Tuning - czy to konieczne?
Tuning - czy to konieczne?
Witajcie
Jestem tutaj nowy i mam jedno pytanie, jak w temacie. Zamierzam kupić sobie wiatrówkę Hatsan 70 (lub 80, 90 - czytałem że różnice są małe) STG. Zawsze uważałem, że po zakupie wiatrówki mogę dokupić sobie coś do polerowania oksydy i ew drewna, śrut i heja na pole wytestować co potrafi. A tu widzę "dokup, wymień, prowadnica taka siaka, tłok, uszczelka, do wymiany...". Przeraziło mnie to trochę bo nie znam się na konstrukcji wiatrówek, nie chciałbym sam rozbierać bo coś zepsuje, nie tak złoże i lipa. Czy to naprawdę konieczne to wymienianie części zaraz po zakupie? Czy jeśli tego nie zrobie to coś sie zepsuje, nie tak będzie działać?
Jestem tutaj nowy i mam jedno pytanie, jak w temacie. Zamierzam kupić sobie wiatrówkę Hatsan 70 (lub 80, 90 - czytałem że różnice są małe) STG. Zawsze uważałem, że po zakupie wiatrówki mogę dokupić sobie coś do polerowania oksydy i ew drewna, śrut i heja na pole wytestować co potrafi. A tu widzę "dokup, wymień, prowadnica taka siaka, tłok, uszczelka, do wymiany...". Przeraziło mnie to trochę bo nie znam się na konstrukcji wiatrówek, nie chciałbym sam rozbierać bo coś zepsuje, nie tak złoże i lipa. Czy to naprawdę konieczne to wymienianie części zaraz po zakupie? Czy jeśli tego nie zrobie to coś sie zepsuje, nie tak będzie działać?
Było już na forum kilka opowieści o sprężynach, które nie wytrzymują pierwszej paczki śrutu. Są po prostu marnej jakości, nie mówiąc już o planowaniu końcówek.
No, ale jeżeli chcesz mieć dmuchawkę do rozwalania szklanych butelek z 15m. to możesz nic przy niej nie robić,a sprężynę wymienić jak pęknie firmowa... Tuning ma za zadanie poprawienie pracy spustu, kultury strzału i celności. Jak Ci na tym nie zależy to go nie rób.
No, ale jeżeli chcesz mieć dmuchawkę do rozwalania szklanych butelek z 15m. to możesz nic przy niej nie robić,a sprężynę wymienić jak pęknie firmowa... Tuning ma za zadanie poprawienie pracy spustu, kultury strzału i celności. Jak Ci na tym nie zależy to go nie rób.
H70 zestaw Hogana; B-Square M i na tym Komz 4-10x42 plus ucinka i tłumik Wojtana.
Jak nie lubisz albo nie masz ochoty coś w niej poprawiać to strzelaj ile wlezie, wcale nie musi pękać sprężyna końcówki też bywają splanowane. Według mnie po jakimś czasie sam stwierdzisz że można poprawić to i owo. Wtedy wcale się nie bój rozebrać tej wiatrówki, bo to nic strasznego poczytaaj na forum jest wszystko napisane co i jak, a jeśli sobie nie poradzisz to wszyscy służymy Ci wtedy pomocą.
Pozdrawiam Darek
Pozdrawiam Darek
Możesz strzelać na "ustawieniach fabrycznych", nic nie powinno się stać. U mnie nic się nie stało.
Czy nie tak będzie działać bez wymiany - generalnie nie. Sprzęt z miejsca nadaje się do strzelania. Tyle że będzie albo suchy, albo zasmarowany, czyli będzie albo rzęził, albo przyciskaj to mocno do ramienia, bo będzie bolało.
Napisałem "nadaje się do strzelania" - jest to prawda, ale trzeba zwrócić uwagę na fakt, że w wiatrówkach tej klasy jest problematyczne okreslenie szansy na to, że akurat ten egzemplarz co Ty masz, jest w porządku. Wcześniej były różne dziwne rzeczy - fabrycznie wyboczone sprężyny, niesplanowane końcówki (to akurat chyba we wszystkich), bonusy w postaci opiłków w tłoku itd. Ja na podstawie swoich doświadczeń mogę powiedzieć, że strzelać się da, i grzebać można dopiero wtedy, jak coś padnie. Z rozkręceniem ustrojstwa nie będziesz miał problemów - na forum są łopatologiczne opisy całej technologii.
Czy nie tak będzie działać bez wymiany - generalnie nie. Sprzęt z miejsca nadaje się do strzelania. Tyle że będzie albo suchy, albo zasmarowany, czyli będzie albo rzęził, albo przyciskaj to mocno do ramienia, bo będzie bolało.
Napisałem "nadaje się do strzelania" - jest to prawda, ale trzeba zwrócić uwagę na fakt, że w wiatrówkach tej klasy jest problematyczne okreslenie szansy na to, że akurat ten egzemplarz co Ty masz, jest w porządku. Wcześniej były różne dziwne rzeczy - fabrycznie wyboczone sprężyny, niesplanowane końcówki (to akurat chyba we wszystkich), bonusy w postaci opiłków w tłoku itd. Ja na podstawie swoich doświadczeń mogę powiedzieć, że strzelać się da, i grzebać można dopiero wtedy, jak coś padnie. Z rozkręceniem ustrojstwa nie będziesz miał problemów - na forum są łopatologiczne opisy całej technologii.
Ja czekam aż pęknie. Dzięki temu nie wydałem na karabin od razu 270 + koszt sprężyny, tylko 270. A im dłużej sprężyna żyje, tym bardziej mi się ten interes opłaca. Pomogłem jej tylko szlifierką i podkładkami - bo tak czy inaczej nie jest złym pomysłem je kupić.Tylko po co czekać aż pęknie?
Dorobić prowadnice, kapelusz, wyregulować Vo na 15J i nie peknie.
Dzięki za szybkie odpowiedzi, już mam pewne pojęcie co robić gdy już kupie swoją dmuchawkę. Zamiast bić butelki wolałbym sie skupić na czymś co daje satysfakcje, jak bicie odleglejszych celów, celność, a więkoszość piszę że po tuningu jest to możliwe i strzelanie staje sie przyjemniejsze. A ile kosztuje taki pełen zestaw który należy wymienić bo fabrycznie jest niezbyt elegancki? Czy potrzeba do tego specjalistycznych narzędzi, jakiś tokarek itp, czy mozna wszystko zrobić mają klucze, sprawne łapki i opis?
Dopasowana prowadnica, kapelusz i sprężyne oryginalną miałem cały czas przez pare ładnych paczek. Cały tuning kosztował 35zł i nic nie pękło.Ja czekam aż pęknie. Dzięki temu nie wydałem na karabin od razu 270 + koszt sprężyny, tylko 270. A im dłużej sprężyna żyje, tym bardziej mi się ten interes opłaca. Pomogłem jej tylko szlifierką i podkładkami - bo tak czy inaczej nie jest złym pomysłem je kupić.
- Springfield7.62
- Posty: 296
- Rejestracja: 12 sie 2006, 9:34
- Lokalizacja: Okolice Krosna
Mam tylko jedno do powiedzenia: Budowa wiatrówek jest tak prosta że niemożliwe jest żeby nie udało ci się tego złożyć. A i jeszcze coś mity utrwalane przez niektórych o dokładnościach potrzebnych przy wykonaniu niektórych części wiatrówek rzędu iluś tam zer po przecinku to tylko mity skutecznie rozpowszechniane przez kolegów z iwebu Dobra rada jak przeczytasz gdzieś, że np oni radzą użyć papieru ściernego 2 500 ty to podziel sobie co najmniej przez 2.
Hatsan 80s + Belomo 6x42 Mil-Dot + Drwienko CUSTOM w budowie...
To ja może z innej strony.
Prawda w oczy.
Tuning Hatsana to wymiana oryginalnej uszczelki na szczelniejszą (np. tą od Alchemika lub Zepto), wymiana uszczelki kostki i poprawa pracy spustu (lub najlepiej wymiana całego modułu). Pomijam tutaj np. zakładanie tłumika, bo to podobne do założenia lunety - nie tuning tylko opcja.
Wszystko inne to nic innego jak kończenie tego co fabryka nie skończyła (sprężyna - planowanie, prowadnica, podkładki, korona lufy, bruzdy w przewodzie itd.)
Wiatrówka strzela wyjęta prosto z pudła. Ale jakością cyklu strzału czy celnością w żaden sposób nie można porównać z Hatsanem po przeróbkach.
Czy jest to konieczne? Raczej wskazane. Po co czekać aż coś się popsuje.
Lepiej zapobiegać jak leczyć...
Prawda w oczy.
Tuning Hatsana to wymiana oryginalnej uszczelki na szczelniejszą (np. tą od Alchemika lub Zepto), wymiana uszczelki kostki i poprawa pracy spustu (lub najlepiej wymiana całego modułu). Pomijam tutaj np. zakładanie tłumika, bo to podobne do założenia lunety - nie tuning tylko opcja.
Wszystko inne to nic innego jak kończenie tego co fabryka nie skończyła (sprężyna - planowanie, prowadnica, podkładki, korona lufy, bruzdy w przewodzie itd.)
Wiatrówka strzela wyjęta prosto z pudła. Ale jakością cyklu strzału czy celnością w żaden sposób nie można porównać z Hatsanem po przeróbkach.
Czy jest to konieczne? Raczej wskazane. Po co czekać aż coś się popsuje.
Lepiej zapobiegać jak leczyć...
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO