DIANA-350 MAGNUM
Nie jest to jakaś wada,poprostu mam wstręt do takich dodatków.
Z jednej strony piękne drewno i solidny metal oraz klasyczne linie do tego ponoć zawarta w nim 100letnia tradycja firmy a z drugiej strony kawałek czegoś jak z innej bajki,taki dodatek z innej epoki kojażący się z supermasową produkcją tanich zabawek.
Miałem już Dianę i mogę powiedzieć że to sa super sprzęty.Zatem jedynym problemem z plastikowymi elementami w tych pukawkach jest problem estetyczny jak dla mnie i tyle.
Ale gdybym chciał kupić silną wiatrówkę FAC to bez wachania wybrałbym własnie tą Dianę
Z jednej strony piękne drewno i solidny metal oraz klasyczne linie do tego ponoć zawarta w nim 100letnia tradycja firmy a z drugiej strony kawałek czegoś jak z innej bajki,taki dodatek z innej epoki kojażący się z supermasową produkcją tanich zabawek.
Miałem już Dianę i mogę powiedzieć że to sa super sprzęty.Zatem jedynym problemem z plastikowymi elementami w tych pukawkach jest problem estetyczny jak dla mnie i tyle.
Ale gdybym chciał kupić silną wiatrówkę FAC to bez wachania wybrałbym własnie tą Dianę
Old Indian Never Die
Jeśli chodzi o FAC i sprężynkę, to Theoben SLR98 moim zdaniem wart jest grzechu.indian pisze:Ale gdybym chciał kupić silną wiatrówkę FAC to bez wachania wybrałbym własnie tą Dianę
http://www.straightshooters.com/theoben/slr98.html
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO
No ten Theoś sakramencko pikny jest i taki...podobny do mojej kochanej hawusi
Tylko cena tylko jakoś mnie żuciła o glebe jak tanie wino menela
Tak se licząc to Diana Magnum+Dampa+jakieś skromne szkiełko powiedzmy o stałej ogniskowej to wychodzi gdzieś w granicach 2,5 tysiola czyli nie tak źle jak za taki zestaw do demolki,myslę
Tylko cena tylko jakoś mnie żuciła o glebe jak tanie wino menela
Tak se licząc to Diana Magnum+Dampa+jakieś skromne szkiełko powiedzmy o stałej ogniskowej to wychodzi gdzieś w granicach 2,5 tysiola czyli nie tak źle jak za taki zestaw do demolki,myslę
Old Indian Never Die
Indian , weź pod uwagę że 30J w k.4,5 to pomyłka. Nasz limit 17j jest dla tego kalibru idealny.
Chairgun przekłamuje przy prędkościach powyżej 250m/s.
Nie chcę tu robić wykładu ,ale przy prędkościach powyżej 300m/s k. 4,5 może już cuda wywijać w locie. Takie prędkości dobrze jeszcze znosi k 5,5.
Zaś dla okolic 50j to już najlepsza może być ciężka barracuda lub przejście na k.6,3.
Chairgun przekłamuje przy prędkościach powyżej 250m/s.
Nie chcę tu robić wykładu ,ale przy prędkościach powyżej 300m/s k. 4,5 może już cuda wywijać w locie. Takie prędkości dobrze jeszcze znosi k 5,5.
Zaś dla okolic 50j to już najlepsza może być ciężka barracuda lub przejście na k.6,3.
Takie ENERGIE nie predkosci, kazdy srut bedzie kiepsko latał przy predkosciach okolodzwiekowych, przy 300m/s moga sie juz dziac códa, gdzes na iwebie byl opis ze srut wystrzeliwany z predkoscia 340m/s na 10m dawal przesuniecie punktu trafienia dochodzace do 2m w losową strone, a energia srutu spadala dwukrotnie po przebyciu zaledwie 20mAkas pisze: Nie chcę tu robić wykładu ,ale przy prędkościach powyżej 300m/s k. 4,5 może już cuda wywijać w locie. Takie prędkości dobrze jeszcze znosi k 5,5.
Zreszta wracajac do tematu, jesli chcesz demolke to tylko 5,5 Przy tym kalibrze kazda wiatrówka osiaga wieksza sprawnosc, wiec "mocy" jeszcze przybedzie, a przy 30J predkosc dla 1gramowego srutu bedzie równa 245m/s ,a wiec trajektoria bedzie bardzo zblizona do kal. 4,5mm podciagnietego na styk z limitem.
Ja bym brał 5,5mm i to bez gadania:D no chyba ze chcesz sie naprewde pobawic to tak jak pisze Marek 6,35 choc wciaz jest małopopularny, to wrazenia ze strzelania musza byc niepowtazalne
Hw90 5,5 + dm60 + DOT 4-16x42 AO i fajny tłumiczek od Hogana
Powiem tak; tarcze nie specjalnie. Wolę zwierzaki FT i spinnery. I bez różnicy dla mnie czy śrut uderzy w spinner z energią 30J czy 10. Jak się kręci to o to chodziło
Też mnie kiedyś kręciło, co przebije wiatrówka i ile warstw. Postrzelałem, zobaczyłem i już nie jest to co na początku. Teraz bardziej wolę trafić w coś malutkiego, niż rozwalić wielką cegłę
Też mnie kiedyś kręciło, co przebije wiatrówka i ile warstw. Postrzelałem, zobaczyłem i już nie jest to co na początku. Teraz bardziej wolę trafić w coś malutkiego, niż rozwalić wielką cegłę
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO
I ja też już tak mam,jestem bardziej zadowolony jak trafię np. niedopałka z 40m niż z tego że rozwaliłem jakąś żecz z kilku metrów.Jednak czasami mnie ponośi i wtedy"mocy przybywaj" ale narazie nie planuję żadnego FAC,chociaż całkiem niewykluczone że kiedyś będe zainteresowany takim cackiem i bardzo prawdopodobne jest że będzie to kal5,5.Dianka magnum ma bardzo dobre parametry na FAC 5,5mm,prędkość wg. producenta w okolicach 260m/s powinno dawać stabilny tor lotu i odpowiednią energię aby całkiem sprawnie postrzelać z tej pukawki i nie tylko w celu dewastacjii wszelkich przedmiotów ale i całkiem celnie na większe odległośći.Teraz bardziej wolę trafić w coś malutkiego, niż rozwalić wielką cegłę
Tak myslę
Old Indian Never Die
Cuda moze w locie wywijac i 16J jak strzelec dupa lub przerobiona chinka.Akas pisze:Indian , weź pod uwagę że 30J w k.4,5 to pomyłka. Nasz limit 17j jest dla tego kalibru idealny.
Chairgun przekłamuje przy prędkościach powyżej 250m/s.
Nie chcę tu robić wykładu ,ale przy prędkościach powyżej 300m/s k. 4,5 może już cuda wywijać w locie. Takie prędkości dobrze jeszcze znosi k 5,5.
Zaś dla okolic 50j to już najlepsza może być ciężka barracuda lub przejście na k.6,3.
Strzelalem z patriota w kal 4,5 i 6,35 w 4,5 osiaga ponad 330m/s FTT skupienie jak dobrze pamietam miescilo sie w polu 3x3 cm i koledzy mieli wielkie galy jak podchodzilismy pokazać tarcze tym co mieli hw i txy.
Prosze nie pisać nieprecyzyjnych informacji lub napisać jakiego karabinka tyczy sie te 30J gdyż niesprawdza sie to w kazdym karabinku i jest to wprowadzanie w bląd.
Czy pomylka czy też nie proponuje postrzelac z patriota 4,5 i wtedy zdac relacje.
Czytajac o diance 350 wpadlem na tego posta i zauwazylem kilka bajek i tekstow w typu : widzialem,slyszalem,moze - uwielbiam to....
Pewne rzeczy naprawde kuja w oko....
Nie uważam sie za speca ale kilka sprzetow mialem w ręku i pisze to co wiem i widzialem.
off
330m/s to niemal prędkość dźwięku, robione były testy chyba na iweb.pl śrutu 4,5 przy tej prędkości które nie wykazały nic innego jak to ze śrut wylecieć z lufy to wyleci lecz nie wiadomo za bardzo gdzie trafi, przy tym teoretyzując nie bardzo wytrzymuje tarcie w przewodzie lufy bo wiadomo że jest ołowiany, a więc chcąc być precyzyjnym w swoim przekazie opisz na czym polega fenomen Webleya i z jakiej odległości wystukane było te 3/3cm ze tak wprawiły w zakłopotanie użytkowników innych karabinków.ben_sage pisze:Strzelalem z patriota w kal 4,5 i 6,35 w 4,5 osiaga ponad 330m/s FTT skupienie jak dobrze pamietam miescilo sie w polu 3x3 cm i koledzy mieli wielkie galy jak podchodzilismy pokazać tarcze tym co mieli hw i txy.
Prosze nie pisać nieprecyzyjnych informacji lub napisać jakiego karabinka tyczy sie te 30J gdyż niesprawdza sie to w kazdym karabinku i jest to wprowadzanie w bląd.
AA TX200 HC