Jak zlozyc spust? Kilka praktycznych porad.
Jak zlozyc spust? Kilka praktycznych porad.
Witam. Jestem tu nowy i to moj pierwszy post.
Sporo czytalem to forum i nie moglem znalesc praktycznych porad odnosnie spustu (nowego) w hatsanach i dlatego postanowilem cos tu dodac od siebie.
A teraz do rzeczy.
Kiedy zdemontujemy spust prawie pewne jest ze cos sie nam z niego wysypie. Juz przy zdjeciu loza musimy uwazac na trzpienie przytrzymyjace poszczegolne czesci mechanizmu spustowego gdyz lubia one wypadac (a moze to tylko u mnie tak jest... ?).
Zdjecia samego mechanizmy sa na forum wiec nie bede pisal co gdzie sie znajduje itd.
Wredna sprezynka wewnatrz spustu... Zapewne kazdy kto rozebral spust wie o czym mowa . Przy probie zlozenia wszystkiego do kupy sprezynka lubi sie przewracac. Sprawe ta mozemy zalatwic np. przez polozenie w miejscach osadzenia sprezyny nieco smaru aby nie wypadala przy probie obracania mechanizmu. Chodzi tu o "przyklejenie" sprezyny.
Kiedy juz uda nam sie zlozyc wszystko tak jak nalezy spust trzeba osadzic na korpusie wiatrowki. I tu pojawia sie kolejny problem poniewaz wykonanie tego wymaga nieco sily i moze byc potrzebny niewielki mlotek. Zawadzac nam jednak bedzie ten najgrubszy trzpien. Kiedy go wyjmiemy to mozemy tylko podziwiac jak spust pieknie sie rozsypuje (zwlaszcza jezeli potraktujemy go (nawet niewielkim) mlotkiem. Wniosek z tego taki ze trzpien trzeba zastapic czyms innym. Ja do tego celu wykorzystalem rdzen elektrody o srednicy 5mm przyciety na dlugosc 9mm (szerokosc obudowy spustu). Kiedy wszystko sie wpasuje na swoje miejsce zastepujemy wykonany element oryginalnym trzpieniem. Potem jeszcze raz sprawdzamy czy wszystko dziala.
I to by bylo na tyle. Mam nadzieje ze komus przyda sie to co tu napisalem.
Sporo czytalem to forum i nie moglem znalesc praktycznych porad odnosnie spustu (nowego) w hatsanach i dlatego postanowilem cos tu dodac od siebie.
A teraz do rzeczy.
Kiedy zdemontujemy spust prawie pewne jest ze cos sie nam z niego wysypie. Juz przy zdjeciu loza musimy uwazac na trzpienie przytrzymyjace poszczegolne czesci mechanizmu spustowego gdyz lubia one wypadac (a moze to tylko u mnie tak jest... ?).
Zdjecia samego mechanizmy sa na forum wiec nie bede pisal co gdzie sie znajduje itd.
Wredna sprezynka wewnatrz spustu... Zapewne kazdy kto rozebral spust wie o czym mowa . Przy probie zlozenia wszystkiego do kupy sprezynka lubi sie przewracac. Sprawe ta mozemy zalatwic np. przez polozenie w miejscach osadzenia sprezyny nieco smaru aby nie wypadala przy probie obracania mechanizmu. Chodzi tu o "przyklejenie" sprezyny.
Kiedy juz uda nam sie zlozyc wszystko tak jak nalezy spust trzeba osadzic na korpusie wiatrowki. I tu pojawia sie kolejny problem poniewaz wykonanie tego wymaga nieco sily i moze byc potrzebny niewielki mlotek. Zawadzac nam jednak bedzie ten najgrubszy trzpien. Kiedy go wyjmiemy to mozemy tylko podziwiac jak spust pieknie sie rozsypuje (zwlaszcza jezeli potraktujemy go (nawet niewielkim) mlotkiem. Wniosek z tego taki ze trzpien trzeba zastapic czyms innym. Ja do tego celu wykorzystalem rdzen elektrody o srednicy 5mm przyciety na dlugosc 9mm (szerokosc obudowy spustu). Kiedy wszystko sie wpasuje na swoje miejsce zastepujemy wykonany element oryginalnym trzpieniem. Potem jeszcze raz sprawdzamy czy wszystko dziala.
I to by bylo na tyle. Mam nadzieje ze komus przyda sie to co tu napisalem.
- tomaschek
- -#zasłużony_team
- Posty: 5780
- Rejestracja: 28 kwie 2006, 10:14
- Lokalizacja: Tarnobrzeg/Leicester
Re: Jak zlozyc spust? Kilka praktycznych porad.
Witam na Forum. Oj miałem miałem też przejścia z tym spustem :mrgreen: Jak tylko moja siostrzyczka odda mi aparacik to zrobię fotoreportaż jak złożyć w bardzo prosty sposób spust w Hatsanie :-)m@rio pisze:Witam. Jestem tu nowy i to moj pierwszy post.
Sporo czytalem to forum i nie moglem znalesc praktycznych porad odnosnie spustu (nowego) w hatsanach i dlatego postanowilem cos tu dodac od siebie.
Daystate Mk3 FT
Nitrex TR2 2-10x42
Nitrex TR2 2-10x42
Re: Jak zlozyc spust? Kilka praktycznych porad.
Zrób, zrób, bo już zaczyna mnie denerwować spust, a ja jako posiadacz dwóch lewych rąk bez zdjęć go nie ruszę, bo na tym by się zakończyło moje strzelanie, dopóki by mi go ktoś nie złożył :-/tomaschek30 pisze: Jak tylko moja siostrzyczka odda mi aparacik to zrobię fotoreportaż jak złożyć w bardzo prosty sposób spust w Hatsanie :-)
Hatsan 70S+Szkiełkobazarek 3-9x40
Jest to bardzo proste tylko trzeba wszystko wkladać w odpowiedniej kolejności.m@rio pisze:No ale pomysl o ile trudniejsze jest zlozenie tego wszystkiego jezeli najpierw zalozysz sama obudowe a potem do tego w niewygodnej pozycji i z bardzo utrudnionym dojsciem bedziesz wkladal poszczegolne elementy mechanizmu
Na moje oko to jest conajmniej niewykonalne.
Wydaje mi sie że potrafilbym to zrobić poniżej minuty :mrgreen:
Może zrobie jakiś filmik jak to zrobić - tylko jak go potem zamieścić na forum ?
- tomaschek
- -#zasłużony_team
- Posty: 5780
- Rejestracja: 28 kwie 2006, 10:14
- Lokalizacja: Tarnobrzeg/Leicester
Zrób ten filmik :-) Zwiększę Ci wtedy transfer na Forum i zamieścisz go jako załącznik. Tylko mnie powiadom jaki ma rozmiar.Magnus pisze: Jest to bardzo proste tylko trzeba wszystko wkladać w odpowiedniej kolejności.
Wydaje mi sie że potrafilbym to zrobić poniżej minuty :mrgreen:
Może zrobie jakiś filmik jak to zrobić - tylko jak go potem zamieścić na forum ?
Pozdrawiam
Daystate Mk3 FT
Nitrex TR2 2-10x42
Nitrex TR2 2-10x42
Za pierwszym razem tez składałem go chyba ze 3 dni i kilka godzin przed kompem w poszukiwaniu zdjęć,rysunków,opisów itp.Teraz wystarcza kilka minut,z czego wiekszość czasu to ta wredna sprężynka.Może komuś przyda się to: http://www.sochim.republika.pl/pliki/indexspust.html
H 90S,C 357
Spust w hatsanie nie rozpadnie się dopuki nie naciśniemy języka spustowego. Po naciśnięciu wszystkie kołki trzymające elementy wypadają. Podczas różnych czynności przy karabinku wkładałem zamiast kołków długie gwoździe, co ułatwiało mi pracę. Dzięki temu nie wypadały mi elementy. Przyszedł mi do głowy pomysł, by kołeczki nagwintować na końcach i nakręcic nakrętki. Wydaje mi się, że dałoby radę to zrobić, choć są zapewne z twardego materiałku. Jeśli komuś sprawia trudność złożenie spustu, to należy gwoździem 2,5 wypychać bolce do momentu, aż zajmią ich miejśca. Odłączając spust od karabinka odkręcałem śrubę, a potem wyjmowałem bolec, jak wiadomo wypadła zapadka trzymająca tłok, pod którą jest krótka sprężynka. Cienkim śrubokrętem ustawiłem sprężynkę na swoim miejscu, włożyłem delikatnie zapadkę i zablokowałem bolcem.
Hatsan953x12-44 mini
Było NORKONNIA ŁUCZNIK 87 HATSAN55 SLAVIA634 QB89 WALTHER LG210 PROSPORT
Było NORKONNIA ŁUCZNIK 87 HATSAN55 SLAVIA634 QB89 WALTHER LG210 PROSPORT
A czy po złożeniu spustu (bez montażu na korpusie) powinien on "działać" tzn. po naciśnięciu powinien "kliknąć" i zapadka powinna spaść czy dopiero po zamontowaniu działa?
Złożyłem go na 99% poprawnie (inaczej po postu się nie da) i martwi mnie, że na sucho po naciśnięciu spustu zapadka na górze nie może spaść bo blokuję ją od dołu inny element.
Złożyłem go na 99% poprawnie (inaczej po postu się nie da) i martwi mnie, że na sucho po naciśnięciu spustu zapadka na górze nie może spaść bo blokuję ją od dołu inny element.