). Myślisz, że lepiej było by zarządać zwrotu tych pieniędzy i rzeczywiście sprawić sobie coś w rodzaju "gniotsa - nie łamiotsia"?

A jednak "małpa zdechła" Pomimo nowego, solidnego montażu i stosowania się do rad jw. lunetka nie trzyma zera. :evil: Kilka śrutów w "pn.", kolejnych parę - odskok w lewo, następne - lewo-dół (skupienie tych "odskoków" zadziwiająco dobre). Przeklikuję więc zpowrotem i ....

No właśnie.......
Myślę, że powstanie jeszcze wiele tematów dot. celów, ich konstrukcji, materiałów z których je najlepiej i najtaniej wykonać itd. itp. i trzeba będzie to i tak jakoś uporządkować

Stara szuflada przycięta do rozmiaru kartki A4 (takie tarcze zakładam). Na dno szuflady przykręcona blacha stalowa a na to jeszcze 3-5 warstw pociętej starej wykładziny podłogowej :-) . Zero rykoszetów. Jeśli słyszę stuk śrutu o blachę, to znaczy, że należy wymienić wkłady z wykładziny albo założyć ...