Diana430L 4.5mm
Re: Diana430L 4.5mm
Tłok spawany z przodu i przetoczony,tył nie spawany,tylko kanałek pod ślizg /robota masy /. Działa nieźle,ale kop jest.
https://www.youtube.com/watch?v=PvnSKrPJWqU
A na luźny port ładowania można zaradzić w ten sposób,próbowałem i działa.
https://www.youtube.com/watch?v=PvnSKrPJWqU
A na luźny port ładowania można zaradzić w ten sposób,próbowałem i działa.
Re: Diana430L 4.5mm
no qrczę, śrut ledwie drgnął dobra robota. Mam nadzieję że u mnie też tak będzie...no prawie
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
Re: Diana430L 4.5mm
Nie przesadzaj pięciomilimetrowe przesunięcie śrutu,to norma.Podobno jest taki TX na śląsku,gdzie piramidka z dwóch śrutów nie rozpada się podczas strzału / wiem kto to ma,ale osobiście tego nie widziałem /
Re: Diana430L 4.5mm
Tego nie widziałem ani nie słyszałem ale widziałem filmik jak koleś w TXe zrobił antyodrzut jak w Twojej D54.
Robił wieżyczki z trzech śrócin , stawiał chyba ołówek w pionie i nie spadało.
Ostatnio mieszkałem na Śląsku równy rok.Starałem się o kontakty z strzelającymi ale cisza,Nawet tutaj na forum pisałem i nic.Jakiś jegomość odezwał się raz ale na tym się skończyło.
Robił wieżyczki z trzech śrócin , stawiał chyba ołówek w pionie i nie spadało.
Ostatnio mieszkałem na Śląsku równy rok.Starałem się o kontakty z strzelającymi ale cisza,Nawet tutaj na forum pisałem i nic.Jakiś jegomość odezwał się raz ale na tym się skończyło.
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
Re: Diana430L 4.5mm
Roman ma rację, samo przesunięcie śrutu na karabinku o jego średnicę bez "podskakiwania", to norma, ale i w mojej skromnej opinii również oznaka dobrze dopracowanego sprężynowca. Oczywiście im mocniejszy karabinek, tym trudniej. Dla "okołolimitowanego" karabinka trudno o lepszy wynik.
Kop zawsze będzie. W mojej Diance po konwersji na 22mm też jest, ale liczy się też - a może jeszcze bardziej - długość cyklu strzału. Wszyscy kochają HW97 nie tyle za mały kopniak, co za krótki cykl strzału. Ci, którzy narzekają na wrażliwość na chwyt pudełkowych TXów (a jest ich całkiem sporo - narzekających oczywiście) nie mają większych zastrzeżeń do kopa, a jednak długaśny cykl strzału utrudnia "ftrafianie".
Skomentuję dywagacje na temat testu śruta porównując D54 Romana do karabinków, które miałem, lub mam do tej pory.
1. Używany AA TX200 HC, który kupiłem okazał się FACem - prawie 22J. W środku była w 100% fabryka ze sprężyną fi 3,25mm. Kultura strzału masakra, śrut nie skakał, tylko FRUWAŁ!!! Po sprowadzeniu go pod limit, ale nadal "w oryginale" śrut ładnie podskakiwał, robił fikołka i spadał. Po konkretnych przeróbkach - w środku praktycznie jak LGU z trochę mniejszym skokiem i odchudzonym tłokiem + porządne ślizgi - śrut przesuwa się podobnie, jak u Rokasy 4-5mm. Na pewno da się lepiej, ale wątpię, że przy 16,8J i w HC - zachodni magicy wyżej cenią "długolufe" MK3 za kulturę strzału i lepszą o prawie 1J wydajność energetyczną (mając po kilka karabinków wymieniali sobie "flaczki" pomiędzy tymi dwoma odmianami i mierzyli różnice).
2. Moja nowa D430L też była FACem - trochę ponad 20J. Śrut fruwał wysoko. Ciachnięta sprężyna i między 17 a 18J - śrut podskakuje i spada... Ze "zmodzonym" tłokiem + ślizgi i okolice 15,5-16J podobnie, jak na filmiku, więc co najmniej tak dobrze, jak mój TX po wszystkich modach. Zaznaczyć trzeba, że TX jest prawie kilogram cięższy od Diany, ale gdyby zdławić TXa w okolice 15J pewnie Diankę by pobił. D430L po konwersji na 22mm to już jednak trochę inna bajka.... Fakt, że podciągnięta powyżej 16J trochę traci ze swojego uroku, ale za to w okolicach 14-15J powoduje "opadanie kopary".
3. Cometa 300 - po zakupie nie mierzyłem, ale szybko poszła nowa prowadnica z kapeluszem + sprężyna + zepto + ślizgi na tłoku, co dało okolice 15,5J. Śrut przesuwał się 2-3mm - strzelała fantastycznie mięciutko. Nie ma co się dziwić, przecież to w zasadzie taki sam system, jak HW95 + długaśna lufa, ale leciutki oryginalny tłok - tylko 170g. A teraz ciekawostka - po ucince lufy pod tłumik do ok. 320mm śrut zaczął spadać, a energia zmalała do trochę ponad 14J.
Jeszcze kilka dygresji, na temat filmików z YT - nie Twojego Roman!!!
Oglądam je, ale już się nimi nie "jaram". Ile jest filmików pokazujących test śruta, a zaraz po strzale wynik na chrono???
Przede wszystkim NIGDY, ale to PRZENIGDY nie można porównywać testów śruta robionych karabinkami w kalibrze 5,5mm, które nie dość, że w powszechnej opinii pracują bardziej miękko, to jeszcze na ich systemach czy wieżyczkach lądują 1-1,2 gramowe (popularny Exact 4,5mm to 0,547g) śruty jumbo, a te z natury rzeczy skaczą bardziej niechętnie. Zróbcie sobie mały teścik: załadujcie swój karabinek tym samym śrutem i zróbcie test śruta najpierw Expressem, potem Exactem, a potem czymś w rodzaju H&N Barracuda, a potem załadujcie do lufy inny śrut i powtórka testu.... Ci, którzy próbowali wiedzą już, co mam na myśli. Pozostali będą trochę hmmm.... zmieszani.
Ciekawostką jest, że pomimo angielskiego limitu 16,3J, który jest szeroko na świecie uznawany za "prawilny" z racji choćby strojenia karabinków pod przepisy obowiązujące na zawodach ogólnie przeważają opinie, że wiatrówki sprężynowe w kalibrze 4,5mm "najmiodniej" pracują w okolicach 15J, a okolice 16,5-17J to optymalna energia dla podlimitowych karabinków, ale w 5,5mm.
Zapewne każdy ma na ten temat swoją opinię, ale po zakupie TXa ja też już mam swoją i jej nie zmienię!!! Pudełkowce na warsztat! Wszystkie!
Kop zawsze będzie. W mojej Diance po konwersji na 22mm też jest, ale liczy się też - a może jeszcze bardziej - długość cyklu strzału. Wszyscy kochają HW97 nie tyle za mały kopniak, co za krótki cykl strzału. Ci, którzy narzekają na wrażliwość na chwyt pudełkowych TXów (a jest ich całkiem sporo - narzekających oczywiście) nie mają większych zastrzeżeń do kopa, a jednak długaśny cykl strzału utrudnia "ftrafianie".
Skomentuję dywagacje na temat testu śruta porównując D54 Romana do karabinków, które miałem, lub mam do tej pory.
1. Używany AA TX200 HC, który kupiłem okazał się FACem - prawie 22J. W środku była w 100% fabryka ze sprężyną fi 3,25mm. Kultura strzału masakra, śrut nie skakał, tylko FRUWAŁ!!! Po sprowadzeniu go pod limit, ale nadal "w oryginale" śrut ładnie podskakiwał, robił fikołka i spadał. Po konkretnych przeróbkach - w środku praktycznie jak LGU z trochę mniejszym skokiem i odchudzonym tłokiem + porządne ślizgi - śrut przesuwa się podobnie, jak u Rokasy 4-5mm. Na pewno da się lepiej, ale wątpię, że przy 16,8J i w HC - zachodni magicy wyżej cenią "długolufe" MK3 za kulturę strzału i lepszą o prawie 1J wydajność energetyczną (mając po kilka karabinków wymieniali sobie "flaczki" pomiędzy tymi dwoma odmianami i mierzyli różnice).
2. Moja nowa D430L też była FACem - trochę ponad 20J. Śrut fruwał wysoko. Ciachnięta sprężyna i między 17 a 18J - śrut podskakuje i spada... Ze "zmodzonym" tłokiem + ślizgi i okolice 15,5-16J podobnie, jak na filmiku, więc co najmniej tak dobrze, jak mój TX po wszystkich modach. Zaznaczyć trzeba, że TX jest prawie kilogram cięższy od Diany, ale gdyby zdławić TXa w okolice 15J pewnie Diankę by pobił. D430L po konwersji na 22mm to już jednak trochę inna bajka.... Fakt, że podciągnięta powyżej 16J trochę traci ze swojego uroku, ale za to w okolicach 14-15J powoduje "opadanie kopary".
3. Cometa 300 - po zakupie nie mierzyłem, ale szybko poszła nowa prowadnica z kapeluszem + sprężyna + zepto + ślizgi na tłoku, co dało okolice 15,5J. Śrut przesuwał się 2-3mm - strzelała fantastycznie mięciutko. Nie ma co się dziwić, przecież to w zasadzie taki sam system, jak HW95 + długaśna lufa, ale leciutki oryginalny tłok - tylko 170g. A teraz ciekawostka - po ucince lufy pod tłumik do ok. 320mm śrut zaczął spadać, a energia zmalała do trochę ponad 14J.
Jeszcze kilka dygresji, na temat filmików z YT - nie Twojego Roman!!!
Oglądam je, ale już się nimi nie "jaram". Ile jest filmików pokazujących test śruta, a zaraz po strzale wynik na chrono???
Przede wszystkim NIGDY, ale to PRZENIGDY nie można porównywać testów śruta robionych karabinkami w kalibrze 5,5mm, które nie dość, że w powszechnej opinii pracują bardziej miękko, to jeszcze na ich systemach czy wieżyczkach lądują 1-1,2 gramowe (popularny Exact 4,5mm to 0,547g) śruty jumbo, a te z natury rzeczy skaczą bardziej niechętnie. Zróbcie sobie mały teścik: załadujcie swój karabinek tym samym śrutem i zróbcie test śruta najpierw Expressem, potem Exactem, a potem czymś w rodzaju H&N Barracuda, a potem załadujcie do lufy inny śrut i powtórka testu.... Ci, którzy próbowali wiedzą już, co mam na myśli. Pozostali będą trochę hmmm.... zmieszani.
Ciekawostką jest, że pomimo angielskiego limitu 16,3J, który jest szeroko na świecie uznawany za "prawilny" z racji choćby strojenia karabinków pod przepisy obowiązujące na zawodach ogólnie przeważają opinie, że wiatrówki sprężynowe w kalibrze 4,5mm "najmiodniej" pracują w okolicach 15J, a okolice 16,5-17J to optymalna energia dla podlimitowych karabinków, ale w 5,5mm.
Zapewne każdy ma na ten temat swoją opinię, ale po zakupie TXa ja też już mam swoją i jej nie zmienię!!! Pudełkowce na warsztat! Wszystkie!
Było Cometa, Diana, TX
Re: Diana430L 4.5mm
Sporo testów Panie kolego no ale robi się je dla porównań , ciekawość efektów zwieńczenia swojej pracy przy danym egzemplarzu .
Ja za wiele napisać nie mogę w tym temacie Diana i BSA strąca śrut aż miło
Hatsan 90 , który ma 14J po wszystkich operacjach , naciąga sie leciutko strzela celnie (nawet bardzo) strzelam z niego z otwartych bo się trafiły super...mimo wszystko test śruta wypada mizernie spada ale to Harry więc się z ty pogodziłem.
Jedyny zwycięzca to Slavia 630 mod 77 Czech Rapublik ktarą nabyłem i przyszła we czwartek.Wczorak posiedziałem nad Nią truszkę i cóż przy 8J śrut nie spada , przy strzale ciche szybkie klapnięcie, leciuchny kopik , spust po wypolerowaniu "na pierdniecie komara"
Teraz rozbebeszona leży bo drewienko w robocie a stal będzie polerowana i oxydowana .
Ja za wiele napisać nie mogę w tym temacie Diana i BSA strąca śrut aż miło
Hatsan 90 , który ma 14J po wszystkich operacjach , naciąga sie leciutko strzela celnie (nawet bardzo) strzelam z niego z otwartych bo się trafiły super...mimo wszystko test śruta wypada mizernie spada ale to Harry więc się z ty pogodziłem.
Jedyny zwycięzca to Slavia 630 mod 77 Czech Rapublik ktarą nabyłem i przyszła we czwartek.Wczorak posiedziałem nad Nią truszkę i cóż przy 8J śrut nie spada , przy strzale ciche szybkie klapnięcie, leciuchny kopik , spust po wypolerowaniu "na pierdniecie komara"
Teraz rozbebeszona leży bo drewienko w robocie a stal będzie polerowana i oxydowana .
Kilka sztuk długich i dwie krótkie.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 sty 2021, 16:03
Re: Diana430L 4.5mm
Witam mam pytanie czy ktoś by podał fi i grubość tego oginga w cylindrze ewentualnie jakieś namiary gdzie można nabyć
Weihrauch HW97K LANG + Diana 430L -- miasto Wałbrzych
Re: Diana430L 4.5mm
Jeżeli Koledze chodzi o uszczelkę portu transferowego, to nie jest o-ring. Widziałem je w ofercie w Superwiatrówki albo Serwisie Wiatrowym.
Było Cometa, Diana, TX
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 sty 2021, 16:03
Re: Diana430L 4.5mm
Oki dzieki za podpowiedź. Znalazłem zgubę nie wygląda za ciekawie. Podkładka metalowa i zgnieciony o ring
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Weihrauch HW97K LANG + Diana 430L -- miasto Wałbrzych
Re: Diana430L 4.5mm
To metalowe, to "podkładka mocy"
Jeżeli znalazłeś gumowy o-ring, to na stówę ktoś już tam grzebał. Co powinno tam być i z czego można to dorobić znajdziesz wszystko pięknie opisane w postach o D430.
Jeżeli znalazłeś gumowy o-ring, to na stówę ktoś już tam grzebał. Co powinno tam być i z czego można to dorobić znajdziesz wszystko pięknie opisane w postach o D430.
Było Cometa, Diana, TX
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 sty 2021, 16:03
Re: Diana430L 4.5mm
Witam
Mam pytanie czy jak kupiłem uszczelkę TP w Serwisie Wiatrowym, to zakładać tą podkładkę mocy za uszczelkę?
Mam pytanie czy jak kupiłem uszczelkę TP w Serwisie Wiatrowym, to zakładać tą podkładkę mocy za uszczelkę?
Weihrauch HW97K LANG + Diana 430L -- miasto Wałbrzych
Re: Diana430L 4.5mm
Podkładkę musisz założyć. Ona działa jako swoisty tłumik przepływu portu transferowego. Średnica portu ma duże znaczenie zarówno dla mocy, jak i kultury strzału karabinka. Idealnie, gdyby cała długość portu transferowego miała taką samą średnicę. W przypadku Dianek producent poszedł trochę na skróty i na różne rynki pod rożną moc stosuje te podkładki jako dławiki. Oczywiście możesz spróbować bez podkładki, ale szybciutko będziesz ją montował z powrotemNikczemNik pisze: ↑05 sty 2022, 20:09 Witam
Mam pytanie czy jak kupiłem uszczelkę TP w Serwisie Wiatrowym, to zakładać tą podkładkę mocy za uszczelkę?
Było Cometa, Diana, TX
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 sty 2021, 16:03
Re: Diana430L 4.5mm
Jeszcze raz dziękuję za szybką odpowiedź Pozdrawiam
Weihrauch HW97K LANG + Diana 430L -- miasto Wałbrzych