stabilnosc pozycji i spust
stabilnosc pozycji i spust
Co prawda jeszcze pudelka srutu w tym roku nie wystrzelalem (no, moze z polowe;)) ale widze pewne postepy.
Zaczalem strzelac obserwujac swoje zachowanie i jego wplyw na wyniki:
Ostatniego strzalu nie szukajcie na tarczy...
Konkluzja:
1. Sciaganie spustu - w zasadzie brak kontroli nad ta czynnoscia...
Opanowalem (w miare) "gonienie" rak, i potrafie wyczuc moment, kiedy krzyz bedzie przechodzil przez cel, ale dluga droga spustu oraz mimowolne, delikatne "sciagniecie" karabinka powoduja katastrofalny wynik. Tutaj musze dopracowac sam proces sciagaina spustu, oraz sam spust (chyba sie skusze na ten projekt w dziale kupie/sprzedam).
2. Czasem za dlugo mierze. Takie strzaly im dluzej sa mierzone, tym gorsze.
3. Poprawa statyki: oddech, serce, spokoj i nierozpraszanie sie checia osiagniecia jakiegos wyniku, tylko kotrola wykonywanych czynnosci.
Wydaje mi sie ze bylaby potrzebna nam dyskusja na temat samego strzelania, sposobu na problemy ktore wymienilem powyzej. Moze dzielac sie doswiadczeniami bedziemy mogli lepiej opanowac nasz sprzet, i np. zagrozic stajni HW...
ps. nie napisalem nic o samym strzelaniu: 22m, na stojaka (inaczej nie strzelam), H&N Diabolo Sport.
Zaczalem strzelac obserwujac swoje zachowanie i jego wplyw na wyniki:
Ostatniego strzalu nie szukajcie na tarczy...
Konkluzja:
1. Sciaganie spustu - w zasadzie brak kontroli nad ta czynnoscia...
Opanowalem (w miare) "gonienie" rak, i potrafie wyczuc moment, kiedy krzyz bedzie przechodzil przez cel, ale dluga droga spustu oraz mimowolne, delikatne "sciagniecie" karabinka powoduja katastrofalny wynik. Tutaj musze dopracowac sam proces sciagaina spustu, oraz sam spust (chyba sie skusze na ten projekt w dziale kupie/sprzedam).
2. Czasem za dlugo mierze. Takie strzaly im dluzej sa mierzone, tym gorsze.
3. Poprawa statyki: oddech, serce, spokoj i nierozpraszanie sie checia osiagniecia jakiegos wyniku, tylko kotrola wykonywanych czynnosci.
Wydaje mi sie ze bylaby potrzebna nam dyskusja na temat samego strzelania, sposobu na problemy ktore wymienilem powyzej. Moze dzielac sie doswiadczeniami bedziemy mogli lepiej opanowac nasz sprzet, i np. zagrozic stajni HW...
ps. nie napisalem nic o samym strzelaniu: 22m, na stojaka (inaczej nie strzelam), H&N Diabolo Sport.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2006, 7:44 przez pafocie, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest HW30S
Sprzedam BSA Ultra .177 oraz butle.
Sprzedam BSA Ultra .177 oraz butle.
Z czasem będziesz potrafił także wyczuć moment w którym będziesz wiedział, że jeżeli ściągniesz jeszcze trochę język spustowy to nastąpi wystrzał. Po prostu będziesz przewidywał spust. W moim Hatsanie udało mi się to osiągnąć co ładnie zobrazowało się na wynikach :-DOpanowalem (w miare) "gonienie" rak, i potrafie wyczuc moment, kiedy krzyz bedzie przechodzil przez cel, ale dluga droga spustu oraz mimowolne, delikatne "sciagniecie" karabinka powoduja katastrofalny wynik
Mógłbyś bardziej rozwinąć ten wątek? :shock:Poprawa statyki: oddech, serce, spokoj
moglbym.
Wytlusciles "serce" wiec chyba to Cie najbardziej interesuje.
Na prace serca maja dwie sprawy wplyw:
1. Wysilek fizyczny
2. Stres
Obie podnosza puls (w moim przypadku) zmniejszajac mocno statyke - oparta o bok lewa reka wyrazniej drzy w rytm bicia serca.
Punkt pierwszy mozna niwelowac aerobowymi cwiczeniami fizycznymi (np. rower).
Stres to juz jest inna historia - tu juz odgrywa wazna role czynnik psychiczny. To w sumie tez bylby ciekawy temat, wart osobnego tematu na forum.
Wytlusciles "serce" wiec chyba to Cie najbardziej interesuje.
Na prace serca maja dwie sprawy wplyw:
1. Wysilek fizyczny
2. Stres
Obie podnosza puls (w moim przypadku) zmniejszajac mocno statyke - oparta o bok lewa reka wyrazniej drzy w rytm bicia serca.
Punkt pierwszy mozna niwelowac aerobowymi cwiczeniami fizycznymi (np. rower).
Stres to juz jest inna historia - tu juz odgrywa wazna role czynnik psychiczny. To w sumie tez bylby ciekawy temat, wart osobnego tematu na forum.
Jest HW30S
Sprzedam BSA Ultra .177 oraz butle.
Sprzedam BSA Ultra .177 oraz butle.
Panowie to przy okazji pytanie. Wiem, ze pozycja siedząca jest dla nas najlepsza. Kto mi wytlumaczy (szukalem na iwebie i sie zgubilem we wlasnym pokoju ) jak wyglada "pozycja siedzaca FT??" .
A propos serca. Jak jestem na strzelnicy sam to czasem slysze swoje serce i w lewym uchu czuje puls. Rozprasza i wkurza. Zawodnicy ze strzelnicy (boczny zapłon i czarny proch) wspominali, że kawa nie pomaga
A propos serca. Jak jestem na strzelnicy sam to czasem slysze swoje serce i w lewym uchu czuje puls. Rozprasza i wkurza. Zawodnicy ze strzelnicy (boczny zapłon i czarny proch) wspominali, że kawa nie pomaga
H70 STG (t) + rdza + Albar 8X56
Jest taki programik emitujący jednostajny dźwięk o częstotliwości relaksującej - nagrać na mp3 i słuchać w czasie strzelania.
H-55 TG + AGS 4x32; IŻ-38; CPS.
Jeśli rodzice coś ci tłumaczą i nie trafia do głowy, to pamiętaj że potem obcy ludzie wtłoczą ci to przez d... tylko boleć będzie 5 razy mocniej.
Jeśli rodzice coś ci tłumaczą i nie trafia do głowy, to pamiętaj że potem obcy ludzie wtłoczą ci to przez d... tylko boleć będzie 5 razy mocniej.
Na tym zdjęciu:...jak wyglada "pozycja siedzaca FT??
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c35 ... 80cfc.html
wszyscy, poza gosciem który leży i tym który stoi, są w pozycji siedzącej FT.
Ostatnio zmieniony 25 maja 2006, 23:40 przez Dude, łącznie zmieniany 1 raz.
Generalnie w pozycji siedzącej chodzi o to by wszystkie mięśnie w miarę możlwości jak najbardziej rozluźnić. Karabinek spoczywa w zgięciu łokcia na kolanie. Pozycja bardzo stabilna i wygodna. Osobiście nie preferuję, strzelam raczej z kolana i ze stójki (jak mi się "kolano" zmęczy to czasem strzelam z siedzącej)wuki pisze:Panowie to przy okazji pytanie. Wiem, ze pozycja siedząca jest dla nas najlepsza. Kto mi wytlumaczy (szukalem na iwebie i sie zgubilem we wlasnym pokoju ) jak wyglada "pozycja siedzaca FT??" .
A propos serca. Jak jestem na strzelnicy sam to czasem slysze swoje serce i w lewym uchu czuje puls. Rozprasza i wkurza. Zawodnicy ze strzelnicy (boczny zapłon i czarny proch) wspominali, że kawa nie pomaga
Odnośnie serca to jak strzelam rekreacyjnie to nie "czuję" go w ogóle. Jako że jestem początkującym strzelcem "poczułem" serducho na zawodach. Tam dopiero jest adrenalina i wtedy serce na prawdę przeszkadza w strzelaniu. A wszystko to tylko psychika i stres. Do opanowania
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Nie wiem czy to normalne ale kiedy oprę właśnie w taki sposób karabinek to w celowniku wyraźnie widzę jak krzyż chodzi po tarczy w rytm mojego tętna (góra-dół) :-?Karabinek spoczywa w zgięciu łokcia na kolanie
Między innymi dlatego właśnie nie lubię tej pozycji. Dla mnie najwygodniejsza jest klęcząca 8-)
Mam dokładnie to samo, już kilka razy próbowałem tej pozycji i zawsze krzyż mi podskakiwał. Osobiście też najlepiej strzela mi się z klęczącej.Dude pisze:Nie wiem czy to normalne ale kiedy oprę właśnie w taki sposób karabinek to w celowniku wyraźnie widzę jak krzyż chodzi po tarczy w rytm mojego tętna (góra-dół) :-?Karabinek spoczywa w zgięciu łokcia na kolanie
Między innymi dlatego właśnie nie lubię tej pozycji. Dla mnie najwygodniejsza jest klęcząca 8-)
AA TX200 Mk.3 + Falcon Merlin 10 x 42 T class
Był Hatsan H80 + AGS Sapphire 4 x 40
Był Hatsan H80 + AGS Sapphire 4 x 40
Znalazłem w internecie, ale gdzie to nie pamiętam, Bolesław Wasilewski "Sztuka celnego strzelania". O broni palnej, ale pozycje, spust i trening raczej takie jak do wiatrówki. Dosć obszerne i pożyteczne dziełko.
:-) już sobie "przypomniałem" http://killer.iweb.pl/MEDIA_ebooks_film ... elania.pdf
:-) już sobie "przypomniałem" http://killer.iweb.pl/MEDIA_ebooks_film ... elania.pdf
H105S + Hawke Sport HD 3-9X40