Dla ciekawskich Drulov DU-10 Condor
Co myślicie o tym???
Chciałbym usłyszeć wasze zdanie na ten temat panowie
http://www.noze.istore.pl/sklep,1018,,, ... 883,0.html
http://www.noze.istore.pl/sklep,1018,,, ... 883,0.html
Ostatnio zmieniony 02 lip 2007, 15:09 przez hyena, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdzie jest moja latajaca szabla z PCV
Hmm nie miałem do czynienia z tym pistoletem ale tu masz o nim co nieco:
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=250 ... ght=condor
http://www.czeskie.thx.pl/viewtopic.php ... ght=condor
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=250 ... ght=condor
http://www.czeskie.thx.pl/viewtopic.php ... ght=condor
Kolego pod jakim względem ta cena ma być zabijająca?
Jest to pistolet sportowy, pięciostrzałowy, automatyczny, do wymarłej konkurencji - pięć strzałów do pięciu tarcz, w ciągu dziesięciu sekund.
Odpowiedniki FWB czy Steyr kosztują kilkukrotnie więcej.
A tak w ogóle: jedzie do mnie nówka prosto od producenta, z dodatkową przejściówką do ładowania butli 150g (będącej w zestawie) z butli spawalniczej CO2.
Za cały ten szpas - standardowy zestaw plus przejściówka i szyna pod optykę , łącznie z przesyłką, i kosztami przelewu do Czech zapłaciłem 960 zł.
Nie omieszkam się pochwalić jak przyjedzie
Jest to pistolet sportowy, pięciostrzałowy, automatyczny, do wymarłej konkurencji - pięć strzałów do pięciu tarcz, w ciągu dziesięciu sekund.
Odpowiedniki FWB czy Steyr kosztują kilkukrotnie więcej.
A tak w ogóle: jedzie do mnie nówka prosto od producenta, z dodatkową przejściówką do ładowania butli 150g (będącej w zestawie) z butli spawalniczej CO2.
Za cały ten szpas - standardowy zestaw plus przejściówka i szyna pod optykę , łącznie z przesyłką, i kosztami przelewu do Czech zapłaciłem 960 zł.
Nie omieszkam się pochwalić jak przyjedzie
Witam,
Wojtan czy dotarł już Drulov? Jeśli tak to proszę napisz o nim kilka słów, szczególnie interesuje mnie strzelanie na dalsze odległości 25-35m.
Jak spisuje się Tau 7 na takich dystansach?
Rozważam, zakup któregoś z tych pistoletów. Ciężko mi podjąć decyzję:)
Strzelam rekreacyjnie, puszki itp. Nie omieszkam czasem zmierzyć się z tarczą na 10 i 20m. Oczywiście dla zabawy bez presji na wyniki.
Strzelam z Lov'a 21. Lada dzień oczekuję HW 40:)
Pozdrawiam.
Wojtan czy dotarł już Drulov? Jeśli tak to proszę napisz o nim kilka słów, szczególnie interesuje mnie strzelanie na dalsze odległości 25-35m.
Jak spisuje się Tau 7 na takich dystansach?
Rozważam, zakup któregoś z tych pistoletów. Ciężko mi podjąć decyzję:)
Strzelam rekreacyjnie, puszki itp. Nie omieszkam czasem zmierzyć się z tarczą na 10 i 20m. Oczywiście dla zabawy bez presji na wyniki.
Strzelam z Lov'a 21. Lada dzień oczekuję HW 40:)
Pozdrawiam.
Ufff.....
Wróciłem własnie znad Soliny z urlopiku i leży jakieś awizo..... Mam nadzieję że to jest właśnie TO
[ Dodano: Czw 02 Sie, 2007 12:51 ]
Dorwałem w łapki już swojego Drulova
Koszt - zamknął się ze wszystkim w 1 tys zł. (przesyłka, szyna pod optykę, dodatkowa przejściówka)
Pierwsze wrażenia: świetne - przeładowanie nie wywołuje większego podrzutu niż w pistoletach jednostrzałowych (TAU, Twinmaster) za to celność na tarczy Ppn na 10m - wyśmienita.
No i ta szybkostrzelność Nie ma żadnego porównania do pistoletów typu Skif, gdzie ponowny strzał uzyskuje się napinając kurek spustem...
Tutaj po prostu strzelamy, a przeładowanie jest automatyczne, jak w broni palnej.
Trzeba tylko liczyć ile się wystrzeliło, bo po wystrzeleniu wszystkich pięciu śrutów pistolet działa dalej, tylko że strzały są "ślepe" (słychać zresztą różnicę), ale do pięciu strzałów to chyba trudno się pomylić w liczeniu...
Rękojeść nadaje się chyba dla każdego rozmiaru dłoni, jest dobrze wyprofilowana, z regulowaną półką i ma fakturowaną powierzchnię, więc się nie będzie ślizgać przy spoceniu ręki spowodowanym emocjami zawodów na przykład....
Dalsze opisy i zdjęcia już na spokojnie za parę dni, jak się dokładniej "wstrzelę"
[ Dodano: Pią 03 Sie, 2007 20:50 ]
Najpierw kilka zdjęć z pierwszej przyjemnej chwili (nie napiszę że najprzyjemniejszej, bo to by znaczyło że po otwarciu paczki się zawiodłem )
A tutaj jak mógłby wyglądać z lunetą (zdjęcie dzięki uprzejmości kolegi Vlada)
Ciąg dalszy nastąpi.....
Wróciłem własnie znad Soliny z urlopiku i leży jakieś awizo..... Mam nadzieję że to jest właśnie TO
[ Dodano: Czw 02 Sie, 2007 12:51 ]
Dorwałem w łapki już swojego Drulova
Koszt - zamknął się ze wszystkim w 1 tys zł. (przesyłka, szyna pod optykę, dodatkowa przejściówka)
Pierwsze wrażenia: świetne - przeładowanie nie wywołuje większego podrzutu niż w pistoletach jednostrzałowych (TAU, Twinmaster) za to celność na tarczy Ppn na 10m - wyśmienita.
No i ta szybkostrzelność Nie ma żadnego porównania do pistoletów typu Skif, gdzie ponowny strzał uzyskuje się napinając kurek spustem...
Tutaj po prostu strzelamy, a przeładowanie jest automatyczne, jak w broni palnej.
Trzeba tylko liczyć ile się wystrzeliło, bo po wystrzeleniu wszystkich pięciu śrutów pistolet działa dalej, tylko że strzały są "ślepe" (słychać zresztą różnicę), ale do pięciu strzałów to chyba trudno się pomylić w liczeniu...
Rękojeść nadaje się chyba dla każdego rozmiaru dłoni, jest dobrze wyprofilowana, z regulowaną półką i ma fakturowaną powierzchnię, więc się nie będzie ślizgać przy spoceniu ręki spowodowanym emocjami zawodów na przykład....
Dalsze opisy i zdjęcia już na spokojnie za parę dni, jak się dokładniej "wstrzelę"
[ Dodano: Pią 03 Sie, 2007 20:50 ]
Najpierw kilka zdjęć z pierwszej przyjemnej chwili (nie napiszę że najprzyjemniejszej, bo to by znaczyło że po otwarciu paczki się zawiodłem )
A tutaj jak mógłby wyglądać z lunetą (zdjęcie dzięki uprzejmości kolegi Vlada)
Ciąg dalszy nastąpi.....
Waży kilo "z groszami" a dokładnie 1,05.
Czy ręka cierpnie? no cóż - ja generalnie więcej strzelam z pistoletów niż z karabinka i zauważam że im cięższy, tym lepszy - więc mi to już jakoś nie przeszkadza
Generalnie pistolety sportowe ważą około kilograma, a inny mój nowy nabytek - CZ-260 ( http://www.czeskie.thx.pl/viewtopic.php?t=461 ) ma wagę fabryczną 1,2 kg. Tego to się dopiero czuje po dłuższym strzelaniu, tym bardziej że cały ciężar jest z przodu...
Czy ręka cierpnie? no cóż - ja generalnie więcej strzelam z pistoletów niż z karabinka i zauważam że im cięższy, tym lepszy - więc mi to już jakoś nie przeszkadza
Generalnie pistolety sportowe ważą około kilograma, a inny mój nowy nabytek - CZ-260 ( http://www.czeskie.thx.pl/viewtopic.php?t=461 ) ma wagę fabryczną 1,2 kg. Tego to się dopiero czuje po dłuższym strzelaniu, tym bardziej że cały ciężar jest z przodu...
Dla ciekawskich Drulov DU-10 Condor
Oto pistolet treningowy pięciostrzłowy naszych Południowych sąsiadów Drulov DU-10 Condor zakupiony w Polsce.Pistolet jest zapakowany w plastikowej walizce.
W skład zestawu wchodzą:
Pistolet
Butla CO2 pełna 0.2l
Klucz który spełnia dwa zadania jedno to zakręcanie zakretek zbiornika a drugie częsciowy demontaż pistoletu do wymiany uszczekek.
Zakrętka do ładowania CO2 z butli 0.2l
Kalibrator śrutu,służy do przekalibrowania śrutu gorszej jakości. Jeżeli śrut jest podkalibrowy, pistolet strzela serią taką szybką że nie wiemy o co chodzi
Tandetny wkrętak oraz wycior nie wiem po co. Reduktor do Czeskich "bombiczek",komplet uszelek. No i paczkę śrutu w prezencie.
Pistolet można ładować butli dostarczonej wraz z zestawem,lub ze standartowych naboi dostępnych w handlu.Cikawostką jest to że nabój ładowany jest szyjką w dól.
Jak dokręcamy kluczem to pistolet robi małe pssyt,układ się uszczelnia i jest gotowy do działania.Co daje takie rozwiązanie,a mianowice nabój nie dolega bezposrednio do zaworu jak to zwykle jest w innych rozwiązaniach,tylko jego zawartość jest wpuszczana do zbiornika w rękojesci co nam gwarantuje równomierne cisnienie i powtarzalność strzałów.Nabój wystarcza na oddanie ~60 równych strzałów.Tak deklaruje producent i tak jest.
Nakrętka zbiornika z przekłuwakiem
Pod wylotem lufy widać śrubę do regulacju prędkości początkowej
Tu widzimy spust i śruby regualcyne długości i siły nacisku
Dość szeroka szczerbinka niżej widać obrotową dzwignię zamka, zamek otwieramy przkręcając w lewp o 90 stopni,a następnie ciągniemy do siebie
Śruba regulacyna szczerbinki,oraz niedoróba oksydy,jest w kilku miejscach ale niewiele
Zamek i numer seryjny (widziałem na stronie numer o trzy sztuki starszy na Kanadyjskiej prawdopodobne bo nie pamiętam gdzie)
Port ładowania
Śruty ładujemy gęsiego, pięc sztuk wsuwając kolejno jeden po drugim,jak strzelamy to musimy liczyć do pięciu bo będą puste strzły, zdaża się żę poleci podwójna lub potrójna seria z powodu śrutu ale ja zaglądam do lufy po oddanu strzałów
To są tarcze do jakich dzisiaj strzelałem jakimś cudem motyl przelatywał akurat
Tak je było widać ze stanowiska strzeleckiego
A tu najlepszy wynik z pierwszego strzelania wiecej nie pokażę bo wstyd ,popelnilem błąd bo przed jazdą na strzelnice wypilem dwie kawy,i tak mi się ręce trzęsły że masakra .Wiatr też się nie nudził
W skład zestawu wchodzą:
Pistolet
Butla CO2 pełna 0.2l
Klucz który spełnia dwa zadania jedno to zakręcanie zakretek zbiornika a drugie częsciowy demontaż pistoletu do wymiany uszczekek.
Zakrętka do ładowania CO2 z butli 0.2l
Kalibrator śrutu,służy do przekalibrowania śrutu gorszej jakości. Jeżeli śrut jest podkalibrowy, pistolet strzela serią taką szybką że nie wiemy o co chodzi
Tandetny wkrętak oraz wycior nie wiem po co. Reduktor do Czeskich "bombiczek",komplet uszelek. No i paczkę śrutu w prezencie.
Pistolet można ładować butli dostarczonej wraz z zestawem,lub ze standartowych naboi dostępnych w handlu.Cikawostką jest to że nabój ładowany jest szyjką w dól.
Jak dokręcamy kluczem to pistolet robi małe pssyt,układ się uszczelnia i jest gotowy do działania.Co daje takie rozwiązanie,a mianowice nabój nie dolega bezposrednio do zaworu jak to zwykle jest w innych rozwiązaniach,tylko jego zawartość jest wpuszczana do zbiornika w rękojesci co nam gwarantuje równomierne cisnienie i powtarzalność strzałów.Nabój wystarcza na oddanie ~60 równych strzałów.Tak deklaruje producent i tak jest.
Nakrętka zbiornika z przekłuwakiem
Pod wylotem lufy widać śrubę do regulacju prędkości początkowej
Tu widzimy spust i śruby regualcyne długości i siły nacisku
Dość szeroka szczerbinka niżej widać obrotową dzwignię zamka, zamek otwieramy przkręcając w lewp o 90 stopni,a następnie ciągniemy do siebie
Śruba regulacyna szczerbinki,oraz niedoróba oksydy,jest w kilku miejscach ale niewiele
Zamek i numer seryjny (widziałem na stronie numer o trzy sztuki starszy na Kanadyjskiej prawdopodobne bo nie pamiętam gdzie)
Port ładowania
Śruty ładujemy gęsiego, pięc sztuk wsuwając kolejno jeden po drugim,jak strzelamy to musimy liczyć do pięciu bo będą puste strzły, zdaża się żę poleci podwójna lub potrójna seria z powodu śrutu ale ja zaglądam do lufy po oddanu strzałów
To są tarcze do jakich dzisiaj strzelałem jakimś cudem motyl przelatywał akurat
Tak je było widać ze stanowiska strzeleckiego
A tu najlepszy wynik z pierwszego strzelania wiecej nie pokażę bo wstyd ,popelnilem błąd bo przed jazdą na strzelnice wypilem dwie kawy,i tak mi się ręce trzęsły że masakra .Wiatr też się nie nudził
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2007, 23:10 przez hyena, łącznie zmieniany 6 razy.
Gdzie jest moja latajaca szabla z PCV