Qbuś pisze: ↑27 maja 2022, 13:51
masa pisze: ↑27 maja 2022, 13:14
/lub użyć stalowego kapelusza/dociążnika.
To po co "odchudzać" tłok ?
Po pierwsze - bo oryginał waży coś koło 290g i wiadomo jak fajnie trzęsie hatsanem
Qbuś, gdybym robił karabinek dla siebie nie przeszkadzało by mi, że finalnie miałby w okolicach 15J - nawet byłbym zadowolony, że tak właśnie wyszedł.
Kolega Grego pisał, że jego hatsan pokazywał "w okolicach" 17J z tendencją na plus
Żeby zejść bezpiecznie pod limit można ciachnąć sprężynę i po kłopocie, ale po co. Słaba sprężyna + ciężki tłok = długi cykl strzału i taki sam kopniak. Poza tym raz uciętej sprężyny nie da się już wydłużyć, a podkładki to już nie to samo bo przecież się nie ściskają, więc nie oddają enegii przy strzale. Zasugerowałem rozwiązanie zdrowsze dla sprzętu i przyjemniejsze dla strzelca z sugestią co trzeba by było zrobić, żeby wylądować z energią pod samym limitem gdyby jednak właścicielowi karabinka brakowało mocy do np. dziurawienia wiader. Bo to, że po odchudzeniu tłoka energia spadnie, to pewne
Zawsze staram się informować o wszystkich plusach dodatnich i ujemnych każdego rozwiązania
Aaaa - jeszcze jedno: gdyby po odchudzeniu tłoka energia okazała się za mała, to pierwszą rzeczą, którą bym zrobił, to wymieniłbym uszczelkę tłoka na zepto, bo oryginał jest po prostu fatalny
To by było na tyle.