Walther LGU po małym SPA ;)
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3170
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
A to napój porzeczkowy ?
Qbuś dzisiaj za takim do sklepu jechał ... przypadek ?
Qbuś dzisiaj za takim do sklepu jechał ... przypadek ?
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3170
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
No to u mnie obecnie też tak jest, 8-9 cm od początku osłony spustu, ale mam mniej dołożone ołowiu, teraz ze 100 g.
Ale czy w przypadku sprężyny separator się sprawdza ?
Ale czy w przypadku sprężyny separator się sprawdza ?
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Kamazku niedługo wyjdzie Ci takie cuś:
Walther LGU + Vortex diamondback HP= profesorski zestaw (strzelec uczeń)
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3170
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Przeceniasz moje umiejętności, nie da się wystrugać takiej protezy na kolanie
A zresztą jestem zagorzałym fanatykiem springów, które wyglądają jak springi
Zresztą to alu LGU jest zwyczajnie brzydkie
A zresztą jestem zagorzałym fanatykiem springów, które wyglądają jak springi
Zresztą to alu LGU jest zwyczajnie brzydkie
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3170
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Typowy zabieg politruka, wyrwać słowa z kontekstu
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Zwyczajnie zazdraszcza
Walther LGU + Vortex diamondback HP= profesorski zestaw (strzelec uczeń)
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3170
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Ale naprawdę te wszelkie aluminiowe konstrukcje osad w karabinkach mnie się nie podobają
Jakoś ten srebrny kolor kojarzy mnie się ze starymi antenami telewizyjnymi
Jakoś ten srebrny kolor kojarzy mnie się ze starymi antenami telewizyjnymi
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Przypomina Mnie to Lego technics
Mam Gamo Replay 10 i nic wam do tego
Lubiem DiscoPolo i zbieram na hulajnoge
Lubiem DiscoPolo i zbieram na hulajnoge
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3170
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Dziękujemy Danielu za tą pouczającą historyjkę
Jak to dobrze, że czuwa na nami ekspert od broni wszelakiej, i tej ostrej, i tej pneumatycznej,
i tej na plastikowej kuleczki
No i oczywiście zapoznany tjuner, przez którego ręce przeszły setki jednostek broni
Wiem, wiem ... wiatrówki i ASG to nie broń ...
Jak to dobrze, że czuwa na nami ekspert od broni wszelakiej, i tej ostrej, i tej pneumatycznej,
i tej na plastikowej kuleczki
No i oczywiście zapoznany tjuner, przez którego ręce przeszły setki jednostek broni
Wiem, wiem ... wiatrówki i ASG to nie broń ...
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Ciążenie na przód jest dla mnie wielkim atutem. Aby zwiększyć to ciążenie przesuwałem dłoń podtrzymującą pod sam kabłąk spustu. Ten karabinek w wersji fabrycznej ma najbardziej pasującą osadę ze wszystkich karabinków do jakich się przymierzałem. Zmiana punktu ciężkości jeśli tylko nie ujmie się zbyt dużo wagi (a jest najcięższy) spowoduje zmianę punktu celowania ale nie popsuje skupienia. Różnica i pogorszenie skupienia może wystąpić tylko w przypadku innego punktu wyważenia względem punktu podparcia ręki niepasującej strzelcowi. Zmiana wyważenia może spowodować przesunięcie ręki podtrzymującej i już. Zmiana wagi w tym konkretnym przypadku nie powinna znacząco wpłynąć na to wszystko. Bardziej obawiam się efektu zmiany rozprężania się powietrza przy wylocie niż wagi spowodowanej brakiem tego dociążnika/separatora. Np. mój Arms 510 po zdjęciu samego korka na lufie powodował pogorszenie skupienia.
Walther LGU + Vortex diamondback HP= profesorski zestaw (strzelec uczeń)
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3170
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Daniel, daruj sobie ten ton świętego oburzenia, bo nabrać się mogą na niego tylko ci, którzy cie nie znają
Znajdujesz dziwnego rodzaju przyjemność w negowaniu moich doświadczeń z wiatrówkami, zaczęło się od coperka, teraz przeniosło się na LGU.
Wyżywaj się w tematach poświęconym łapaniu plastikowych kuleczek czy innych taktycznych dobiegankach
Nigdy nie twierdziłem, że LGU to karabinek idealny, bez wad (pomijamy oczywiście typowo satyryczne moje wypisywanki na ten temat )
Dlatego tak kombinuję z tym karabinkiem, aby dopasować go go swoich preferencji.
I to mnie różni od wypowiedzi takich teoretyków tjuningu jak m.in. Daniel, że szukam najlepszych rozwiązań, oczywiście głównie pod siebie, bo to ja będę używać poprawionego sprzętu.
Tak było z coperkiem, tak jest teraz z LGU.
Rozbieram karabinki na części pierwsze (108, zrobiłeś coś takiego kiedykolwiek ze swoimi ? ), zmieniam, wymieniam, poprawiam, testuję.
Bardzo chętnie dzielę się z innymi swoimi doświadczeniami tutaj na forum oraz staram się wykorzystać doświadczenie praktyczne innych !
Słowo klucz to "praktyczne", bo sugerowanie się wyssanymi z palca opiniami teoretyków tjuningu mnie nie interesuje
Wiele z moich przeróbek nie sprawdziło się, tzn. pogorszyło coś lub nic nie wniosło do sprawy, ale sprawia mi ogromną frajdę takie dłubactwo.
Może mój pomysł z odchudzeniem lufy LGU się nie sprawdzi, pokażą to testy praktyczne, ale już teraz odczuwam różnicę (na+) w trzymaniu karabinka w stojaku.
Ale już wiem na pewno, że pomysł z palmrestem się sprawdził, inni użytkownicy LGU to potwierdzają
Re: Walther LGU po małym SPA ;)
Ja też mam naturę poprawiacza,zanim wkleiłem ołów w kolbę przyklejałem ciężarki i na stojaka strzelałem na 10m. Po kilku seriach wyszło lepiej z ołowiem.Tak samo próbowałem z dociążeniem lufy,mam adapter to mogę pokombinować.
Po dociążeniu do 300g oprócz obniżenia POI (sporego) i ciężaru z przodu nic się nie poprawiło.Osobiście wszystkie karabinki jakie miałem, włącznie z HW90 i LGU strzelały najlepiej i najcelniej w okolicach 14J (mój obecnie ma 16J). Znalazłem filmik LGU + palm.
https://www.youtube.com/watch?v=LID4YQu_ZFk
Po dociążeniu do 300g oprócz obniżenia POI (sporego) i ciężaru z przodu nic się nie poprawiło.Osobiście wszystkie karabinki jakie miałem, włącznie z HW90 i LGU strzelały najlepiej i najcelniej w okolicach 14J (mój obecnie ma 16J). Znalazłem filmik LGU + palm.
https://www.youtube.com/watch?v=LID4YQu_ZFk