Obrazek

Optyka - Co kupić. Jeśli nie jesteś pewien zapytaj tutaj !

Powtarzające się pytania dotyczące wszystkich działów technicznych.
Automatyczne czyszczenie po 14 dniach.
Oks
Posty: 8
Rejestracja: 18 sie 2014, 14:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Oks »

Dziękuję za odpowiedź :)
Jest duża różnica pomiędzy oboma? Warto dołożyć na ten drugi (liczę, że wyjdzie mnie tak ~15 zł drożej bo na allegro kupuję za pomocą kuponów :P )? Czy gdybym jednak zdecydował się na ten Weaver HM5207 jest znośny czy raczej szkoda pieniędzy.
Awatar użytkownika
Wisior
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 1677
Rejestracja: 02 sty 2012, 18:24
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wisior »

Montaż Hawke 2-częściowy średni 1cal Weaver HM5207, jak sama nazwa wskazuje, jest na szynę weaver (22mm). Do slavi musisz kupić coś na 11mm
I'm one of those bad things, that happen to good people
Baby Have Fun :killer2: :D
norek2
Posty: 29
Rejestracja: 20 paź 2014, 18:49
Lokalizacja: Owsiszcze

Post autor: norek2 »

Do wiatrówki Slawia potrzebny jest solidny montaż ,ponieważ fabryczne rowki w cylindrze są płytkie i na słabym montażu po kilki strzałach luneta odpada od wiatrówki. Potrzebujesz montaż 1 calowy,na szynę 11mm ,średnia wysokość .
https://deltaoptical.pl/montaz-jednocze ... ,d561.html
Moje wiatrówki ;Slavia 631 ,Weihrauch HW-35
Awatar użytkownika
Hiszpan63
Posty: 340
Rejestracja: 01 lip 2009, 9:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hiszpan63 »

A ta Slavia 634 , to stara czy nowa ??? ... bo się zaraz okaże , że to jeszcze szyna 13mm ...
Jak Pan Bóg dali to i z kija wypali...
Mpp HP-01 "Gnom"
Oks
Posty: 8
Rejestracja: 18 sie 2014, 14:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Oks »

Nówka, więc będzie jedenastka :) Ten jednoczęściowy wydaje się być bardzo ok, więc na niego się zdecyduję za pewne, dziękuję za porady :)
Awatar użytkownika
Wisior
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 1677
Rejestracja: 02 sty 2012, 18:24
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wisior »

Sprawdź jeszcze, czy nie będzie za długi. Może będzie lepiej kupić wersję mocowaną na trzy śruby
I'm one of those bad things, that happen to good people
Baby Have Fun :killer2: :D
Awatar użytkownika
ALEF
Posty: 4
Rejestracja: 21 sty 2015, 4:35
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ALEF »

Witam wszystkich forumowiczów, właśnie sprawiłem sobie HW77 i chcę sobie popróbować, czy ten sport stanie się moją nową pasją. Interesuje mnie strzelanie do tarczy. Na początek zapewne na dystansie 10 m :lol: , a potem to ile dam radę.
W związku z tym szukam jakiejś lunety. Oczywiście wybór jest bardzo duży, sporo poczytałem na ten temat, ale brakuje mi istotnej dla mnie informacji. Otóż noszę okulary i nie wiem jak to się ma w przypadku korzystania z lunet. Wiem, że niektóre lunety mają na okularze regulację korekcji dioptrycznej, a inne tego nie mają. Jaki jest zakres takich regulacji? Czy wada wzroku (rzędu -4) ma istotny wpływ na celność i czy wpływ ten zależy od klasy lunety? Na razie korzystam z lunety bez korekcji na okularze i jest chyba poprawnie. Co się zmieni jeśli luneta będzie miała tę korekcję?
Proszę o poradę zwłaszcza doświadczonych "okularników". :)
Według mojego rozeznania wydaje się odpowiednia dla mnie jakaś luneta o parametrach mniej więcej 3-12x40 AO.

Druga sprawa.
Mamutowicz pisze:Brak AO może zniechęcić..
Rozumiem, że ze względów formalnych na zawodach używa się lup bez AO. Pomijając te kwestie formalne, czy są jakieś zalety lunet bez AO?
Mając na uwadze te lupy, które na razie próbowałem, to problem paralaksy jest dla mnie nie do opanowania. Czy w lupach z wyższej półki problem ten jest mniej uciążliwy? Nie wiem, na ile to jest analogiczne, ale np. lornetki Nikon dają pod tym względem duży komfort w porównaniu ze sprzętem nie markowym. O wiele łatwiej zestroić 2 obrazy w jeden - ewidentnie oko ma większy margines odsunięcia od osi optycznej.
HW77
Quod scimus gutta est, ignoramus mare.
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

ALEF pisze: Otóż noszę okulary i nie wiem jak to się ma w przypadku korzystania z lunet.
W popularnych modelach lunet zakres regulacji dioptrii to z reguły od -2,5 do +2,5.
Jeśli ma się wadę wzroku mieszącą się w tym przedziale, to można strzelać bez okularów i widzieć dobrze obraz i siatkę.
Jeśli wada jest większa, trzeba strzelać przez okulary (mogą w niewielkim stopniu potęgować błędy celownika - np. błąd paralaksy).
ALEF pisze:Rozumiem, że ze względów formalnych na zawodach używa się lup bez AO.
Na zawodach można mieć celownik z AO, jednak nie można kręcić obiektywem w trakcie strzelania na punkty. Ustawiasz raz i tak przechodzisz cały tor.
ALEF pisze:czy są jakieś zalety lunet bez AO?
W zasadzie nie ma. Może jedynie fakt, że celowniki bez AO są ciut lżejsze.

Problem paralaksy jest do opanowania, ale wymaga czasu i opatrzenia się z celownikiem.
Fakt, w markowym sprzęcie możemy liczyć na to, że błąd ten nie będzie tak dokuczliwy, ale nie jest to absolutną regułą.
ALEF pisze:np. lornetki Nikon dają pod tym względem duży komfort w porównaniu ze sprzętem nie markowym. O wiele łatwiej zestroić 2 obrazy w jeden - ewidentnie oko ma większy margines odsunięcia od osi optycznej.
Błąd paralaksy to coś innego jak zestrajanie 2 obrazów w jeden.
Tutaj masz przykład jak to wygląda w celownikach optycznych:
http://www.arld1.com/parallax.html
(ustaw sobie focus/objectice setting np. na 10yrd i poruszaj "okiem")
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Awatar użytkownika
ALEF
Posty: 4
Rejestracja: 21 sty 2015, 4:35
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ALEF »

Dzięki za informacje.
Oczywiście złożenie 2 obrazów lornetki to inny efekt, ale też położenie oka względem osi optycznej ma znaczenie oraz coś takiego co można by nazwać (nie wiem jak to się fachowo określa) wielkością obrazu. Chodzi o te tzw. "półksiężyce". W jednych lornetkach łatwiej jest ustawić oko w osi, a w innych (o tym samym powiększeniu) trudniej. W lunetach celowniczych (szczególnie bez AO) większy obraz może być wadą (tak się wydaje), choć komfort obserwacji większy.
Jeżeli, ktoś miałby jakieś swoje przemyślenia co do lunet dobrej jakości, które warto nabyć, a w których ten problem paralaksy jest zminimalizowany, to proszę o dodatkowy komentarz.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2015, 12:57 przez ALEF, łącznie zmieniany 1 raz.
HW77
Quod scimus gutta est, ignoramus mare.
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Flagowy celownik do HFT z małym błędem paralaksy to Burris Timberline 4,5-14x32.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Awatar użytkownika
ALEF
Posty: 4
Rejestracja: 21 sty 2015, 4:35
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ALEF »

OK, to spróbuję namierzyć tego Burrisa i zastanowić się, czy na obecnym etapie taka inwestycja ma sens.
HW77
Quod scimus gutta est, ignoramus mare.
Awatar użytkownika
Zack
Posty: 2849
Rejestracja: 04 wrz 2010, 12:15
Lokalizacja: Tarnów / Northampton

Post autor: Zack »

Kolego Jarku
Co do optyki to z Markiem nawet nie będę dyskutował (to jeden z najlepszych speców na forumie :hihi: )
Będziesz szukał tego szkiełka? O ile dobrze wiem to Buba z "beżowego" ma je na stanie.
Moje skromnie doświadczenie też nie na wiele się zda, tym bardziej w strzelaniu tarczowym (mi całkiem tarcze nie idą)
Ale jedną radę mogie Ci dać ;)
Jako że w KRK masz naprawdę poważną grupę strzelców to proponuję udać się na Pasternik i "organoleptycznie" popatrzeć przez kilka szkiełek.
Koledzy na 100 % użyczą sprzętu i wyjaśnią co i jak pod względem HFT oraz Zawodów :)
A jako "okularnik" co prawda z mniejszą wadą wzroku (-2.5) to powiem że okulary mi nie przeszkadzały
(a na Zawodach nawet pomagały :hihi: , ale to przy spotkaniu i :piwo: Ci opowiem co i jak)
Aha, no i jeszcze jedno
Witaj na forum.
Life is brutal, and full of zasadzkas
and sometimes kopas w dupas
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Jeśli chcesz strzelać na początku na te 10m, to koniecznie szukaj celownika z AO i to takim, w którym zakres regulacji będzie się zaczynał od tych 10m (min. 15m). Jest sporo grono dobrych celowników, w który zakres AO lub SF zaczyna się np. od 30m i strzelanie na 10m będzie nieostre - niewygodne, lub z małego powiększenia (czyli też niewygodne).
Timberline ma zakres od bodaj tych 10m (nie pamiętam).
Jednak szukaj, patrz przez różne szkła i sam wybierz.
Burris to dobry celownik w wielu względach, ma też swoje wady, o których na razie nie będę tu pisał, dopóki przez niego nie popatrzysz (nie chcę byś się czymś sugerował). Choć podejrzewam, że znajdziesz niejeden tekst o nim i o jego, bądź co bądź, wadach.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Awatar użytkownika
Vip63
Posty: 3
Rejestracja: 09 sie 2013, 20:24

Post autor: Vip63 »

w Burrisie AO zaczyna się od 7,5 y ( 6m)
Dobrze strzela się samotnie, bardzo dobrze w zacnej kompanii.
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

ALEF pisze:Chodzi o te tzw. "półksiężyce". W jednych lornetkach łatwiej jest ustawić oko w osi, a w innych (o tym samym powiększeniu) trudniej. W lunetach celowniczych (szczególnie bez AO) większy obraz może być wadą (tak się wydaje), choć komfort obserwacji większy.
W celownikach chodzi o to by półksiężyce, lub dla opatrzonych - zmiany kontrastu, pojawiały się jak najszybciej. Daje to strzelcowi informacje, że nie patrzy w osi i błąd paralaksy może wystąpić. To akurat zaleta.
Im większa tolerancja ostrego obrazu z dala od osi optycznej, tym więcej nietrafionych celów.

Komfort obserwacji zapewni duże pole widzenia.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
ODPOWIEDZ