Obrazek

Bushnell Trophy 6-18x40 Multi-X warto/nie warto?

<font face="Arial" size="1">Wszystko o optyce na wiatrówki, balistyka, trajektorie.</font>
ODPOWIEDZ
jarek m
Posty: 1272
Rejestracja: 29 lis 2007, 23:31

Bushnell Trophy 6-18x40 Multi-X warto/nie warto?

Post autor: jarek m »

Jestem zmuszony kupić drugą lunetkę, bo chcę leepersa posadzić na cz200, a przetrzebuję coś na HW97. Pojawił się pomysł zakupu trofika ze względu na ich wytrzymałość. Jednak ze względu na kasę, a raczej jej brak w grę wchodzi to co w temacie. Poczytałem już wątki u nas i na iwebie. Wynika z nich, że brak mildota jest wadą, a w HFT zerując lunetę na 25 metrów można z "czystym" krzyżem brać poprawki i nie powinno to sprawiać dużych problemów. Hawusia ma rzeczywiście płaski tor lotu śrutu, co sprawdziłem. Jednak o ile się nie mylę w tym tofiku jest gruby krzyż i to już byłaby wada nie do przeskoczenia. Luneta ma AO, a chcą za nią ok. 450 zeta. Nie ukrywam, że ten zestaw (trofik na HW i leppers na CZ) musi mi na jakiś czas wystarczyć. Więcej kasy niż na używkę brak, a chciałbym zacząc przygodę z HFT. Co sądzicie? Może ktoś przez to patrzył, a nawet strzelał?
Awatar użytkownika
tomaschek
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 5780
Rejestracja: 28 kwie 2006, 10:14
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Leicester

Post autor: tomaschek »

Powiem tak: jak łapki latają (w moim przypadku :D ) to czy to jest mildot czy zwykły krzyż to nima wielkiego znaczenia :D HFT i tak strzelam "na wyczucie" :D Dotów to używam ale z podpórki :lol:
Daystate Mk3 FT
Nitrex TR2 2-10x42
jarek m
Posty: 1272
Rejestracja: 29 lis 2007, 23:31

Doty na zaś

Post autor: jarek m »

Ja z tymi dotami to na zaś, bo teraz to nawet krzyż grubaśny mi nie zawadza. Tyle, że kiedyś, kiedyś. Bo warto mieć marzenia :lol:
ODPOWIEDZ