BAIKAL IZH-60
- OgniomistrzKale
- Posty: 85
- Rejestracja: 06 maja 2007, 15:54
- Lokalizacja: z lasu
BAIKAL IZH-60
Czy ktoś miał okazję strzelać z tego? I co można sądzić o tej marce. Myślę o czymś takim dla młodszego syna (10 lat). W planach mam zakup dla niego Slavi, ale to za jakieś 2 lata (no chyba, że się wzbogacę i będzie mnie stać na coś lepszego ). W tej chwili strzela z Crosmana 1077, ale marudzi, że chcialby coś "poważniejszego"... A niestety naciąganie mojej 70-tki to dla niego jeszcze za trudna sprawa. Jakiś rok temu mieliśmy okazję postrzelać w LOKu z ich wiatrówek i z bocznym naciągiem radził sobie bez problemu (naciągało się to jednym palcem). A możemacie jakieś inne propozycje? niestety limit ceny to 500zł.
Tego czegoś akurat nie miałem w ręce ale co do firmy to zła nie jest i robi dość dobre pukawki.
Jak syn ma dobre oko i ambicje to dozbieraj troszke i kup mu FWB 300.
Taki sprzęcik uzywany możesz wyrwać na alledrogo za 700-800parę złoty.
Jeżeli chcesz zainwestować w rozwój jego umiejętnośći to ta pukawka na 100% bedzie dla niego i to już raczej powarzny sprzet choć dośc słaby ale nie o to w tym chodzi.
Jak syn ma dobre oko i ambicje to dozbieraj troszke i kup mu FWB 300.
Taki sprzęcik uzywany możesz wyrwać na alledrogo za 700-800parę złoty.
Jeżeli chcesz zainwestować w rozwój jego umiejętnośći to ta pukawka na 100% bedzie dla niego i to już raczej powarzny sprzet choć dośc słaby ale nie o to w tym chodzi.
Old Indian Never Die
- OgniomistrzKale
- Posty: 85
- Rejestracja: 06 maja 2007, 15:54
- Lokalizacja: z lasu
Miałem 631 a teraz mam 634 więc mogę śmiało powyginać na ten temat.
Podstawowa różnca to kop.w 631 jest o wiele mniejszy a dłuższa lufa mniej lata przy celowaniu i naciąganie jednym palcem nie stanowi problemu.Ogulnie na strzelanie do tarczy na 10-20m jest nie do pobicia za tę kasę.
Podstawowa różnca to kop.w 631 jest o wiele mniejszy a dłuższa lufa mniej lata przy celowaniu i naciąganie jednym palcem nie stanowi problemu.Ogulnie na strzelanie do tarczy na 10-20m jest nie do pobicia za tę kasę.
Old Indian Never Die
Ewentualnie jak znajdziesz gdzieś używanego (w dobrym stanie) Iża 38 to też nie będzie zły wybór. Ja się wziołem wreszcie za mojego i zrobiłem mu bebeszki. nie ma problemu z łamaniem lufy bo jest dzwigienka przy kostce do odblokowania lufy. Naciąga się też leciutko. Swoją drogą to patent jest lepszy niż w Slavce 634. Tam trzeba wygiąć dłoń i odciągnąć. W iżu tylko naciskasz kciukiem a lufa "klap" pod własnym ciężarem.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2007, 7:58 przez Logan, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli piszesz o hatsanie 70 to siła jakej trzeba użyć do naciagnięcia w porównaniu do slavii 631 jest jak czołg do malucha zwłaszcza jak harry nie ma zmienionej prowadnicy i porządnego smarowanka.w tej chwili to ma problemy z naciągiem 70-tki
Ja w swoim 75 mam zmienioną prowadnicę i porządne smary a różnica jest znaczna nawet w porównaniu do 634.Mały da spokojnie radę zwłaszcza że lufa 631 jest chyba najdłuższa ze wszystkich znanych mi wiatrówek i to też swoje robi jako dłuższe ramię dzwigni.
Fakt że jest trochę ciężka i może mieć problem z dłuższym utrzymaniem.ale to chyba narazie dotyczy wszystkich karabinków bo idealny myślę dla niego to taki do 1,8-2 kg ale nic takiego raczej nie znajdziesz przynajmniej nie za 500zeta.
Old Indian Never Die
dla juniora
Daj ogłoszenie na iwebie-kupie hw30 za 500zł-może ktoś będzie chciał sprzedać-satysfakcja gwarantowana[nie tylko dla juniora ].
pozdr
pozdr