Hatsan 135 i 125

willu1974 · Post autor: **willu1974** » 22 kwie 2009, 17:08

Tak ,tak , tak , wskaz mi link na forum co mozna zrobic z 125?

eclip2 · Post autor: **eclip2** » 22 kwie 2009, 17:29

willu1974 pisze:Tak ,tak , tak , wskaz mi link na forum co mozna zrobic z 125?

http://e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=4545&highlight=125
http://e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=4095&highlight=125
http://e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=4016&highlight=125
http://e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=1647&start=0
125 poprawia się tak jak każdego innego Hatsana. Jedyną różnicą jest to, że karabinek lepiej pracuje przy większych energiach.

willu1974 · Post autor: **willu1974** » 22 kwie 2009, 18:21

Tomek jakos w tych 4 linkach nie dostalem swojej odpowoedzi.
Pewnie nie braliscie pod uwage 125 , a tu 135, 150 , torpedy.
A o tym nic nie ma.

[ Dodano: Sro 22 Kwi, 2009 19:32 ]
i wszystko na zlom?

jarek m · Post autor: **jarek m** » 22 kwie 2009, 20:39

Jako gaszący każdy temat spieszę z gaśnicą. Nie ma, ponieważ wiatrówka wybitnie konstruowana jako FAC cięzko się tuninguje pod limit. Rozmiary komory spręzania, masa tłoka, itd powodują, że po założeniu nowej sprężyny (słabszej niż ta od FAC) nawet przy polerce, smarowaniu, uszczelkach, itd cykl strzału jest dużo dłuższy, a tym samym karabin jest bardziej wymagający od strzelca. Nie mam 125 i nie kupię jej własnie dlatego. Nie mam nic przeciwko 125. To wolny kraj. Jednak jeśli mogę odradzam zakup tym, których pociąga 125. Ze 125 miałem okazję kilka razy strzelać. Ze "torped" nie więc nie wiem na ile 135 jest bardziej podatna na tunig.
Czy na złom? Nie, ale stunigowana 125 wymaga więcej cierpliwości w oczekiwaniu na lepsze wyniki na tarczy. Twierdzenie, że 125 jest super bez podania wyraźnie, że chodzi o FAC uważam za mącenie w głowach.

willu1974 · Post autor: **willu1974** » 22 kwie 2009, 21:09

Proponuje grabe !!!

eclip2 · Post autor: **eclip2** » 22 kwie 2009, 21:39

jarek m · Post autor: **jarek m** » 22 kwie 2009, 21:52

willu 1974, cokolwiek proponujesz, niech będzie

willu1974 · Post autor: **willu1974** » 26 kwie 2009, 14:45

Podziekowania dla Tomka i Jarka za oswiecenie.
Zastanawialem sie czy cos mozna zrobic z 125 i wiercilem tematy.
I mialem nadzieje .
Ale ten cylk pracy jest jednak za duzy(dlugi).
I odpowiedz jest tylko jedna, tuning ale nie w limicie.
I to wlasnie jest odpowiedz na moje pytanie.
Dziex, dziex, dziex

Naro70 · Post autor: **Naro70** » 26 kwie 2009, 19:34

Potwierdzam.Tuninguję swojego 135 i ręce opadają.To już prawie piąty tydzień pracy nad karabinkiem.W środę odbieram od tokarza tuleję wewnętrzną tłoka i zobaczymy co to da.
W limicie się mało sprawdza,ale pięknie wygląda.Estetyki mu nie brakuje.

warchlaq · Post autor: **warchlaq** » 26 kwie 2009, 20:26

Naro70 · Post autor: **Naro70** » 26 kwie 2009, 21:33

Jeżeli masz go od trzech dni i jest "pudełkowy" to czwatrego dnia zrób przegląd zerowy.Mniemam,że jest suchy.Mój 135 był suchy.W zeszłym tygodniu tuningowałem nową setkę x torpedo i też była sucha.Jedyne pocieszenie to,to że nie miała opiłków w cylindrze.

warchlaq · Post autor: **warchlaq** » 26 kwie 2009, 22:03

assassin · Post autor: **assassin** » 26 kwie 2009, 22:28

Ja mam czerwone mazidło na sprężynie, mówią na to Angielski smar, czy cos takiego, jakiś czas temu kupowany w cekausie, ma to ponoć niewiele MOS2 ale daje rade. Z mojej flinty wywaliłem paczkę śrutu i rozkręciłem bo dizelek się pojawił i mogę stwierdzić iż to czerwone mazidło jest ok.
A dizelował bo za dużo dałem smaru i zaczął przeciekać na uszczelkę.

warchlaq · Post autor: **warchlaq** » 26 kwie 2009, 22:54

jarek m · Post autor: **jarek m** » 26 kwie 2009, 23:23

Nie zrobiśz z niego spustu podobnego do tego z przyśpiesznikiem. Albo bedzie krótki, ale twardy, albo dłuższy i bardziej miękki. Jak trochę postrzelasz to się przyzwyczaisz. Ja miałem odwrotnie. Musiałem się przywyczajać do przyśpiesznika w swoim hawkenie

www.e-tawerna.pl

www.e-tawerna.pl

Hatsan 135 i 125