Obrazek

Taki mały pomysł

Spam, Archiwum Forum.
Zablokowany
jarqq
Posty: 30
Rejestracja: 16 maja 2010, 12:53

Taki mały pomysł

Post autor: jarqq »

Mam pewien pomysł. Mianowicie mierzenie siły wiatrówki za pomocną strzału to książki telefonicznej. Potrzebna jest tylko osoba, co zna swoja siłę wiatrówki, a dzięki niej reszta by mogła sie dowiedzieć jaką siłę ma jego karabinek. Tak więc;

1) Osoba wiedząca ile jej wiatrówka ma siły strzela z odległości 5m do książki telefonicznej ( w wielu domach powszechnie dostępna, a już nie używana )
2) Liczy ilość kartek uszkodzonych śrutem .
3) Osoba wiedząca, że jej wiatrówka ma np. 15J strzelając do książki z 5m ma uszkodzone np.250 stron oblicza siłę do uszkodzenia 1 kartki. I tak;
15J/250stron = 0,06J
wychodzi nam, że do uszkodzenia 1 strony potrzeba siły 0,06J.
4) Teraz osoba nie mająca sprzętu do mierzenia prędkości strzela do książki telefonicznej. załóżmy uszkadza 230 stron.
Wykonuje działanie 230 stron*0.06J=13,8J
5) I tak osoba bez żadnego sprzętu ma zmierzoną siłę wiatrówki.

Teraz wystarczy, że jakaś osoba co zna dokładna siłę swojej wiatrówki przeprowadzi ten test i poda nam siłe do uszkodzenia 1 strony.

Oczywiście aby wszystko było dobrze osoba wykonująca test jak i osobą która później

Teraz wystarczy, że jakaś osoba co zna dokładna siłę swojej wiatrówki przeprowadzi ten test i poda nam siłe do uszkodzenia 1 strony.

Oczywiście aby wszystko było dobrze osoba wykonująca test jak i osobą która później
wykona to samo muszą mieć ten sam kaliber, ten sam rodzaj śrutu, te sama książke i te samą odległość. To taki mój nowatorski pomysł:D
Awatar użytkownika
Qbuś
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 6442
Rejestracja: 28 paź 2007, 15:37
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Qbuś »

jarqq pisze:Oczywiście aby wszystko było dobrze osoba wykonująca test jak i osobą która później
wykona to samo muszą mieć ten sam kaliber, ten sam rodzaj śrutu, te sama książke i te samą odległość.
Najlepiej jeszcze tę samą wiatrówkę :hihi: .

Podobne próby już kiedyś były podejmowane gdzieś na forum (nie pamiętam czy tu , czy na innym) i wyniki były zbyt różne , żeby można było je uznać za miarodajne :/
"Chrono" to jedyna dobra metoda na pomiar parametrów sprzętu.
Książki można użyć jako "tymczasowego kulochwytu".
Czas na małe "conieco" :D .(Już nie mam Hatsana :( ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" Obrazek ! ⚡ 🇺🇦
Awatar użytkownika
Kilan
Posty: 1321
Rejestracja: 22 mar 2008, 10:15
Lokalizacja: Rypin

Post autor: Kilan »

Jak chcesz pi x oko wyznaczyć energię wiatrówki - użyj wejścia mikrofonowego swojej karty dźwiękowej, 4ch kawałków folii aluminiowej i kawałka deseczki - może to nie mistrzostwo precyzji ale zgrubnie energię takie "chrono" szacuje.
Więcej o tym patencie jest na beżowym (choć tu szukajka pewnie też coś znajdzie).
Na pewno będzie to dokładniejsze wskazanie niż strzelanie do książek ;)

Pozdrawiam
Adam

[ Dodano: Pon 24 Maj, 2010 19:28 ]
Qbuś pisze:Książki można użyć jako "tymczasowego kulochwytu".
A żebyś wiedział, że starych podręczników (z podstawówki jeszcze) używałem jako kulochwyt w domku przy przestrzelaniu karabinka przez chrono :lol:
Kandar CP1, Beeman PCA, umarex fusion, fwb300s uni, tx200mk3
Awatar użytkownika
Mein Gott
Posty: 1029
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:32
Lokalizacja: pod Warszawą

Post autor: Mein Gott »

jarqq pisze:3) Osoba wiedząca, że jej wiatrówka ma np. 15J strzelając do książki z 5m ma uszkodzone np.250 stron oblicza siłę do uszkodzenia 1 kartki. I tak;
15J/250stron = 0,06J
wychodzi nam, że do uszkodzenia 1 strony potrzeba siły 0,06J.
skąd pewność, że ta zależność jest liniowa?
tak samo nie można powiedzieć, że każdy dodatkowy 1m/s = 0,[ileśtam] Joule'a
Marcin chcesz bana za you?
jarqq
Posty: 30
Rejestracja: 16 maja 2010, 12:53

Post autor: jarqq »

ach ta fizyka:D
Awatar użytkownika
tomaschek
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 5780
Rejestracja: 28 kwie 2006, 10:14
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Leicester

Post autor: tomaschek »

Jarku, jest jeszcze wiele innych składowych, które mogą wpłynąć na różnice w pomiarach... np. wilgotność papieru, bezwładność książki telefonicznej (sposób zamocowania jej), jak bardzo ściśnięte są kartki podczas strzału, inaczej zachowa się śrut wchodząc w ksiązkę przy brzegu a inaczej przy środku książki itd...
Daystate Mk3 FT
Nitrex TR2 2-10x42
Awatar użytkownika
Mikrus
Posty: 955
Rejestracja: 04 paź 2006, 19:32
Lokalizacja: Kassel/Deutschland

Post autor: Mikrus »

Może kolega wziął pomysł od maniaków ASG, którzy mierzą szmoc karabinków przez strzelanie do kilku puszek po coli ;) (tak wyczytałem na wmasg.pl ) ;)
Bezbronny
Zablokowany