Hatsan 70 STG SAS 4.5 mm
Hatsan 70 STG SAS 4.5 mm
od dawna przeglądam to forum, gdyż chcę kupić wiatrówkę. wybór padł na hatsana 70 s. już nawet znalazłem niedrogą ofertę w pewnym sklepie (kolba pl), ale wstrzymałem się z zamówieniem, gdyż musiałem wyjechać na kilkanaście dni i nie miałby kto odebrać przesyłki. po powrocie do domu wszedłem na stronkę sklepu z zamiarem zamówienia i.... w ofercie sklepu nie było już hatsana 70 s, za to jest jego następca z systemem SAS i TG, droższy o 30 zł.
i tu pytanie do Was: jak myślicie warto dopłacić za ten " SAS wynalazek", czy może lepiej poszukać starego, sprawdzonego modelu? trochę boję się, że ten SAS to lipa
pozdrawiam
Ps. świetne forum!!
i tu pytanie do Was: jak myślicie warto dopłacić za ten " SAS wynalazek", czy może lepiej poszukać starego, sprawdzonego modelu? trochę boję się, że ten SAS to lipa
pozdrawiam
Ps. świetne forum!!
Zajrzyj do "co nasze hatsany potrafią", tam jest co nieco o SASie. Moim zdaniem nie SAS jest istotny, ale fakt, że są to już nowsze Hatsany, a te są lepiej wykonane niż stare (choć roboty i tak nie zabraknie ). I dlatego na to bym zwracał uwagę przede wszystkim.
Colty navy x 2
Hawken Thompson/Center .45
S400+Hawke Varmint II
BSA Hornet
Hawken Thompson/Center .45
S400+Hawke Varmint II
BSA Hornet
Jak to jest z tym SAS?
Jestem tutaj nowy i na wstępie witam Wszystkich !!!
Moje pytanie dotyczy ogólnie Hatsanów wyposażonych w system SAS. Czy oprócz tego bajeru różnią się one czymś innym od swoich poprzednich generacji? Tzn, czy mają one lepsze wykonanie (poprawione poprzednie niedociągnięcia)?
Konkretnie moją uwagę przykuło takie oto cudo:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=578894950
Nowa oprawa + system SAS, czy to warte jest swojej ceny i zainteresowania. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nadal pozostaje to Hatsanem ale interesuje mnie co myślą o tym Fachowcy.
P.S. po kilkudniowej lekturze Waszego forum, naprawdę chylę czoła! Duża wiedza, masa przydatnych informacji...no i pasja oczywiście!!
Moje pytanie dotyczy ogólnie Hatsanów wyposażonych w system SAS. Czy oprócz tego bajeru różnią się one czymś innym od swoich poprzednich generacji? Tzn, czy mają one lepsze wykonanie (poprawione poprzednie niedociągnięcia)?
Konkretnie moją uwagę przykuło takie oto cudo:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=578894950
Nowa oprawa + system SAS, czy to warte jest swojej ceny i zainteresowania. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nadal pozostaje to Hatsanem ale interesuje mnie co myślą o tym Fachowcy.
P.S. po kilkudniowej lekturze Waszego forum, naprawdę chylę czoła! Duża wiedza, masa przydatnych informacji...no i pasja oczywiście!!
Zależy co rozumieć pod pojęciem "warte ceny i zainteresowania". Jeśli wybór padł na Hatsana, to moim zdaniem są warte z dwóch powodów:
- mają fajniejsze łoże niż poprzednia generacja;
- są lepiej wykoanane niż poprzednia generacja.
Co do osady widać skąd mam taką opinię. Co do drugiego punktu, chodzi o splanowanie sprężyny, lepsza choć nadal protezowata prowadnica, lepszy mechanizm spustowy, lepsze wykończenie. Oczywiście jak to Hastanach niespodzianki czekają: mogą się zdarzyć np. opiłki w komorze sprężania, albo jeszcze stara niesplanowana sprężyna. Prowadnice i tak trzeba dorobić, lub kupić zestaw tuningowy, itp.
Jeśli chodzi SAS, to zbyt mało jest jeszcze opnii czy rzeczywiście pomaga, jak się zachowuje, czy nie sprawia kłopotów, itd. Jednak generalnie: za lepiej wykończony i ładniejszy karabin płacimy o 30 zł drożej niż za starszą wersję. I jest to moim zdaniem uzasadniona różnica w cenie. Od ok. trzech lat hatsany się poprawiają więc odwrotnie niż w wielu innych markach: im młodszy, tym większa szansa na lepszą jakość. Jednak najwyższą jakość zapewni nam kupienie w K/S sprawdzonego używanego, stuningowanego egzemplarza.
- mają fajniejsze łoże niż poprzednia generacja;
- są lepiej wykoanane niż poprzednia generacja.
Co do osady widać skąd mam taką opinię. Co do drugiego punktu, chodzi o splanowanie sprężyny, lepsza choć nadal protezowata prowadnica, lepszy mechanizm spustowy, lepsze wykończenie. Oczywiście jak to Hastanach niespodzianki czekają: mogą się zdarzyć np. opiłki w komorze sprężania, albo jeszcze stara niesplanowana sprężyna. Prowadnice i tak trzeba dorobić, lub kupić zestaw tuningowy, itp.
Jeśli chodzi SAS, to zbyt mało jest jeszcze opnii czy rzeczywiście pomaga, jak się zachowuje, czy nie sprawia kłopotów, itd. Jednak generalnie: za lepiej wykończony i ładniejszy karabin płacimy o 30 zł drożej niż za starszą wersję. I jest to moim zdaniem uzasadniona różnica w cenie. Od ok. trzech lat hatsany się poprawiają więc odwrotnie niż w wielu innych markach: im młodszy, tym większa szansa na lepszą jakość. Jednak najwyższą jakość zapewni nam kupienie w K/S sprawdzonego używanego, stuningowanego egzemplarza.
Colty navy x 2
Hawken Thompson/Center .45
S400+Hawke Varmint II
BSA Hornet
Hawken Thompson/Center .45
S400+Hawke Varmint II
BSA Hornet
Dziękuję za szybką odpowiedź! Dokładnie o to mi chodziło mówiąc o wartości ceny i zainteresowania, tzn. czy nowsza generacja mimo ładniejszego wyglądu nie będzie gorsza od swoich poprzedników z technicznego punktu widzenia.
Co do SAS, to rzeczywiście pozostaje chyba tylko czekać i obserwować, czy jest to wada czy zaleta tych karabinków. Nie znalazłem zbyt wielu informacji na ten temat. Zobaczymy co czas przyniesie
Wybór rzeczywiście padł na hatsana. Waham się jednak między h55 w drewienku a h90 w osadzie "polimerowej". Nie miałem jeszcze okazji trzymać w ręku wersji polimerowej. Muszę przyznać że, na wszystkich fotografiach hatsan w polimerze wygląda dość osobliwie, obawiam się jednak czy w rzeczywistości nie jest to tandetny plastik
Nie pozostaje nic innego jak obejrzeć interesujące egzemplarze w rzeczywistości
Co do SAS, to rzeczywiście pozostaje chyba tylko czekać i obserwować, czy jest to wada czy zaleta tych karabinków. Nie znalazłem zbyt wielu informacji na ten temat. Zobaczymy co czas przyniesie
Wybór rzeczywiście padł na hatsana. Waham się jednak między h55 w drewienku a h90 w osadzie "polimerowej". Nie miałem jeszcze okazji trzymać w ręku wersji polimerowej. Muszę przyznać że, na wszystkich fotografiach hatsan w polimerze wygląda dość osobliwie, obawiam się jednak czy w rzeczywistości nie jest to tandetny plastik
Nie pozostaje nic innego jak obejrzeć interesujące egzemplarze w rzeczywistości
W polimerze moze i wygląda tak jakoś ciekawiej, tak wojskowo/policyjnie. Jednak brałbym w drewnie.
Wielkopolskie Stowarzyszenie Strzelectwa Terenowego STRZELEC
http://www.wsststrzelec.pl/
http://www.wsststrzelec.pl/
Wszyscy uparli się na drewno, ja nie wiem
Husky, ja posiadam H33 w polimerku, mogę powiedzieć, że jest dobrze wykonany, jak do tej pory nie rozpadł się, a mam go od jakiś 4 lat i przebieg ok 3k pestek.
Wygląd ma w prawdzie taki policyjny, ale jak kupowałem nie było nic od Hatsana w drewnie, a kolba z 35 nie leżała mi w ręku (po za tym nie miałem kasy na wyższy model).
Generalnie jeśli kupisz polimer licz się z tym iż będziesz musiał wypełnić kolbę, lub nawet dociążyć ją. Chyba, że jesteś jednym z tych nielicznych co wolą ciężką lufę.
Husky, ja posiadam H33 w polimerku, mogę powiedzieć, że jest dobrze wykonany, jak do tej pory nie rozpadł się, a mam go od jakiś 4 lat i przebieg ok 3k pestek.
Wygląd ma w prawdzie taki policyjny, ale jak kupowałem nie było nic od Hatsana w drewnie, a kolba z 35 nie leżała mi w ręku (po za tym nie miałem kasy na wyższy model).
Generalnie jeśli kupisz polimer licz się z tym iż będziesz musiał wypełnić kolbę, lub nawet dociążyć ją. Chyba, że jesteś jednym z tych nielicznych co wolą ciężką lufę.
H33 + Alchemik Inside + PP3-9x40