Hmm mi z PCP ciężko taki wynik wykręcić no no

70

ja coś kiedyś wklejałem;) generalnie mój AT układa na 50 domedem skupienia powiedzmy kapsla od napoju (z odskokami włącznie) jak się postaram to nawet lepiej bo i swego czasu do mirabelek pykałem i nie było trudności z trafieniem. gdybym miał lepszą optykę to pewnie polepszyłbym wyniki ale to tylko ...

A tu moje wypociny, ciągle co prawda bieda i słabizna, ale się poprawiam:) w sumie wolę strzelać skupienia w jeden punkt

A u mnie na święta spadł śnieg, takie "kupy" lecą, że się słabo robi mam nadzieję że jutro się poprawi bo mnie chyba trafi jak nie dam rady tarczek pyknąć.
Panowie ręka do góry kto potrafi wykonać taniec przywołujący dobrą pogodę
Pozdrawiam

i ja postaram się tym razem dodać swoje wypociny
Pozdrawiam

Kurcze a ja nie mogę strzelić bo studia
nieeee no ja się pochlastam
pozdrawiam

lisek1-72 pisze:A ja na samym końcu , jeszcze z taką różnicą Mam nadzieję , że w marcu będzie lepiej.

nie martw się mam to samo, strzeliłem z PCPa gorzej niż niejedna sprężyna, a co najśmieszniejsze, że na 17m. skopałem tarczkę
P.S. przynajmniej jest motywacja do uzyskania lepszego wyniku.
Pozdrawiam.

A to moje, słabizna, ale może będzie lepiej
https://picasaweb.google.com/1035075994 ... 9CPn9DG3wE

Wybaczcie słabą jakość, niestety w tej chwili dysponuję jedynie telefonikiem

Smaruj, najwyżej przeżyjesz przygodę ze struganiem własnego drewienka - cenne doświadczenie Taki nic nie wnoszący pościk dla rozluźnienia

jeśli chcesz zwiększyć prędkość początkową to wykręć o, powiedzmy, 2-3 obroty tą śrubkę w zbijaku. Zwiększysz tym samym napięcie początkowe sprężynki zbijaka, co poskutkuje zwiększeniem dawki powietrza podczas strzału i wyższą prędkością wylotową śrutu. Zresztą jak piszesz, że dokręciłeś po smarowan...

Wszystko da się zrobić, nie ma obaw są specjalne dławiki do tego typu przypadków kiedy to potrzeba zmniejszyć prędkość przetaczania, lub odpowiednie zawory do butli. Co do końcówki to można ją nabyć lub dorobić u tokarza za niedużą kaskę lub powszechny środek płatniczy w postaci "flaszki"....

nie jest to konieczne, po prostu karabinek musi złapać temperaturę otoczenia i spoko...
a przy wnoszeniu do domu unikaj ekspozycji przemarzniętego karabinka na bezpośrednie ciepło mieszkania... jeśli się mylę niech mądrzejszy mnie poprawi. Pozdrawiam

kurcze nie widzę tarczki Mirka

Tak jest najczęściej... ale nie poddajemy się