Kusza
http://www.crossbows.republika.pl/index2.shtml
masz tam forum , na którym jest wiele cennych informacji.
Ogólna zasada jest taka, że pierwszą kuszę robisz aby się wprawić. Druga już może być
do postrzelania
masz tam forum , na którym jest wiele cennych informacji.
Ogólna zasada jest taka, że pierwszą kuszę robisz aby się wprawić. Druga już może być
do postrzelania
Dawniej Szczecin ...H125, GAMO 3-9x40
witam
tez robiłem kusze kiedys z resora od malana - fajna sprawa tylko kupe roboty z cieciwa bo trzebaby kupic specjalna nic "dracon" inaczej wszystko nawet linke stalowa szlak trafia swoja droga kusza jest fajna do demolki co prawda nic z niej nie traficie ( a przynajmniej nie tak precyzyjnie jak z wiatrówki) ale trafieny przedmiot poddaje sie z hukiem
trzeba tylko zrobic odpowiednie bełty z twardą stalowa koncówka a mozna z kuszy o małym (recznym) naciagu dezelowac w naprawde spektakularny sposób niczym z broni palnej :szok:
blacha 1mm poddaje sie jak papier, mimo ze srednica bełtu wynosiła prawie 12mm :szok:
celnosc tak sobie ale z 15m dało sie uszczelic plastikowa butelke 1,5l
kusza ma ta przewage nad bronia miotajaca pociskami ze bełt dłuzej zachowuje swoja energie wiec strzał na duze odległosci nie powoduje tak gwałtownego zmniejszenia energi jak w wiatrówce choć trzeba tu wziasc pod uwage ze kusza choćby o małym naciagu ma duzo wieksza energie jak srut
tez robiłem kusze kiedys z resora od malana - fajna sprawa tylko kupe roboty z cieciwa bo trzebaby kupic specjalna nic "dracon" inaczej wszystko nawet linke stalowa szlak trafia swoja droga kusza jest fajna do demolki co prawda nic z niej nie traficie ( a przynajmniej nie tak precyzyjnie jak z wiatrówki) ale trafieny przedmiot poddaje sie z hukiem
trzeba tylko zrobic odpowiednie bełty z twardą stalowa koncówka a mozna z kuszy o małym (recznym) naciagu dezelowac w naprawde spektakularny sposób niczym z broni palnej :szok:
blacha 1mm poddaje sie jak papier, mimo ze srednica bełtu wynosiła prawie 12mm :szok:
celnosc tak sobie ale z 15m dało sie uszczelic plastikowa butelke 1,5l
kusza ma ta przewage nad bronia miotajaca pociskami ze bełt dłuzej zachowuje swoja energie wiec strzał na duze odległosci nie powoduje tak gwałtownego zmniejszenia energi jak w wiatrówce choć trzeba tu wziasc pod uwage ze kusza choćby o małym naciagu ma duzo wieksza energie jak srut
Ostatnio zmieniony 19 sie 2006, 12:56 przez drozdzu, łącznie zmieniany 1 raz.
Hw90 5,5 + dm60 + DOT 4-16x42 AO i fajny tłumiczek od Hogana
Trafianie z kuszy to nie to samo co z wiatrówki oczywiście. Ale rozmiary zniszczeń są nieporównywalne, jak ktoś lubi demolki Stalowa linka o grubości jakieś 4 mm pękła mi po pierwszych kilku strzałach ale to wina jej nierozciągalności. Dacron jest materiałem specjalnie przeznaczonym ana cięciwy wyczynowych łuków. Jes rozciągliwy ale nie na tyle żeby tracić zbyt wiele mocy.
Dawniej Szczecin ...H125, GAMO 3-9x40
kurt Ty nie siedziałes czasem na crosbow.republika.pl ?? bo jakos cie z tamtad kojarze :mysli: tylko nie wiem czy słusznie
kusza to fajna sprawa ale jest przy niej troche roboty no i fakt ze działamy poza prawem sprawia ze zabawa staje sie niezbyt przyjemna , ale sa ludzie którzy załatwiaja sobie pozwolenia na kusze ale to kusztuje ( koszt ok 3000zł) i nie w kazdym przypadku jest mozliwe poniewaz zalezy od dobrej woli policji :nerwus:
pozdro
kusza to fajna sprawa ale jest przy niej troche roboty no i fakt ze działamy poza prawem sprawia ze zabawa staje sie niezbyt przyjemna , ale sa ludzie którzy załatwiaja sobie pozwolenia na kusze ale to kusztuje ( koszt ok 3000zł) i nie w kazdym przypadku jest mozliwe poniewaz zalezy od dobrej woli policji :nerwus:
pozdro
Hw90 5,5 + dm60 + DOT 4-16x42 AO i fajny tłumiczek od Hogana
No to witaj
Zkupiłem go z zamontowaną osłabioną sprężyną ale w zestawie była również oryginalna - jakieś 6 cm dłuższa, o 0.9 cm większej średnicy i grubszym drucie. Jeszcze nie założyłem tej mocniejszej bo walczę z wymianą prowadnicy, bo ta oryginalna jest żałośnie krótka i po kilkuset (ok 150 ?) strzałach ta osłabiona sprężyna już była wyboczona w lekkie fale.
Zkupiłem go z zamontowaną osłabioną sprężyną ale w zestawie była również oryginalna - jakieś 6 cm dłuższa, o 0.9 cm większej średnicy i grubszym drucie. Jeszcze nie założyłem tej mocniejszej bo walczę z wymianą prowadnicy, bo ta oryginalna jest żałośnie krótka i po kilkuset (ok 150 ?) strzałach ta osłabiona sprężyna już była wyboczona w lekkie fale.
Dawniej Szczecin ...H125, GAMO 3-9x40
no to nie popędzam szkoda zeby strzelac bez porzadnej prowadnicy kok:
strasznie podoba mi sie charakterystyczna dla modelu 125 i 85 gumowa, ażurowa stopka i wydłuzone łoze.
Nie stac mnie co prawda na h125 ale do h85 to musze nazbierac
w przyszłosci planuje zakup bielomo 6x42 i jakis porzadny montarz + jakis lekki tuning hatsana we własnym warsztacie ( lubie majsterkowac ) i mysle ze nie bede miał powodów zeby zazdroscic innnym sprzetu kok:
pozdro i czekam na efekty prac ze zdwojana ciekawoscia
ps. ale ten internet mały :luzik:
strasznie podoba mi sie charakterystyczna dla modelu 125 i 85 gumowa, ażurowa stopka i wydłuzone łoze.
Nie stac mnie co prawda na h125 ale do h85 to musze nazbierac
w przyszłosci planuje zakup bielomo 6x42 i jakis porzadny montarz + jakis lekki tuning hatsana we własnym warsztacie ( lubie majsterkowac ) i mysle ze nie bede miał powodów zeby zazdroscic innnym sprzetu kok:
pozdro i czekam na efekty prac ze zdwojana ciekawoscia
ps. ale ten internet mały :luzik:
Hw90 5,5 + dm60 + DOT 4-16x42 AO i fajny tłumiczek od Hogana
Re: Kusza
Witam, jestem tu nowy ale widzę, że tu jak się napisze że majstruję nad czymś 'własnym' to nie jest taaaaaakie przeeeeeegięcie jak na iweb.bron... wykopali mnie niedawno stamtąd za to że się właśnie pochwaliłem wlasnymi innowacjami dotyczącymi sprzetu strzelającegoKurt pisze:A ja z innej beczki ! Orócz tego, że jestem szczęśliwym posiadaczem wiatrówki to majstruję także własną kuszę, a co !
FX Monsoon .177 + Viper 6-24x56
vandajk pisze:wykopali mnie niedawno stamtąd za to że się właśnie pochwaliłem wlasnymi innowacjami dotyczącymi sprzetu strzelającego
"Tutaj" bardziej chodzi o to żeby się z innymi podzielić swoimi "doświadczeniami" (coby inni nie musieli powielać tych samych błędów)
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !